Strona 1 z 2

[ABK 2.0+lpg] Temperatura po wymianie uszczelniaczy ?!

: 21 lip 2010, 17:21
autor: pajda1990
Witam
Po wymianie uszczelaniaczy bez ściagania głowicy w moim audi temperatura utrzymuje się w zakresie 95-98 stopni celsjusza ,max temperatura jaka zauwazyłem to 101-102C.
Uklad odpowietrzony ,obieg jest nie łapie ciśnienia można odkrecić korek zbiornika wyrównawczego. Mechanik pomiary wykonywał termometrem i książkowo na chłodnicy koło czujnika temperatura spada do 85C a włacza sie przy 93C.
W czym może tkwić problem ? Instalacja gazowa na parowniku IIg.

: 21 lip 2010, 19:03
autor: krisiun1
Problem tkwi w tym że nie ma żadnego problemu, wszystko jest w jak najlepszym porządku.Wentylatory chłodnicy powinny załączyć się przy 104st/C, a termostat powinien otwierać się przy 87st/C.Tak więc nie ma powodów do obaw, zwróć tylko uwagę na to czy wentylatory włączają się przy tych 104 st/C.

: 21 lip 2010, 19:22
autor: pajda1990
chodzi ci o drugi bieg wentylatora tak ?

: 22 lip 2010, 10:22
autor: Key100l
No nie wiem. U mnie wentylator włącza sie przy 93 stopniach. Do 100 nigdy nie doszło więc myślę, że wtedy to ten drugi stopień ma się załączyć... A u Ciebie przy ilu stopniach włącza się pierwszy bieg? Może czujnik do wymiany??

: 22 lip 2010, 10:30
autor: pajda1990
no pisalem ze przy 93 mi sie wlacza a na trasie jak sie przejechalem to nie chcialozejsc do 90 a zawsze mialem nwet nizej niz 90

[ Dodano: 2010-07-22, 11:12 ]
a teraz tak napisze dla porownania

przed wymiana uszelniaczy w trasie trzymal temp 90 i nizej

a po wymianie 95-98 stopni trzyma i nie chce zejsc nizej

: 22 lip 2010, 12:37
autor: grze
Zwróć uwagę na to, że ostatnio jest dosyć gorąco na dworze.
Czy zauważyłeś jeszcze coś poza wyższymi niż poprzednio temperaturami?
Mechanik jeśli zmieniał CI uszczelniacze zaworowe bez zdejmowania głowicy, to przy układzie chłodzenia nic Ci nie robił, a przynajmniej nie powinien.
Może przestawił Ci zapłon i stąd wyższe temperatury?
Nie masz jakoś niepokojąco wysokich tych temperatur, które podałeś. Poza tym zegary też nie są superdokładne.

: 22 lip 2010, 15:33
autor: pajda1990
jutro z rana jade 60km w jedno miejsce to zobacze co z ta temperatura bedzie moze to faktycznie wina upałow

: 24 lip 2010, 19:38
autor: damianek1234561
Wg mnie po prostu trzeba czasu tak jak po wymianie uszczelki silnik strasznie sie grzeje przez pewien okres czasu. Nie masz niebezpiecznych temperatur i wentylator chodzi wiec wszystko jest wpozadku, po wymianie staraj sie nie zylowac silnika przez pareset Km i nie stoj w korkach a po czasie wszystko wroci do normy

: 24 lip 2010, 22:25
autor: Jareczek191
u mnie jest tak jak mowisz. i jest oki. akurat z tym problemu nei mam. wiec nei boj nic . miod lmalina. powod. UPALY. na bank

: 25 lip 2010, 17:10
autor: grze
damianek1234561 pisze:Wg mnie po prostu trzeba czasu tak jak po wymianie uszczelki silnik strasznie sie grzeje przez pewien okres czasu. Nie masz niebezpiecznych temperatur i wentylator chodzi wiec wszystko jest wpozadku, po wymianie staraj sie nie zylowac silnika przez pareset Km i nie stoj w korkach a po czasie wszystko wroci do normy
wątpię aby było tak jak napisałeś. u mnie po wymianie uszczelniaczy zaworowych bez zdejmowania głowicy jedyną różnicą było to, że przestał ubywać olej. temperatura silnika natomiast pozostała bez zmian.

