Jak kupowałem samochód to silnik chodził cichutko i tak samo też chodzi u mojego kolegi, on ma ABT i nic mu nie terkocze, tylko szumi. Oleju mam do połowy miarki. Ten dźwięk to takie brzęczenie, słychać go cały czas (no może sporadycznie się zdarzy, że po odpaleniu jak jest zimny, że przez chwilę nie słychać), najbardziej w okolicach do 2200obr/min, bo potem zagłusza to silnik. Dźwięk jest dość cichy, trzeba wyłączyć wszystko i zamknąć drzwi, żeby było słychać go dobrze. Jak zdjąłem osłonę pod kierownicą i od strony pasażera, to było słychać już głośniej, ale nie byłem w stanie zlokalizować skąd ten dźwięk dochodzi. Jak miałem na podnośniku samochód to tak jakby w miejscu gdzie jest zaczep ze sprężyna od wydechu było słychać najgłośniej, ale nie ma tam żadnego luzu. Czy poduszka od silnika albo skrzyni biegów może przenosić takie drgania? Na pewno się to nie się od jakiegoś elementu silnika, tylko zanim dojdę od którego to na emeryturę pójdę.
Ciężko to ogólnie opisać, bo najlepiej jakbym to komuś pokazał. Ja mam zawsze ciężkie przypadki, że ręce opadają i nikt nie wie o co chodzi np coś skrzypi u mnie z tyłu na dołkach jak się jedzie, ale jak już się wyjdzie z samochodu na postoju u buja tyłem, to już nic nie słychać, same dziwne rzeczy mi się trafiają.
Ewentualnie jeśli jest jakiś mechanik-magik
z warmińsko-mazurskiego najlepiej między Elblągiem a Olsztynem, to mógłbym się zgłosić z samochodem do badań organoleptycznych
Przydałaby się baza danych posiadaczy Audi80, użytkownicy komputera Amiga mają taką bazę i się sami do niej rejestrują. To jest coś takiego
http://www.paubase.ppa.pl/ może dałoby radę zrobić coś podobnego dla naszych forumowiczów? (jeśli już jest, to przepraszam, rzadko jestem "na czasie" z forum)