Strona 1 z 2

[b3 3A 2.0]wysokie obroty

: 23 sie 2010, 12:54
autor: mariusz_Poland
witam wiem ,że odpowiedzi na mój problem jest wiele ale nie pomogły :(
piszę co następuje autko wchodzi na obroty po odpaleniu na 2200, na lpg spadają o 200 niżej wymieniłem czujniki temp.obydwa ,sprawdziłem dolot jest szczelny.trochę dziwnie się to zachowuje bo czasami jak odpalę auto silnik cięzko wchodzi na obroty ale zatrzymuje na 950-1000 za innym razem od razu 2200 i ni więcej ni mniej.wygląda to tak jakby chodziła na ssaniu przy -30 stopniach ,przepustnica śmiga aż miło nie zacina się ,nie ma luzów poradźcie gdzie mam ręce włożyć.wypięcie wtyczki z krokowca i zapięcie jej z powrotem zostaje bez żadnej reakcji czyżby to on padł?

: 23 sie 2010, 12:57
autor: jacekku
Silniczek krokowy też jest ok?

: 23 sie 2010, 13:14
autor: mariusz_Poland
jacekku pisze:Silniczek krokowy też jest ok?
no właśnie tego nie wiem nie mam pojęcia jak go sprawdzić na odpinanie zasilania nie reaguje

: 23 sie 2010, 13:18
autor: jacekku
Po opięciu nie ma różnicy? Kup benzyne ekstrakcyjną, wymontuj go i wupłukaj. Możesz poczekać aż sam wyschnie, możesz wspomóc suszenie kompresorem.

: 23 sie 2010, 13:27
autor: mariusz_Poland
jacekku pisze:Po opięciu nie ma różnicy? Kup benzyne ekstrakcyjną, wymontuj go i wupłukaj. Możesz poczekać aż sam wyschnie, możesz wspomóc suszenie kompresorem.
powiem tak jak go wymontowałem była tam szczelina około 2-3 mm w środku czarne coś jakby nagar przepłukałem go wd-40 i zamontowałem spowrotem z tą samą szczeliną .wydaje mi się,że powinno go zamknąć do oporu.nie pomogło ale zastanawia mnie dlaczego nie reaguje on na prąd tzn na odpięcie wtyczki żadnej różnicy w pracy silnika.próbowałem tą szczelinę rozszerzyć śrubokrętem ale przysłona ani drgnie czy to ma tak ciężko chodzić?

: 23 sie 2010, 13:30
autor: jacekku
W takim razie wydaje mi się, że masz uszkodzony silniczek i nic nie wskórasz. Może niech któryś z kolegów się wypowie i mnie poprawi jeżeli się myle..

[ Dodano: 2010-08-23, 13:40 ]
Muszę Ci powiedzieć, że w szukajce znalazłem temat gdzie chłopaki piszą że w b3 nie ma krokowca. Nie będę Cię dalej wprowadzał w błąd, musi pomóc Ci ktoś inny.

: 23 sie 2010, 13:49
autor: mariusz_Poland
jacekku pisze:W takim razie wydaje mi się, że masz uszkodzony silniczek i nic nie wskórasz. Może niech któryś z kolegów się wypowie i mnie poprawi jeżeli się myle..

[ Dodano: 2010-08-23, 13:40 ]
Muszę Ci powiedzieć, że w szukajce znalazłem temat gdzie chłopaki piszą że w b3 nie ma krokowca. Nie będę Cię dalej wprowadzał w błąd, musi pomóc Ci ktoś inny.

: 23 sie 2010, 13:59
autor: lasombra
Małem taki sam problem, że trzymało mi tyle obrotów to była wina krokowca ;) rozebrałem go i wyczyścilem, niestety nic to nie dało wiec kupiłem nowy i chodzi jak nówka fungiel ;)

[ Dodano: 2010-08-23, 14:02 ]
aha z tego co widze na zdjęciu to masz mechaniczy wtrysk więc do końca nie wiem czy w tym miejscu podpisanym ''a co to jest'' to jest krokowiec, z tego co pamietam w Golfach 2 na wtrysku mechanicznym krokowców nie było, natomiast po ściagnieciu gumy od przepustnicy na wtryskach była taka ''patelnia'' którą sie regulowało dopływ powietrza.

: 23 sie 2010, 18:23
autor: mariusz_Poland
lasombra pisze:Małem taki sam problem, że trzymało mi tyle obrotów to była wina krokowca ;) rozebrałem go i wyczyścilem, niestety nic to nie dało wiec kupiłem nowy i chodzi jak nówka fungiel ;)

[ Dodano: 2010-08-23, 14:02 ]
aha z tego co widze na zdjęciu to masz mechaniczy wtrysk więc do końca nie wiem czy w tym miejscu podpisanym ''a co to jest'' to jest krokowiec, z tego co pamietam w Golfach 2 na wtrysku mechanicznym krokowców nie było, natomiast po ściagnieciu gumy od przepustnicy na wtryskach była taka ''patelnia'' którą sie regulowało dopływ powietrza.
masz rację mam też tą patelnię a to co opisałem co to jest to krokowiec lub jak kto woli regulator przepływu powietrza czy jakoś tak. wymontowałem go leży teraz w benzynie i się moczy zobaczę jutro czy będzie jakiś efekt.i jeszcze jedno skąd przychodzi napięcie na ten zawór?

: 24 sie 2010, 07:44
autor: jacekku
Tak, krokowiec ale od gazu, więc nawet jeśli on byłby uszkodzony to na pb powinno być normalnie. U Ciebie jak piszesz, objawia się to zarówno na gazie jak i na benzynie.

: 24 sie 2010, 09:07
autor: marbaj
"a co to jest" - To jest krokowiec i taki sam występuje w 3A jak i w NG. Przerwa (szczelinka) powinna mieć mniej niż 1mm więc u ciebie jest za duża i stąd te wysokie obroty. Włóż przez otwór mały śrubokręt i sprawdź czy lekko i bez zacięć się otwiera, powinien w jedną stronę stawiać opór jak sprężyna i powracać automatycznie.

: 24 sie 2010, 10:24
autor: mariusz_Poland
marbaj pisze:"a co to jest" - To jest krokowiec i taki sam występuje w 3A jak i w NG. Przerwa (szczelinka) powinna mieć mniej niż 1mm więc u ciebie jest za duża i stąd te wysokie obroty. Włóż przez otwór mały śrubokręt i sprawdź czy lekko i bez zacięć się otwiera, powinien w jedną stronę stawiać opór jak sprężyna i powracać automatycznie.
kurcze chłopaki to chyba krokowiec po całej nocy moczenia się w benzynie próbuję go ruszyć ale on ani drgnie chyba jest zapieczony :cry:

: 24 sie 2010, 11:36
autor: jacekku
mariusz_Poland, jaki wpływ ma uszkodzony krokowiec od lpg na pracę pojazdu na bp? Moim zdaniem żaden, powinieneś poszukać problemu gdzie indziej.

: 24 sie 2010, 12:34
autor: Pawcio93
Zobacz może ci się urwał któryś kabelek we wtyczce od krokowca. U mnie tak było i rożne rzeczy się działy z samochodem.

: 24 sie 2010, 13:28
autor: marbaj
Popróbuj go poruszać w obydwie strony. Miałem taki przypadek, krokowiec był tak wyrobiony że szczelina pojawiła się z drugiej strony i na pierwszy rzut oka też nie dał się ruszyć. Szczelinkę w brew pozorom da się regulować tą zalakowaną śrubką. Moczyć pukać ruszać aż puści.