: 10 sie 2010, 22:34
autor: TstR
Natomiast u mnie po wymianie uszczelniaczy (bez zwalania głowicy) silnik także grzeje się z 5 stopni więcej niż przed. Jednak jest to objaw "poboczny". Głównym powodem dla którego wiem, że jest coś nie tak jest spadek mocy i nierówna praca silnika pod obciążeniem. Mechanik twierdzi, że zmienił mi ustawienie zapłonu ponieważ miałem nie tak jak "książka każe". Oczywiście jutro jadę na poprawkę. Oczywiście także pomyślimy dlaczego "nie tak jak książka każe" jest lepiej. A może późno już było i nie w tę książkę patrzył ;P. Mechanik to mój dobry znajomy więc nie sądzę, żeby mi bajki opowiadał ;).

Zatem podsumowując też stawiam na niewłaściwy kąt wyprzedzenia zapłonu.

: 10 sie 2010, 22:59
autor: audicom1
W tym silniku kolego nie ustawia się zapłonu wg. książki-przynajmniej ja nigdy tak nie robiłem :) Jeżdże nim przez ponad 5 lat i wiem jedno-na tzw. "słuch" ustawisz lepiej. Książkowe 18 ' to marny pomysł zwłaszcza że masz gazik założony, zacznij przyśpieszać zapłonem ale bardzo delikatnie i próbować jak będzie jeździł. Przestawiony zapłon może mieć główne znaczenie-zmieniał Ci uszczelniacze to może pasek także jest przestawiony? A wtedy korygacja zapłonu połowicznie pomoże

: 11 sie 2010, 00:46
autor: TstR
audicom1 pisze:(...) Przestawiony zapłon może mieć główne znaczenie-zmieniał Ci uszczelniacze to może pasek także jest przestawiony? A wtedy korygacja zapłonu połowicznie pomoże
Jego wersja wydarzeń jest taka, że jak składał to wszystko do kupy to przy okazji rzucił okiem na zapłon. A że to mój znajomy to postanowił to przy okazji ustawić tak "jak trzeba".
Mówił co prawda że zapłon mi przestawił i żebym zrobił rundkę po mieście i zobaczył co i jak ale nie miałem czasu. Moja wina :/ Jutro wracamy do ustawienia zapłonu "tak jak było" a może nawet jeszcze mi ten zapłon jakoś inaczej podreguluje.

Tak więc na 100% (?) przestawiony zapłon a objawy podobne do tych u założyciela wątku.
(?) - (Chyba, że przypadkiem jednak coś jeszcze jest namieszane, choć w to wątpię)

: 11 sie 2010, 09:15
autor: audicom1
Pare lat temu po wymianie uszczelki pod głowicą ustawiłem sobie zapłon wg. książki na 18' i się jeździć nie dało, delikatnie przyśpieszyłem na słuch i zaczął dopiero jeździć. Po założeniu lpg troche mu dechu zabrakło więc znów zapłonik delikatnie ale to dosłownie pół milimetra poszedł do przodu i zrobiło się ok. Z tymże takie przyśpieszanie zapłonu też nie można przesadzić ponieważ dojdzie do stukowego, a to źle wpłynie na silnik z czasem. Więc niech Ci ustawi na benzynce-przejedz się jak chodzi, później przeżuć na gaz - jeśli wszystko gra to tylko cieszyć się z jazdy, w razie potrzeby znów delikatnie przyśpieszyć. Dla pewności po przyśpieszeniu zapłonu na gazie przełącz na benzyne i sprawdź czy nie tłucze stukowe po zaworach. Mi po własnych ustawieniach na słuch pali 10 lpg na mieszaną jazdę z przewagą po mieście, a 8-9 lpg na trasie przy wyprzedzaniu czego się da ;-) tankuje na BP albo Shellu (unikać lepiej podwórkowych stacji).

Co do samego wątku to moim zdaniem trzeba najpierw sprawdzić rozrząd, czy dobrze ustawiony, a dopiero później regulować zapłon ;-)

: 11 sie 2010, 23:30
autor: TstR
Uprzejmie donoszę, iż po poprawkach w ustawieniu zapłonu problem braku mocy i szybszego grzania zanikł.
Tak, że koledzy zapłon (a możliwe też, że i rozrząd) i powinno być OK.
Pozdro <ok>