Forum Audi 80 Klub Polska

Witam, samochód posiadam dwa miesiące, olej nie był ostatnio sprawdzany.. mój błąd. Wczoraj zapaliła się kontrolka od oleju jak wracałem z pracy, pojechałem na cpn, dolałem ponad dwa litry mobila, po odpaleniu kontrolka już normalnie gasła ale zaczęło coś klekotać, im większe obroty tym szybszy ten klekot, jestem laikiem, proszę o pomoc. Rozrząd jest do wymiany za niecałe 2000 km nie wiem czy to może mieć jakiś związek . .

Skąd dochodzi klekotanie? Z góry silnika czy dołu. Jeśli dołu to szukaj innego silnika bo pewnie panewki poszły a w twoim przypadku taniej wyjdzie kupić inny silnik niż remontować stary.

Witam a klekocze jak schodzi z obrotów czy jest to klekot ciągły? jeśli tłucze mocniej przy schodzeniu z obrotów i dzwięk dochodzi z dołu silnika to tak jak kolega Labiel
napisał trzeba szukać innego silnika bo to panewki. A jeśli dźwięk dochodzi z góry silnika i występuje przy wchodzeniu na obroty i przy ich spadku to możliwe że głowica do roboty.

ciężko właśnie stwierdzić, raz się zdaje, że od dołu, raz, że od góry.. chcąc wymieniać silnik wstawiać taki sam ? nie wiem co robić naprawdę. .

[ Dodano: 2010-07-10, 10:30 ]
wiesz co jak się go odpali odrazu klekotu nie słychać praktycznie, głośniej jest od 1500 obr i jak obroty spadają to i tempo tego klekotu spada więc przy tych 800-1000 jest to minimalne stukanie.. nie mam pomysłu nawet do kogo mógłbym pojechać, kto by sensownie coś doradził, a jeśli głowica to jaki koszt może być ?

Hmmm ciężko tak na odległość coś sensownego stwierdzić. Najlepiej jakbyś mógł nagrać ten dźwięk i go wrzucić do sieci. Jeśli chodzi o głowice to koszt był by nie za duży . A napisz jeszcze czy te klekotanie jest bardziej takie metaliczne czy raczej takie stłumione. Co do wymiany silnika to najlepiej wymieniać na taki jak masz (tym bardziej że pewnie będziesz chciał zostawić gazownie a ten motor jest do niej idealny) poza tym nie będzie kłopotu z wszelkiego rodzaju przeróbkami.

Mi tam panewka na 4 cylindrze w 1.8 JN delikatnie postukiwała przez 60 tyś jak miałem auto i nic się nie działo.Było ją słychać przy schodzeniu z obrotów przy 2900 obrotów. Oleju pilnować nie musiałem bo co 10 tyś nic dolewać nie musiałem:d Potem auto rozbiłem.Silnik wyjąłem i sprzedałem dalej i silnik dalej jeździ i ma się dobrze:)

bardziej metaliczne jak dla mnie właśnie . .

No to może raczej świadczyć o zaworach. A jaki masz teraz poziom oleju ? Jest ponad stan? Ja ostatnio zalałem trochę za dużo i też strasznie klepały, a że mam jeszcze drobny wyciek to po trasie 400 km spadł poziom do max wartości na bagnecie i przestało klepać. Jaki olej zalałeś? Ten co był?syntetyk czy mineralny?Tak jak napisałem wcześniej nagraj czymś ten dźwięk wrzuć na you tube lub wrzutę i podaj link w poście to będziemy wiedzieć więcej

Mi jak panewka klepała, to wydawałoby się że to góra, a jednak prawda była inna. Najlepiej było słychać gdy podjeżdzając pod wzniesienie, przy ok. 1500obr/min wcisnęło się gaz i ciągneło do 3500obr/min. Na klepiącej panewce przejechałem ok. 300km bez widocznego pogarszania się stanu, ale cały dramat rozegrał się na ostatnich 10km, gdy 3km przed domem coś jakby urwało się w silniku, a potem ten chodził głośniej od traktora. Wpisz na youtube panewka i będzie wiele przykładów klepania, albo jedź do mechanika niech zdejmie miske i oceni stan panewek.

a u mnie to silnik jest do wymiaany to fakt. Ale nie to chcialem napisac.U mnie klekotaja zawory ja jest malo oleju , ale kiedys bawilem sie aparatem zaplonowym i jak go troche przyspieszylem to tez zaczely klekotac . Moze zaplon ustaw

Pytanie podstawowe... Skoro metaliczny klekot to może być panewka lub szklanka (popychacz zaworu). Najważniejsze ustalić czy pobiera olej...oraz otworzyć maskę posłuchać czy dźwięk słychać wyraźnie czy przytłumiony. W pierwszym przypadku szklanka i przypuszczalnie też mostek skoro na zimnym nie słychać...a w drugim jest to panewka.

Co bym zrobił...poszukał oleju 20W40 bądź zalać motodoktora w ilości dwóch puszek - do rozgrzanego silnika. Przejechać 10km na dość dynamicznym przyśpieszaniu. Jeśli choć trochę ucichnie...szklanki do zrobienia. Jeśli nie...panewka i...lepiej szukać silnika. Oczywiście ten zabieg robić przed planowaną wymiana oleju. Ma to na celu zagęszczenie oleju i próba wypełnienia szklanki (hydropopychacza) w celu sprawdzenia jego działania. Jak ucichnie znaczy że nabrał olej i jego gęstość go uciszyła i uszczelniła... Jeśli nie...bardziej prawdopodobna jest panewka.

Kiedyś na AKP ktoś napisał jak sprawdzić co stuka.
Robi się to w ten sposób że przez jakieś 10-15 jeździ się utrzymując obroty przy czerwonym polu. Jeśli to luz na układzie korbowym to korbowód wyjdzie bokiem czyli silnik całkiem się rozleci. Jeśli będzie chodził dalej to znaczy że rozrząd.
Ja stosowałem tą metodę przy silnik NE też strasznie szklanki stukały na luzie wkręcał się do 7500 obr./min :lol:

Hmm, a może przesadziłeś z olejem? Piszesz że zalałeś 2 litry, to trochę sporo jak na dolewkę. Jeśli będzie sporo ponad max to zawory faktycznie mogą walić. A żeby sprawdzić gdzie faktycznie stuka weź stetoskop i przykładaj do głowicy a potem do bloku, tam gdzie masz dojście. Jeśli się okaże ze uwalony silnik to tylko taki sam, jest dobry do gazu, nie będzie problemu z przepięciem elektryki i gazu, więc i przekładka tańsza. Ewentualnie można poszukać dawcy, np jakiegoś anglika.

luukasz9102, czy Ty wogóle wymieniałeś olej po kupnie auta od tego zacznijmy?