Forum Audi 80 Klub Polska

Po krótce opiszę co się dzieje, co ja zrobiłem i poproszę o sugestie.

Motorownia to R5 2,0 115KM JS w 90tce B2.

Przy kupnie zwróciłem uwagę na podłączony na krótko wentylator....temperaturę trzymał poniżej 90 stopni...na postoju jednak podchodził sporo wyżej....nawet pod 110 stopni... Zaznaczam że wentylator chodził cały czas.

Dwa dni temu chciałem temu zaradzić gdyż miałem kilka podejrzeń - wymieniłem termowłącznik wentylatora, potem termostat (Boscha ori) i...

...chłodnica gorąca...czyli termostat puszcza wodę...niestety po podpięciu wentylatora pod nowy termowłącznik...nadal się nie uruchamia. Jak jest na krótko...jest tak wyżej. Postanowiłem wykorzystać odkamieniacz do chłodnic... Po spuszczeniu płynu...założony nowy termostat...zalany wodą kontrolnie... Termostat otworzył obieg duży ale temperatura 95 stopni...przy chodzącym wentylatorze. Podczas jazdy już gorzej...trzyma 100kę...

I teraz moje obawy... Skoro wymieniony termostat, przepłukany układ...czujnik czyli termowłącznik nowy...to pozostały mi dwie opcje:
- uszczelka pod głowicą
- pompa wody ma już zjechane łopatki i nie jest w stanie stworzyć odpowiedniego ciśnienia aby otworzyć całkowicie termostat i przepchnąć wodę przez chłodnicę. Zaznaczam że obieg w JS jest od dołu ku górze...

Może mieliście takie zdarzenia i znaleźliście wyjście z tego...nie chce zwalać głowicy (silnik ma dopiero 188.000km w oryginale)

A jak wymieniałeś termostat to nie było widać łopatek pompy wody? Może wirnik ślizga.

A patrz nie zwróciłem uwagi. Tyle tylko że tam chyba nie dojrzę łopatek - w R4 to wiem że bez problemowo ale czy tez tak jest w R5? Nie wiem.

zeby wykluczyc uszczelke to spojrz na odpalonym silniku do zbiorniczka wyrownawczego czy nie leca babelki i czy przewody wodne nie robia sie twarde.pozdrawiam

krystek pisze:zeby wykluczyc uszczelke to spojrz na odpalonym silniku do zbiorniczka wyrownawczego czy nie leca babelki i czy przewody wodne nie robia sie twarde.pozdrawiam

To to wiem... Tyle tylko że powinny się pojawić już przy 80 a u mnie są powyżej 100...czyli w momencie gotowania się. Węże puchną co jest normalne jeśli się przegrzewa i gdy jest słaby obieg wody...i tak właśnie jest u mnie. Nie mam warunków ale dam chłopakom aby sprawdzili pompę wody...jak nie to zwalam głowicę i tyle.

witam panowie moze trochę zbocze z kursu ale ja mam takie same objawy tylko ze nie mogę tego sprawdzić bo czujnik tzry pinowy musiałem zamienić na 2u pinowy z tym ze z wiązki wych. trzy kabelki i za cholere nie mogę sobie z tym potadzić cały czas 90 dyszek na zimnym motorku ale kąkrety ja wywaliłem całkowicie termostat i przewody gumowe twarde jak kije,czas na uszczele? podpowietcie co trzeba sprawdzić i co wykonać pozdrawjam

Dziś doszedłem do jakiś wniosków...pompa wody już straciła łopatki. Rozgrzałem auto do 100 stopni...potem 3tys obrotów na postoju przy włączonym wentylatorze...spadło poniżej 90...

Także czeka mnie wymiana pompy a może przy okazji i rozrząd kompletny.

powiem tak ja mam jeszcze do tego klime ale niepokoji mnie ze wentylator praktycznie nie przestaje sie kręcic daje cały czas

[ Dodano: 2010-07-12, 22:02 ]
mało tego skaczą mi obroty do trzech tysi w czasie jazdy i na postoju czy jakiś cujnik juz nadaje sie na fajans

z tego co czytam to chyba tez muszę wymienić pompę...jak włączę klimę to mi się grzeje auto i później trudno zejść poniżej 100 ;/

jkruk77 pisze:wentylator praktycznie nie przestaje sie kręcic daje cały czas

sprawdzałeś termowłącznik?

jkruk77 pisze:mało tego skaczą mi obroty do trzech tysi w czasie jazdy i na postoju czy jakiś cujnik juz nadaje sie na fajans

jeśli chodzi o to może masz nieszczelności w dolocie bo obroty z winy temp ot tak nie skaczą
no chyba że skacze napięcie przez chodzący non stop wentylator

O ile sobie przypominam to przy klimie wiatrak chodzi cały czas;) no chyba, że się mylę to mnie poprawcię:P

Key100l pisze:O ile sobie przypominam to przy klimie wiatrak chodzi cały czas;) no chyba, że się mylę to mnie poprawcię:P

u mnie tez sie załancza od poczatku pracy klimy

Moje przypuszczenia się sprawdziły...po wymianie pompy wodnej jak ręką odjął

Żeby nie zakładać nowego wątku u mnie sytuacja wygląda tak, że wentylator załącza się ok 98-100st. C (w zimie na 92), temp. spada tylko do 90 ale jak jade ok 120km/h ale jest dziwna rzecz, że gruby przewód jest dość twardy nawet po zgaszeniu silnika, płynu mi nie wywala i bąbelków też nie ma, jedynym sposobem na spuszczenie ciśnienia jest niedokręcony korek od zbiornika z płynem - jedni mówią, że uszczelka, ktoś inny że termowłącznik zmienić na taki 85/80stp.C, jeszcze ktoś, że napewno nie uszczelka bo wentylator się załącza - głupieje już, może coś poradzicie?

ciechan, w czym właściwie jest problem? temperatura na zegarach jest tylko wartością orientacyjną - te wskaźniki nie są jakieś super dokładne. co do twardych węży, to wydaje mi się, że raczej wina korka niż uszczelki pod głowicą, gdyż przy jej uszkodzeniu mogłoby Ci rozpychać węże i wywalać płyn ze zbiorniczka, a u Ciebie całkiem możliwe, że korek trzyma trochę zawysokie ciśnienie w układzie. Jeśli będziesz wymieniał korek, to kup ori w ASO. niestety tani nie jest