Forum Audi 80 Klub Polska

Witam
Postanowiłem wyregulować zapłon z tego powodu iż mam wybuchy w tłumiku oraz duże spalanie (13l/100km LPG, jazda mieszana, nie stoję w korkach). Poza tym czytałem, że przy gazie najlepiej przyśpieszyć zapłon. Wiec zamówiłem już mini lampę stroboskopową (LAMPA ) oraz obejrzałem sobie filmik (FILMIK ) jak to wygląda. W internecie nie mogę znaleźć żadnej porządnej instrukcji, zatem mam pewne wątpliwości.

Przede wszystkim chciałbym się Was zapytać skąd wiadomo jaki kąt wyprzedzania zapłonu jest ustawiony aktualnie? Rozumiem, że na naszym kole też jest to wcięcie, ale jak rozpoznać jaki kąt mamy aktualnie? Czy aparatem się kręci na jakiś ząbkach i czy u nas w Audicach też wystarczy poluzować śrubki od aparatu?

Druga sprawa, to jaki kąt wyprzedzania zapłonu ustawić dla mojego motoru (PM) do jazdy na LPG? Mam I lub II generację. Podobno jeżdżąc na LPG trzeba mieć przyśpieszony zapłon aby cały gaz się spalał (co rozumiem zmniejszy spalanie auta). Czy takie przyśpieszanie zapłonu jest zdrowe dla silnika?

W miarę możliwości poproszę o jakieś zdjęcia, link do instrukcji albo książkę.

Dzięki za zainteresowanie.

grzesiu88 pisze:Przede wszystkim chciałbym się Was zapytać skąd wiadomo jaki kąt wyprzedzania zapłonu jest ustawiony aktualnie?

Jeśli kupiłbyś lampę z regulacją konta wyprzedzenia zapłonu to mógłbyś znaleźć aktualny kont. Tak możesz sprawdzić czy jest właściwy.

grzesiu88 pisze:Czy aparatem się kręci na jakiś ząbkach i czy u nas w Audicach też wystarczy poluzować śrubki od aparatu?

Po poluzowaniu jak się nie zapiekł na amen to kręci się bez żadnych oporów, skoków ząbków.

Druga sprawa, to jaki kąt wyprzedzania zapłonu ustawić dla mojego motoru (PM) do jazdy na LPG?

Na tej lampie trudno będzie ustawić dokładnie kont inny niż 6° bo nie ma zaznaczonych innych kontów na kale zamachowym. Można co najwyżej na czuja go zmienić, ja robiłem tak: gdy silnik pracował na gazie przyspieszałem zapłon aż momentu gdy silnik zaczynał gorzej pracować później opóźniałem go do momentu aż silnik chodził na najchętniej i miał najwyższe obroty (miejsce pomiędzy fabrycznym kontem a przyspieszonym).
Wtedy kreska na kole zamachowym nie była jakieś 3-4mm dalej od nadlewu z którym pokrywając się wyznacza fabryczny kont.

Gdzieś czytałem opinię że należy przyspieszyć o 5°.

Aby przyśpieszyć zapłon kręcić w kierunku wskazówek zegara czy przeciwnie?
Przyśpieszając zapłon kreska będzie na prawo czy lewo od znacznika 6°? Orientuje się ktoś może ile cm w bok to 1°?

Przyspieszasz kręcąc przeciwnie do ruch wskazówek zegarka.

grzesiu88 pisze:Przyśpieszając zapłon kreska będzie na prawo czy lewo od znacznika 6°?

Kreska jest tym znacznikiem 6° a jak zapłon będziesz przyspieszał to ta kreska będzie się przesuwała w lewo (patrząc od przodu samochodu, nie kierunku jazdy do przodu).

grzesiu88 pisze:Orientuje się ktoś może ile cm w bok to 1°?

