Forum Audi 80 Klub Polska

Witam, niedawno kupilem Audi b3 2.0e (1989) i mam problem z silnikiem. Po odpaleniu (oprucz niestabilnych obrotow ) slychac klekotanie gdzies pod pokrywa zaworow, po udaniu sie do mechanika orzekl ze jest to spowodowane (jestem laikiem) czyms zwiazanym z glowica i uszczelka pod nia. Oddalem auto i po odbiorze problem nie znikl, jest jak bylo skasowal za glowice ( planowanie uszczelki swiece i costam). Mysle ze mnie naciagnol jedyne co z tego dobrego wyszlo ze narazie nie ma wyciekow oleju ;]. Niewiem co dalej robic, prosze o pomoc.
ps. Cos wspominal o panewce i jakims trzpieniu ale to ponoc duza kasa i lepiej sielnik wymienic.

Witam, możliwe też, że stukają hydrauliczne popychacze zaworów. Nie muszą to być akurat panewki, co by oznaczało dość spory wydatek.

Mechanicy lubią zrzucać głowice, bo mogą zarobić. A stukały zapewne popychacze zaworów (szklanki) jak kolega wyzej napisał. Czy mechanik zmienił olej?

Witam, jeśli kolega napisał, że klekotanie słychać pod pokrywą zaworów, na 99% są to szklanki.

tak olej i filtr byl zmieniany na mineralny castrol 15w40

nagraj dźwiek jak to klekocze i wrzuć gdzieś i podaj link to jak się posłucha to będzie prościej stwierdzić albo jakiś filmik nagraj i podaj bo dla ciebie to może być klekotanie a dla innych to pukanie to jak się posłucha będzie łatwiej stwierdzić.

Czy klekotanie przy odpaleniu zimnego silnika jest głośniejsze, a po chwili się zmniejsza?

Ja się tym nie przejmuję odpalam zimny klekotanie trwa jakieś 3 sek a potem już tylko cisza z tego co wiem to niestety nasze sprzęty często mają ten sam problem.

Jeśli jest to klekotanie pod pokrywą zaworów na zimnym silniku a wraz ze wzrostem temp. owe klekotanie cichnie to tak jak piszą koledzy są do roboty szklanki.

hary tak jest jak piszesz z tym ze odwrotnie
na zimnym nie slychac
po okolo 3 min zaczyna sie, przy dodawaniu gazu tak jak by ucichalo ( chyba ze glos silnika zaglusza to) najbardzie jest to zauwazalne podczas stania na swiatlach(syg swietlna uliczna )
postaram sie nagrac filmik i udostepnic jutro (moze to wazne ale obroty skacza jak glupie od 900 do okolo 2tys przy rozgrzanym silniku na luzie i sa wachania (efekt duszenia sie tak jakby jakis smiec zapychal doplyw paliwa i nagle odblokowal))

Kolego to napewno szklanki u mnie na zimnym silniku chwile klekocza i po chwili przestaja .Wiec napewno to szklanki I zmien mechanika

Zapłon i rozrząd dobrze ustawione?

ar2rfr pisze:na zimnym nie slychac
po okolo 3 min zaczyna sie

Canibal pisze:Kolego to napewno szklanki u mnie na zimnym silniku chwile klekocza i po chwili przestaja

Kolega piszę, że na zimnym nic nie słychać, więc nie wprowadzać w błąd.
Czytać uważnie.