Strona 1 z 1
[B3 JN] Brak mocy i powolne nagrzewanie
: 29 maja 2010, 23:24
autor: ramzes11mirek
Witam wszystkich. Mam problem z brakiem mocy silnika. Chodzi o to że np gdy jadę na czwartym biegu 60-70 km/h i chcę przyśpieszyć szybko to na reakcję samochodu muszę długo czekać. Słychać buczenie silnika, jakby coś go trzymało i bardzo wolno przyśpiesza. Dzieje się tak na lpg jak i na benzynie. Chodzi tylko o to przyśpieszanie bo prędkość na lpg osiągnąlem 175 km/h więc chyba w porządku z tym jest. Czy to może być coś z przelywomierzem a może przypchany jest katalizator? Jest jeszcze problem z tym że na benzynie silnik nierówno pracuje gdy jest na biegu jałowym. Często jest również tak że np gdy dojeżdzam do świateł na sprzęgle to silnik spada z obrotów i gaśnie, to samo jest na luzie, muszę wtedy trzymać lekko nogę na gazie żeby nie zgasł. Taki problem nie występuje na lpg. Drugi mój problem to wolne nagrzewanie się silnika. Teraz gdy jest ciepło to wskazówka od temperatury ruszy się z miejsca dopiero po przejechaniu jakiś 2 km a zimą to było nawet jakieś 5 km i dopiero się ruszyła. A do tego zanim dojdzie do wyższej temperatury to następne jakieś 2 km. Gdy jade też rano trasą i jest chłodno to wskazówka albo ledwo przekracza pierwsze 3 kreski albo jest w polowie między tymi trzema a czwartą. A gdy jadę gdy jest ciepło temperatura wychodzi tylko trochę na czwartą kreskę lub jest równo z nią, nigdy nie ma 90 stopni no chyba że stoję trochę dłużej w korku. Wymiana termostatu nie pomogła. Co możecie mi doradzić na te problemy? Proszę o pomoc.
: 01 cze 2010, 12:37
autor: arekkrosno
Radzę ci użyj opcji szukaj, nie ma co powielać wątków które już były poruszane wiele razy
: 06 cze 2010, 17:39
autor: ramzes11mirek
Więc mogę prosić o linki do tych wątków bo nie mogę nic znaleźć w wyszukiwarce na te 2 moje problemy. Bardzo liczę na waszą pomoc.
: 06 cze 2010, 18:01
autor: percevalle
A jak spalanie? Jaką masz temp w trasie po rozgrzaniu? Do sprawdzenia na szybko:
- dolot, czy nie bierze lewego powietrza,
- zawór dodatkowego powietrza (s.krokowy) bo on tez odpowiada za wolne obroty,
- termostat (bo sie wolno nagrzewa),
- ustawienie rozrządu i zapłonu,
EDIT: nie zauwazyłem ze napisałeś ze wymienłeś termostat - czy zatem dolny wąż jest gorący po nagrzaniu, jak rozumiem, wentylator sie włącza?
Problem obrotów dotyczy tylko zimnego silnika czy zawsze tak jest? Sprawdziłbym też przewód do serwa, czy zaworek zwrotny zasysa powietrze.
: 06 cze 2010, 18:24
autor: ramzes11mirek
Spalanie jest ok 8-9 litrów gazu. temperatura na trasie zależy od tego jak jest na dworze. jeśli jest chlodniej to trochę ponad trzecią kreskę a jak ciepło to maks trochę ponad 4 kreskę. Żeby złapało 90 stopni to muszę postać w korku. Termostat wymieniłem w tamtym roku ale z temperaturą nie było większej różnicy. Z wiatrakami coś jest też nie tak bo nie chcą się załączać gdy temperatura bardzo wzrośnie. Nawet po zwarciu czujnika pod chłodnicą. Dopiero gdy temperatura silnika jest duża i styknę ze sobą dwa przewody które znajdują sie koło pokrywy zaworów wiatrak się włącza. rozrząd był robiony niecałe 20 tys temu razem z zapłonem. ale zaraz po tym też nie było róznicy.
