Strona 1 z 2
[B3 1.8 PM] Ciężko odpala na zimnym silniku
: 11 lip 2010, 20:05
autor: BLUECONECT
Witam! Mam problem z moim autkiem, gdyż od ok. 2 tyg. ciężko odpala na zimnym silniku... Po przejechaniu kilku kilometrów wszystko wraca do normy. Mechanik zasugerował wymianę świec- więc kupiłem NGK(tróljelektrodowe), ale to i tak nie pomogło!!! Wydaje mi się, że na tych nowych świecach jest jeszcze minimalnie gorzej... :cry: Dodam,że wcześniej chodił pięknie na zwykłych Iskrach... Jaka może być przyczyna tego, że gorzej odpala (i to latem)? Proszę o pomoc...
: 11 lip 2010, 21:20
autor: bloku
Mechanik miał rację ale pewno o przewodach WN nie wspomniał. Dlaczego tak się dzieje...otóż różnica temperatur powoduje powstanie wilgoci. Sprawdź wieczorem czy kable nie świecą. Warto też zdjąć kopułkę i sprawdzić palec rozdzielacza oraz styki kopułki. Na końcu sprawdź poprawne działanie czujnika halla - choć on by wariował przy rozgrzanym silniku.
: 09 lis 2010, 15:29
autor: merex
Sprawdź lampą stroboskopową ustawienie zapłonu...
: 09 lis 2010, 16:10
autor: mezik0
przewody i kopułka z palcem te elementy do sprawdzenia u mnie wymiana pomogła
: 18 mar 2011, 18:01
autor: vaio
Ja się podepnę się pod temat otóż mam silnik 1.8s gaźnik i więc tak został wymieniony rozrząd kable i świece były trzy iskrowe a teraz są jedną na początku nie było problemów z odpaleniem nawet na gazie
1. problem powstał ostatni zatankowałem gazu za 30 pln zrobiłem 20km postawiłem po domem a potem kaplica nie chciał odpalić po bardzo długim kręceniu w końcu zapalił na benzynie ale nie tak jak trzeba pedał gazu w podłodze a on dopiero po czasie załapuje obroty gdy silnik ciepły problemu nie ma pali normalnie. Czego powinienem się czepnąć.
2. Silnik bardzo szybko zaczyna łapać temperaturę, dochodzi do 100 i włancza się wentylator otóż płynu chłodzącego w ogóle nie ubywa niby fajnie mieć ciepło w aucie ale po przejechaniu nawet 2 km gdy silnik całkowicie zimny już jest 100 stopni.
: 18 mar 2011, 18:34
autor: Patrique
Teoretycznie można by uznać, że taki wzrost temperatury jest spowodowany zawieszeniem się termostatu w pozycji mały obieg. Ale i tak przejechanie 2km i 100`C :shock: .
Ja bym na miejscu kolegi wymienił czujnik od wskazań temperatury. Zalecam również looknięcie na wlępę w klapie bagażnika i wpisanie sobie w profil dokładnego oznaczenia silnik <ok> .
: 18 mar 2011, 18:51
autor: vaio
a spoko jutro zrobię porządek i napisze ten silnik a ten czujnik gdzie on jest dokładnie umiejscowiony i on powoduje że silnik tak szybko się nagrzewa aż dziwota z te grzanie to dokładnie przejechanie krótkiego odcinku na parkingu powoduje już niesamowity wzrost
: 18 mar 2011, 19:41
autor: Przemo80b3
[quote="vaio"] ten czujnik gdzie on jest dokładnie umiejscowiony/quote]
Czujniki są zamontowane na króćcu wodnym przy głowicy, zależy od silnika, który czujnik jest od wskazania temp. na zegarach
Jeśli czujnik jest walnięty to może wariować i pokazywać jak mu się podoba w danej chwili.
A gdy jest te 100st. to sprawdź czy dolny przewód od chłodnicy jest ciepły, czy zimny.
: 20 mar 2011, 12:38
autor: grzesiu88
Jak na zimnym silniku słabo odpala to może być czujnik temperatury od ssania. A wolne obroty na zimnym trzyma?
Co do bardzo szybkiego nagrzewania się to sprawdź czujniki, bo raczej niemożliwe żeby tak szybko się zagrzał tym bardziej, że gorąco nie jest

.
: 21 mar 2011, 13:35
autor: vaio
co do temperatury to już wiadomo co pompa wody po wymianie jest gitara a co do odpalania to fakt na ssaniiu czasami trzyma czasami nie trzyma a już tak zimno nie jest. A gdzie mieści się ten czujnik od ssania??
: 21 mar 2011, 20:05
autor: Przemo80b3
Na króćcu przy głowicy. W PM jest to przeważnie dolny czujnik, ale nie we wszystkich tak jest

: 15 lip 2011, 09:44
autor: DominikB4
Podepnę się pod temat ja mam silnik 1.8s JN 90PS i po nocy kiedy jest maxymalnie zimny ciezko mu odpalić ,kręci po kilka razy, długo w koncu zaskakuje. Musze mu pulsacyjnie gazu dodawać , potem jakoś w miarę chodzi na niskich obrotach dopiero jak sie zagrzeje do 50stopni to już ma normalne obroty 900. Wczesniej jak zimny to pracuje tak jak by nie miał ssania wogole , obroty 650 . Pomocy Kable wymienione ćwiece ok kopułka , cewka , palec wymienione
: 15 lip 2011, 10:38
autor: spiczi
Kolego jak się nie myle to masz u siebie niebieski czujnik temperatury płynu wkręcony w kruciec węża wodnego. Spróbuj odpiąć od niego wtyczke i odpalić zimy silnik.
: 15 lip 2011, 22:55
autor: DominikB4
Oj co ja się dzisiaj nakombinowałem, w tej chwili to już mam Mega problem: Czujnik niebieski wymieniony i dalej to samo przy odpalonym silniku jak by nie miał nadal ssania sprawdzałem opornikiem tą wtyczke od dodatkowego wtrysku i nie ma tam prądu, a wogóle to jaki tam prąd idzie 12V?? I silnik mi szarpie na jałowym faluje obroty i tak przy jeździe od 1500 obr przerywa szarpie itp nie wiem co mam robić chodzi jak traktor na niższych obrotach na jałowym tu tu tu jak by wypadał zapłon czy co ?? Dodam , że rurka od odmy idąca do przepustnicy już jest cała bo była dziurawa i nadal to samo Pomocy!!!!
: 16 lip 2011, 00:01
autor: damianek1234561
kolego, wykrec wszystkie swiece i porownaj czy nie sa okopcone a jesli tak to ktora najbardziej bo wyglada to jakby nie palil na jeden cylinder.
Oczywiscie nie jest to tak straszne gdyz u mnie nie palil na pierwszy cylinder a okazalo sie ze przewod odpowietrzajacy serwo na ktorym jest taki zaworek on byl dziurawy i to powodowalo chodzenie jak traktor, szarpanie itp