Forum Audi 80 Klub Polska

Witam. Urodził mi się pewien problem w mojej 80 i nie wiem co może być przyczyną. Mianowicie.. ruszam, wrzucam 2-jke i autem szarpnie raz może dwa razy.. wrzucam 3-jke i to samo.. przy wyzszych biegach już tego tak nie czuć ale jednak też szarpie, dojeżdzam sobie np do świateł, redukcja z 4 na 3 i znowu szarpie, tak ze 2,3 razy, dalej redukuję do 2 i znowu szarpie kilka razy po czym toczy sie płynnie na biegu ale tylko do momentu dodania gazu... czyli jade bez gazu na 2biegu, mam np 1500obr, dodaję znów gazu i zamiast płynnie pojechać zaczyna szarpać a potem już jedzie normalnie.. i znowu tak samo na każdym biegu.. jedno i to samo w kółko. Auto ma LPG ale dzieję sie to i na gazie i na benzynie tak samo. Mój pierwszy pomysł był przepłukać krokowca i tak też zrobiłem ale nie pomogło. Czasami przy jeździe szybszej też ma takie śmieszne zacinki.. np jade sobie 130, dodaje mu gazu i strasznie mułowato zaczyna przyspieszać, zdejmuje wtedy noge z gazu na moment, ponownie daje mu buta i wtedy jedzie jak powinien. Dodam jeszcze ze po nocy jak silnik jest zimny to piersze kilkaset metrów jedzie dużo lepiej, prawie tak jak powinien i nie szarpie, ale wystarczy, że nabierze minimum temperatury, zejdzie ze ssania i się zaczyna... Macie jakieś pomysły??

było mnóstwo tematów na ten temat. o szarpaniu w ABK możnaby książkę napisać:D
sprawdź przekaźnik 30 pod kierownicą, sondę lambda i potencjometr przepustnicy...
to wszystko znajdziesz na forum naszym kochanym...

A sprzęgło nie łapie przypadkiem wysoko :?:

Kolego moim skromnym zdaniem masz problemy z elektroniką... Jaką masz instalację lpg?? Audi ma to do siebie że jest strasznie czułe na gaz i grzebanie przy elektryce... Jeden błąd w komputerze i lipa:-( Jak wygląda u Ciebie sprawa spalania?? Nie pali wiecej teraz??

No więc sprzęgło łapie powyżej połowy ale jeszcze nie jakoś bardzo wysoko, a co do spalania to pali przy normalnej jezdzie ok 11l, przy normalnej plus przejazdzki po 160-190km/h nie wział wiecej niz 13,5 wiec chyba nie ma zle. Od czego w takim razie zacząc i gdzie szukać, albo co sprawdzić??

Na początek podłączyć VAGa i sprawdzić błędy jeśli nic nie wykaże to będziemy myśleć dalej.

OK. więc zaczynam od VAGa. Zobacze co będzie.

A weź spróbuj zdjąć kostke od potencjometra przepustnicy i się przejedz!

Z podłączeniem VAGa muszę czekać do przyszłego tygodnia ale za to byłem u gazownika, który podpiął sie kompem i wykazało, że sonda nie działa. Ani na gazie ani na benzynie nie działa. Czy to może mieć wpływ na szarpanie autem?? I czy to normalne że jak sonda nie działa to silnik normalnie pracuje, bo jak odpinam kostke od sondy to zupełnie nic się dzieje...?? Poza tym w oryginalnym kacie nie ma kata.. jest tylko pusta puszka metalowa, bo ktoś go przebił, a zamiennik z bosala jest 30cm dalej.. czy sonda może się przez to nie nagrzewać dostatecznie i powodować to, że komputer uznał ze nie działa?

Sonda jest 3 przewodowa z grzałką, silnik na wolnych obrotach może pracować normalnie bez sondy ale przy normalnej jeździe wzrośnie spalanie.Napisz co pokaże jeszcze VAG.

No więc byłem dzis z autem na VAGu i okazało się że jednak sonda nie pracuje. Cała reszta jest ok. Pozostaje mi teraz wymienić sondę i liczyć na poprawę.

Trzeba ustawić zapłon .