[B3 1.8E DZ] Nie trzyma obrotów i gaśnie na jałowym
: 14 lip 2010, 17:40
Witam!
Jako, że jestem nowy i o 80 wiem bardzo niewiele (mam ją od 9 lipca, czyli w sumie 5 dni), a mam problemy zwracam się do Was.
Przejrzałem podobne tematy, jednak nie znalazłem konkretnej odpowiedzi, tym bardziej, że dla różnych silników padały różne rozwiązania. Przejdę zatem do sedna:
Często zdarza się, że na jałowym biegu, po odpaleniu, bądź gdy stoję na światłach, obroty spadają nisko, silnik drży, a niekiedy rpm spada tak nisko, że silnik gaśnie. Czasem zdarza się to przy ciepłym silniku, rzadziej przy chłodnym.
Dodam, że padła mi nagrzewnica i rury są połączone na krótko, niestety niezbyt szczelnie (nie mam odpowiedniej rurki, którą mógłbym je porządnie połączyć do czasu wymiany nagrzewnicy), tak więc woda z chłodnicy dość szybko ucieka (muszę dolewać po około 2L dziennie). Poziom oleju jest jeszcze dopuszczalny (milimetr nad kreskę, przy zimnym silniku), jego stan nie jest najgorszy (Kadett jeździł niemalże na węglu), ale będę wymieniał. Nie mam możliwości sprawdzenia świec (nie mam klucza), ale wydają się być w porządku, bo auto na normalnych obrotach podczas jazdy ma dużo mocy i jedzie bardzo gładko, mrucząc tak przyjemnie, że nawet brak radia mi nie przeszkadza
Przede wszystkim interesuje mnie jak zdiagnozować usterkę najprostszymi sposobami? Uprzejmie proszę również, żebyście w miarę możliwości pomogli mi zlokalizować poszczególne elementy, które musiałbym skontrolować.
Z góry dziękuję za pomoc i wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam!
arekk29
PS: Byłbym wdzięczny, gdyby któryś kolega z okolicy Żor/Rybnika/Pszczyny/Jastrzębia znalazł chwilkę, żeby się spotkać i ocenić co w pierwszej kolejności musiałbym w aucie naprawić, bo jest dość mocno zaniedbane, a bardzo mi zależy na doprowadzeniu go do stanu dawnej świetności
Jako, że jestem nowy i o 80 wiem bardzo niewiele (mam ją od 9 lipca, czyli w sumie 5 dni), a mam problemy zwracam się do Was.
Przejrzałem podobne tematy, jednak nie znalazłem konkretnej odpowiedzi, tym bardziej, że dla różnych silników padały różne rozwiązania. Przejdę zatem do sedna:
Często zdarza się, że na jałowym biegu, po odpaleniu, bądź gdy stoję na światłach, obroty spadają nisko, silnik drży, a niekiedy rpm spada tak nisko, że silnik gaśnie. Czasem zdarza się to przy ciepłym silniku, rzadziej przy chłodnym.
Dodam, że padła mi nagrzewnica i rury są połączone na krótko, niestety niezbyt szczelnie (nie mam odpowiedniej rurki, którą mógłbym je porządnie połączyć do czasu wymiany nagrzewnicy), tak więc woda z chłodnicy dość szybko ucieka (muszę dolewać po około 2L dziennie). Poziom oleju jest jeszcze dopuszczalny (milimetr nad kreskę, przy zimnym silniku), jego stan nie jest najgorszy (Kadett jeździł niemalże na węglu), ale będę wymieniał. Nie mam możliwości sprawdzenia świec (nie mam klucza), ale wydają się być w porządku, bo auto na normalnych obrotach podczas jazdy ma dużo mocy i jedzie bardzo gładko, mrucząc tak przyjemnie, że nawet brak radia mi nie przeszkadza
Przede wszystkim interesuje mnie jak zdiagnozować usterkę najprostszymi sposobami? Uprzejmie proszę również, żebyście w miarę możliwości pomogli mi zlokalizować poszczególne elementy, które musiałbym skontrolować.
Z góry dziękuję za pomoc i wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam!
arekk29
PS: Byłbym wdzięczny, gdyby któryś kolega z okolicy Żor/Rybnika/Pszczyny/Jastrzębia znalazł chwilkę, żeby się spotkać i ocenić co w pierwszej kolejności musiałbym w aucie naprawić, bo jest dość mocno zaniedbane, a bardzo mi zależy na doprowadzeniu go do stanu dawnej świetności