[Audi B4 ABK 114 KM] Ogromne spalanie, dziwne dźwięki
: 06 cze 2010, 17:10
Witam wszystkich. Około rok temu kupiłem mój samochodzik Audi B4 ABK 114 KM. Samochód na przejechane 300 tyś. Niestety ciągle mam jakieś problemy. Postanowiłem założyć nowy temat bo pomimo tego co wyczytałem na stronie Audi nie znalazłem odpowiedzi co może być problemem. A więc do rzeczy. Samochód pali w mieście około 15 litrów w zimie jeszcze więcej. Ostatnio jest coraz gorzej, bo tankuje za stówę i jadę 100 km. Na jałowym biegu falowanie obrotów od około 800 do 1100. Obroty zaczynaja falować na nagrzanym silniku. Czasami jak dojeżdżam do świateł i odpowiednio nie zredukuje to samochód gaśnie. Dodam, że samochód ma moc. Jeździ się świetnie na długich trasach. Jadąc i stopniowo dodając gazu na 3 i 4 biegu w okolicach 2000 do 3000 obrotów słyszę metaliczny dźwięk dochodzący jakby z komory silnika, dziwne trzaskanie(żaden mechanik też nie może jednoznacznie stwierdzić co to może być). Dźwięk ten jest jednak słyszalny tylko jak na drodze jest sucho. Jadąc po mokrej drodze nie jest słyszalny. Z rury wydechowej na jałowym biegu leci ciemny dym i pluje wachą co wskazuje na zbyt bogatą mieszankę. Jakiś czas temu ciekło paliwo koło filtru paliwa ale usterka została naprawiona. W międzyczasie wymieniłem sondę lambda z boshowskiej na jakiegoś noname, ale działa ok, jest sprawdzona oscyloskopem. Przepływomierz sprawdzany – ok. Silniczek krokowy regenerowany i sprawdzany ale i tak chyba będę wymieniał. Niebieski czujnik wymieniany. Pompa wody - ok. Termostat – nówka. Ciśnienie na cylindrach: 14,5 14,6 14,5 14,5. Przekaźnik nr 30 wymieniany na nowy. Jeśli chodzi o elektrykę silnika wszystko sprawdzane – diagnoza ok. Palec i kopułka wymieniana na nowe. Świece nowe, kable też. Nagrzewnica kupiona używana. Po wymianie nagrzewnicy zaczęły się problemy z klimatyzacja(mam manualną), dmuchawa chodzi jak chce. Raz się włącza a raz nie zależy od dnia. Poprzedni właściciel mówił mi, że spalanie może mieć coś wspólnego z jakimś przekaźnikiem znajdującym się za panelem Klimy. Jak ten przekaźnik jest do bani to spalanie ogromne itp…Samochód był sprawdzany kompem – nie wykazał żadnych błędów. Nie bierze ani kropli oleju. Olej wymieniany tydzień temu. Jak widzicie jest tego całkiem sporo. Byłem naprawdę u wielu mechaników ale nikt mi nie może pomóc. Panowie, wiem, że tego typu postów było już pewnie dużo ale proszę o pomoc bo jestem już załamany i chyba niedługo zbankrutuje. Podrawiam serdecznie.