Strona 1 z 1

[2.0 B4 ABT LPG] brak mocy

: 20 cze 2010, 18:58
autor: lisu43
Któregoś razu jadę i strzeliło w wydech (ok.30 km/h).Od wystrzału pękła rura przy katalizatorze z przodu. Oddałem do naprawy.Wydech niby drożny, tak twierdzi mechanik.Okazało się że do wymiany mam świece.Dwie świece były zmasakrowane, ceramika wewnątrz wykruszona, elktrody ściśnięte.Teraz jak jadę to nie ma autko mocy.Przy odpaleniu czasem gdy dodaję gazu to potrafi zgasnąć.W czasie jazdy ciężko się rozpędza i dopieru gdy osiąga 80 km to zaczynam czuć słabiutką dynamikę.Dodaję gazu i zaczyna się dusić tak jakby nie dostawała paliwa,Delikatnie wciskając pedał gazu pare razy duszenie ustępuje i trochę przyspieszy.Gwałtowne wciśnięcie pedału powoduje że się przydusza lub zero reakcji.Na 3 biegu zawsze była dynamiczna a teraz szarpie i dusi się. Na piątce pociągła kiedś bez problemu 180 a nawet licznik na niemieckiej autobanie pokazał 200 a teraz ledwo 130 po kilku kilometrach rozpędzania się.Nadmieniam że silnik jest po kapitalnym remoncie i do mamentu strzału w tłumik chodził bez zarzutu.Zdarzy się że w czasie jazdy bądż zaraz po odpaleniu idzie jak burza a za chwilę znowu rzeżnia.Zanim znowu pójdę do mechanika to proszę o jakieś podpowiedzi, bo mechanik jak widzę za bardzo sobie nie radzi.

: 21 cze 2010, 20:25
autor: gucia
Sprawdź dolot czy nie wygięła się membrana metalowa. Ojciec mój tak miał i pojechał do mechanika i po takim strzele wyregulował mu to. Niestety nie chciał się przyznać w jaki sposób.

: 21 cze 2010, 20:57
autor: LeeOne
gucia pisze:Sprawdź dolot czy nie wygięła się membrana metalowa
Jaka metalowa membrana? w ABT nie ma nic takiego.

Jeżeli "strzał" był na tyle silny, że "rozerwał" wydech także mógł uszkodzić sondę lambda i od tego bym zaczął.

: 23 cze 2010, 00:52
autor: widmo
LeeOne pisze:gucia napisał/a:
Sprawdź dolot czy nie wygięła się membrana metalowa

Jaka metalowa membrana? w ABT nie ma nic takiego.
może gucia, ma na myśli klapkę zwrotną tzn "Anty Bum"

ale ABT to nawet bez obudowy filtra powinien dobrze "chodzić"

lisu43,

Na początek: to co możesz sam sprawdzić np mienikiem

Czujnik temp niebieski -> jesli uwalony bedzie zalewało silnik i wiadomo ze będzie zamulony + trudnosci z odpaleniem.

Sonda Lambda, sprawdzić świece i kable WN kopułkę i palec też.

Dziwi mnie fakt "sciśnięcia" elektrod swiec zapłonowych .....

kolejna rzecz to ciśnienie paliwa i stan wtryskiwacza oraz membrana regulatora ciśnienia paliwa. Jesli w czsie pracy na LPG pompa paliwa pracuje a membrana regulatora cisnienia jest uszkodzona możliwe ze w czasie pracy na LPG dolewane jest paliwo i auto jest zmulone poprzez zbyt dużaą ilość paliwa w stosunku do ilosci powietrza.

idąc dalej to czy strzał wystąpił na PB czy LPG ?

Sprawdzić drożność katalizatora. bo gdy zapchany lub co gorsza ceramiczny rdzeń kata sie stopił będą się działy cuda.

Skoro autko ma LPG nasuwa się opcja uszkodzonej instalacji od LPG.
tzn Brak odcięcia PB przy przełączeniu na LPG.

wtedy:
Auto "idzie" na 2 paliwach -> jest zalewany -> Brak mocy -> Stopione rdzenie świec -> strzał w rurze.

: 24 cze 2010, 19:38
autor: lisu43
Stało się wczasie jazdy na gazie.Kolejna sprawa jest tego typu ze zatankowałem 15l benzyny i nie widzę zeby spalał jej w dużych ilościach.Pali ja do momentu przełączenia na gaz. Zużycie gazu jak zawsze.Katalizatora już nie mam,w jego miejsce wstawiłem strumiennice.Zreszta pewnie poprzedni właściciel musiał zrobić porządek z katalizatorem-był pusty a w wydechu nie było z niego nawet resztek.Jutro mam wolne to się sam pobawi. Jak nic nie wskóram to do mechanika oddam.Acha może ktoś zna dobry patent an wykręcenie sondy lambda bo to do łatwych rzeczy nie należy.