[80 B4 ABK] Dziwne zachowanie rozrusznika
: 27 cze 2010, 23:56
Witam
nie znalazłem nic podobnego dlatego nowy temat powstał
Otóż mam dwa objawy dziwne:
1. czasami jak przekręcam kluczyk do pozycji zapłon to silnik juz robi obrót... tak jak bym chciał zapalić autko na biegu bez wciśniętego sprzęgła, ale dosłownie jest to minimalny ruch silnika i tylko czasami
2. jak autko postoi i ostygnie to kręcąc już rozrusznikiem, rozrusznik pierwszą sekundę zakręci, potem dosłonie przerwie jakby aku był za słaby i trzymając wciąż kluczyk na rozruchu rozrusznik zakręci i autko odpala... Dzieję się tak od niedawna, aku dobry, ładowanie również, pobór prądu na postoju również ok. Boję się że zimą już nie będzie tak łatwo. Tak jakby rozrusznik w pewnym miejscu miał za ciężko kręcić... Praktycznie codziennie rano jak odpalam jest taki objaw, że zakręci potem ma cięzko i potem znowu ok i odpala.
Wcześniej gdy nie było takich objawów to autko paliło na dotyk i dlatego pewnie teraz też odpala mimo zacinania się rozrusznika.
Nie zwróciłem uwagi ale jutro rano zobaczę czy kontrolki gasną również.
I nie wiem czy te dwa problemy mogą mieć wspólny wątek problemowy...
nie znalazłem nic podobnego dlatego nowy temat powstał
Otóż mam dwa objawy dziwne:
1. czasami jak przekręcam kluczyk do pozycji zapłon to silnik juz robi obrót... tak jak bym chciał zapalić autko na biegu bez wciśniętego sprzęgła, ale dosłownie jest to minimalny ruch silnika i tylko czasami
2. jak autko postoi i ostygnie to kręcąc już rozrusznikiem, rozrusznik pierwszą sekundę zakręci, potem dosłonie przerwie jakby aku był za słaby i trzymając wciąż kluczyk na rozruchu rozrusznik zakręci i autko odpala... Dzieję się tak od niedawna, aku dobry, ładowanie również, pobór prądu na postoju również ok. Boję się że zimą już nie będzie tak łatwo. Tak jakby rozrusznik w pewnym miejscu miał za ciężko kręcić... Praktycznie codziennie rano jak odpalam jest taki objaw, że zakręci potem ma cięzko i potem znowu ok i odpala.
Wcześniej gdy nie było takich objawów to autko paliło na dotyk i dlatego pewnie teraz też odpala mimo zacinania się rozrusznika.
Nie zwróciłem uwagi ale jutro rano zobaczę czy kontrolki gasną również.
I nie wiem czy te dwa problemy mogą mieć wspólny wątek problemowy...