Forum Audi 80 Klub Polska

Halu.

Mam problem, który się pojawił niedawno i zaczyna mnie denerwować.
Jak auto jest zimne lub trochę ciepłe, to jeździ normalnie. Problem się zaczyna gdy temp. silnika dojdzie lub przekroczy 90st wtedy auto podczas spokojnej jazdy lub na biegu jałowym silnik zaczyna przerywać (chyba nie dostaje iskry na któryś cylinder). Jeśli stoję na jałowym to auto zgaśnie i nie idzie go odpalić (a jak się uda to bardzo ciężko). Gdy jadę stałą prędkością lekko naciskając gaz to auto szarpie i przestaje kiedy mu zwiększę obroty tak powyżej 3500 . Dzieje się to zarówno na gazie jak i na benzynie.
Posprawdzałem chyba wszystkie wtyczki, palec kopułka i kable (beru) mają ze 2 miesiące, świece (NGK) mają ok 25000 przejechane, ale je powykręcałem i przeczyściłem. Nie bierze lewego powietrza bo sprawdzałem.

Czy ktoś ma jakieś pomysły?

Sprawdz przekaznik 30 na poczatek i dobrze byłoby sprawdzic bloki pomiarowe kiedy zaczyna przerywac.

sprawdź sondę lambda i czujnik temp.

Przekaźnik nr 30 przelutowany.

kamien pisze:sprawdź sondę lambda i czujnik temp.

Ale jak ? Bez VAGa chyba się nie obejdzie. Gdyby sonda była walnięta to chyba by spalał więcej, a tu norma.

Myślę żeby zainwestować jeszcze w nowe świece .. jak nie pomoże to tylko komputer ..

Zalezy co masz na mysli norma spalania, posprawdzaj bloki pomiarowe na Vagu i bedzie wiadomo czy cos sie dzieje z elektronika czy z mechaniką.

Kupiłem nowe świece, pojeździłem chwilkę i jak na razie jest dobrze. Tylko dlaczego poprzednie wytrzymały ledwo 25kkm ?

Dlatego że powinno się je wymieniać co 25.000km. <ok>