Forum Audi 80 Klub Polska

Witam.
Pisze kolejny raz o tych moich stukach w silniku (nic na forum nie znalazlem), moze teraz znajdzie sie ktos kto mial takie objawy i cos z tym zrobil. W miare rozgrzewania sie silnika zaczyna cos postukiwac nie przestaje przy calkowitym rozgrzanym silniku (z ksiazki wyczytalem ze to moze panewki korbowodowe) bo przy 3000obr swici kontrolka oleju (olej wymieniony i uzupelniony). Myslalem nad tym i sie tak zastanawialem jaki zwiazek ma cisnienie oleju tzn. wlaczajaca sie kontrolka oleju, do uszkodzonych panewek??

Pozdrawiam.

Panewki odpowiadają za ciśnienie oleju, jak tak jeździsz to "pogratulować" :shock:

Szukaj nowego silnika...

panewki i to najpewniej nie korby tylko główne ale z tym to tylko remoncik lub nówka motorek

Te silniki nie są już takie drogie jednak nigdy nie wiesz na co trafisz. Jak ktoś sprzedaje sam silnik to nawet nie wiesz jaki ma przebieg

http://www.allegro.pl/item195468980_aud ... owym_.html

Witam
Maiałem taki sam przypadek na sto procent panewki wymieniłem tylko panewki nic nie robiąc z wałem bo nie był uszkodzony wszystko działa już 8 miesięcy i jet ok

Dzieki, ale nadal nie wiem jak panewki odpowiadaja za cisnienie oleju!!
A co do gratulacji to szukalem i pisalem na forum ale nic nie znalazlem i nie dostalem zadnej odpowiedzi!! A wiec musze odrecic miche i sprawdzic stan walu i wszystkich panewek? A co do sprawdzania to moze ktos napisac czym mam sie kierowac w szukaniu jakichkolwiek niewlasciwosci!
Tu gdzie jestem moge zapomniec o szukaniu "nowego" silnika, tu nawet felg nie maja do tego modelu ale nie daje za wygrana, a jezdzic duzo nie jazdze choc wiem ze nie powinienem :oops:

Panewki powinny byc gładkie i świecące, wręcz prawie białe :mrgreen:

Dzieki, ale nadal nie wiem jak panewki odpowiadaja za cisnienie oleju!!

Panewki opasują wał z bardzo niewielkim luzem. Jeśli panewka/wał jest zurzyta to olej do niej tłoczony zaczyna uciekać bokami co powoduje brak jego ciśnienia i stuki panewki o wał.
Co do wymiany samych panewek to rozwiązanie nie zawsze przynosi oczekiwane rezultaty. Skoro jakiś czas jeździsz z tymi stukami obawiam się, że wał będzie porysowany. Panewki i tak musisz kupić nowe (cena nominału czy nadwymiarowej nie powinna się różnić), a sam szlif wału nie jest aż tak dużym kosztem

Jeżeli zauważyłes takie objawy to należało odrazu coś z tym zrobić i nie jeździć. Miska w dół i sprawdzamy anewiki. Jeżeli silnik nie brał oleju, nie dymił i miał moc to wystarczyło szlif i nowe panewki. A jeżeli były dobre to winy szukać w zatkanych kanałach albo zużytej pompie oleju, co rzadko się zdarza. Ale teraz po jeździe na słabym ciśnieniu oleju to już nie wiadomo co mogło być.

Teraz to juz kapitalny remont pewnie albo drugi silnik, ale jak nie rozbierzesz to sie nie dowiesz.

Ravv pisze: Tu gdzie jestem moge zapomniec o szukaniu "nowego" silnika, tu nawet felg nie maja do tego modelu ale nie daje za wygrana, a jezdzic duzo nie jazdze choc wiem ze nie powinienem :oops:

Rany Boskie :shock: to tak jakbyś miał lekki wylew do mózgu (odpukać) i nie poszedł do lekarza i byś mówił wiem że dużo chodzić nie powinienem ... :mrgreen: Albo jeździł na trzech kołach bo czwarte odpadło :lol: Powinieneś jakąś nagrodę dostać za głupotę (sorry za szczerość).

Sory Byku ale co ty pierd..... jak nie mozesz pomoc to sie lepiej nie odzywaj! Nie widzialem wczesniej zebys mi napisal sluchaj sprawdz panewki itd. Cos stukalo na poczatu, wymienilem panewki. Byla zmiana oleju na gestrzy itd. Uwazam na niego jak tylko cos uslysze to zaraz sprawdzam. Teraz stoi z czesciowo zdjeta micha, bo nikt mi tu nie powiedzial jak mam to zrobic i czego bede potrzebowal,.. ale co tam, i tak go zrobie z pomoca Byka i jemu podobnych, czy bez niej. Jestes pewnie z tych co czepiaja sie ortografi i gowno wiedza(sory za szczerosc). Myslalem ze tu chodzi o cos innego a nie tylko sobie poszukaj, glupek, gratulacje itp. NIKT NIE WIE WSZYSTKIEGO. NARA.

[ Dodano: 2007-05-25, 19:58 ]
A przy okazji to nie tylko dla nowych viewtopic.php?t=3238 . Mam problemy z czesciami z miejscem do zrobienia czegokolwiek i z dogadaniem sie z tutejszymi "mechanikami" bo tu takich nie ma, to partacze. A ze lubie audi to sobie poradze....

Po pierwsze to się zaraz tak nie unoś :lol: jak Ci ktoś zwróci uwagę, że źle robisz. Nie jestem z tych co czepiają się ortografii (no może czasem ), ale niestety z tych co gówno wiedzą (w porównaniu do wiedzy niektórych o samochodach) :mrgreen: Powoli i mozolnie dążę aby znaleźć się w grupie wszystko wiedzących Niestety ale wg. mnie kontynuowanie jazdy z palącą się kontrolką ciśnienia oleju to głupota (niezależnie od tego czy osoba zwracająca Ci uwagę gówno wie). Mogę wyobrazić sobie tylko kilka sytuacji w których kontynuowałbym jazdę (np. jazda do szpitala z rannym człowiekiem).

Nie unosze sie tylko nic tu nie moge znalezc a takie komentarze mnie wkurw....., wiecej o stukach znalazlem na forum tiko!!! Ale nie wazne autko stoi na parkingu kolo stacji gdzie jest kanal, micha na dwie sruby i czeka na demontaz.... I nie jezdze z zajebis... stukajacym silnikiem-prawie tego nie slychac, ale ta kontrolka sprowadzila ze audi poszlona kanal i teraz stoi...moze go nie rozkradna!!!