Z benzyną nie ma różnicy czy silnik jest ciepły czy zimny bo zawsze jest tak z obrotami. Ale na gazie jest wszystko w porządku.
: 07 cze 2010, 12:21
autor: arekkrosno
: 20 lis 2010, 16:34
autor: Patrique
Pozwolę podczepić się pod temat. Moja niunia (1.8 PM bez gazu) ma od czasu do czasu problemy z przyśpieszaniem. Dzieję się tak, po przejechaniu około 5km od uruchomienia zimnego silnika. Mam przykładowo wrzucona 3-ójkę i prędkość około 50km/h, nawet jak wcisną 3/4 gazu auto się dusi, tak jak niezagrzany maluch :oops: .
Przed zimą wymieniłem: filtr paliwa, termostat, przewody WN, świece, kopułkę aparatu wraz z palcem, kompletny rozrząd (ustawiony na znaki & regulacja zapłonu), czujnik serwo-silnika przepustnicy. Macie może jakiś pomysł "what`s going on?".
: 22 lis 2010, 10:56
autor: arekkrosno
No to nie wiem. Zostaje ci jeszcze wyczyścić przepływomierz i przepustnice. Nic innego mi nie przychodzi do głowy. Co do przepływomierza to w dziale -download- znajdziesz lekturę na temat otwierania i ustawiania przepływomierza.
http://www.centrum.audi80.pl/component/ ... ,2/page,2/ "Poradnik dot. falowania obrotów". Skorzystaj z niej jak będziesz czyścił lub ustawiał swój. Może klapa spiętrzająca gdzieś się zacina jak się silnik nagrzeje? (nie wiem ale warto sprawdzić i wyczyścić)
Acha i jeszcze jedno mi wpadło do głowy. Po 5 min od odpalenia silnika silnik powinien się już zagrzać, więc to musi mieć związek z temperaturą silnika. Więc może czujnik temp. silnika szwankuje i silnik dostaje złą mieszankę (pracuje na ssaniu i się dusi)...
: 23 lis 2010, 11:43
autor: Patrique
Czujnik temperatury wymieniony na nowy "EPS", więc myślę, że nie jest z natury wadliwy, tak jak w przypadku tych tańszych zamienników :roll: .
Przepustnica też była psikania "brake cleanerem" 8-) .
Wydaje mi się, że chodzi chyba jednak o silniczek krokowy. Ponieważ jak wybijam na luz obroty spadają na ok 200obr/min :shock: a po paru sekundach skokowo podbija na 900rpm.
Nie wiem właśnie czy nie kupić jakiegoś "krokowca" zza wschodu :roll: . Mój w przeciągu trzech lat był czyszczony z 10 razy. Kiedyś jak się wkurzyłem to odciąłem mu zasilanie <ok> .
Odpalał jak diesel. Od razu na 900obr na jałowym. Tylko pod górkę już sam nie przyśpieszał.
Nie robiąc jednak off-topic, czy warto kupować jakiś tańszy zamiennik krokowca? Czy lepiej kupić od kogoś ori używkę?
: 23 lis 2010, 14:41
autor: arekkrosno
Ja jestem zdania że do silnika i osprzętu powinno się kupować oryginały (nowe lub sprawdzone używane). Zwłaszcza czujniki - bo jak się okazało np. u ojca w 1Z to podają niewłaściwe parametry(czujnik temp. podaje np 110*C na deskę a drugi do komputera przy minusowej temp. nie załączał świec żarowych (Topran). Ja kupiłem pompę paliwa (Hart) i nie dawała nawet połowy ciśnienia które powinna dawać). Po wymianie na używki oryginały wszystko gra. Przy zamiennikach tak naprawdę nigdy nie dojdziesz końca, bo może się okazać że wymieniłeś coś, a to tak naprawdę jest złe i szukasz dalej igły w stogu siana.
Zamienniki to można kupować plastiki, żarówki itp. Także ja się wyleczyłem z zamienników
Nie wykluczone że chodzi o silniczek krokowy. Jak szaleje to nie trzyma obrotów i mogą się pojawić spadki mocy. Dalej nie pomogę bo się nie znam na tyle.
Pozdrawiam.