Poświeciłem się i zmierzyłem obwód tego koła zamachowego choć nie wiem czy dokładnie bo ten silnik zastawiony jest masą innych pierdół.
Obwód koła: 88cm
88/360&#8776;0,24 < odległość jednego stopnia po obwodzie koła zamachowego
0,24*5= 1,2cm < odległość pięciu stopni po obwodzie koła zamachowego

Grzesiu88 mam prośbę, jak dojdzie ta lampa to napisz czy coś jest warta, sam się zastanawiam ale mam wątpliwości. Jak z widocznością znaku itd.

Ok, dam znać jak już ustawie.

Znalazłem kropkę na kole, którą będzie widać pod stroboskopem, ale w którym miejscu ma migać pod stroboskopem? Czy mam jakoś sam odmierzyć kąt? na obudowie nie ma żadnych znaczników.


Nie jestem też pewien co do oznaczenia silnika, a ma to znaczenie.


Nigdzie na silniku nie mogę znaleźć. Za pierwszą świecą jest tylko taki okrągły znak z cyferkami po kolei oraz obok duża litera H a pod nią napis "Germany". Mógłby mi ktoś wskazać gdzie może być to oznaczenie?


Dodam że to Audi 1.8 S, 88r, 66kW

grzesiu88 pisze:Znalazłem kropkę na kole, którą będzie widać pod stroboskopem, ale w którym miejscu ma migać pod stroboskopem? Czy mam jakoś sam odmierzyć kąt? na obudowie nie ma żadnych znaczników

Nie na tym kole. Stroboskopem migasz we wziernik koła zamachowego na skrzyni albo z przodu na kole wału korbowego.

grzesiu88 pisze:Nigdzie na silniku nie mogę znaleźć. Za pierwszą świecą jest tylko taki okrągły znak z cyferkami po kolei oraz obok duża litera H a pod nią napis "Germany". Mógłby mi ktoś wskazać gdzie może być to oznaczenie?

Zle patrzysz. Pierwsza świeca jest od przodu samochodu. Symbol silnika jest na bloku pod trzecią świecą.

Ps. Poczytaj o wymianie rozrzadu, na forum było już. Ja sie wszystkiegonauczyłem z tych postów:

https://audi80.pl/b3-18-jak-poprawni ... rozrz%B1du

https://audi80.pl/80-b3-18-pn-jak-sp ... t40731.htm

Jeszcze jedno - wymień sobie uszczlekę pod pokrywą zaworów bo cieknie ci olej od stony rozrządu i z boku głowicy !!!

pozdrawiam

Czy to aby na pewno nie na tym kole? Zdawało mi się, że chodzi o koło pod osłonką. Mógłbyś wskazać o które koło/koła ci chodzi (tzn gdzie się znajdują)?

Sugerujesz, że mam coś z rozrządem?

Pod 3 świecą nie ma żadnych oznaczeń.

Z tą uszczelką to planuję ją wymienić. :mrgreen:

Jak pisze kolega percevalle, właściwy kont jest juz zaznaczony kreska na kole ZAMACHOWYM (to jest to od strony skrzyni biegów, do niego jest przykrecone sprzeglo).
Mozna tez sprawdzic na kole pasowym na wale z przodu ale trzeba miec lampe z regulacja konta bo na nim jest zaznaczony punkt 0°, albo zmierzyć/obliczyć jego obwod i policzyc tak jak wyzej obliczylem dla koła zamochowego. Co do koła wałka rozrzadu to ono kreci sie o polowe wolniej niz wał wiec trzeba by szukac polowy porzadanego konta.

grzesiu88 pisze:Czy to aby na pewno nie na tym kole? Zdawało mi się, że chodzi o koło pod osłonką. Mógłbyś wskazać o które koło/koła ci chodzi (tzn gdzie się znajdują)?

Poczytaj linki które ci dałem, tam masz zaznaczony wziernik na kole zamachowym na skrzyni. Pierwszą rzeczą które powinieneś zrobić to przeczytać posty z linków , odszukać znaki na rozrządzie i wtedy dopiero zastanawiać sie nad ustawianiem zapłonu.

grzesiu88 pisze:Pod 3 świecą nie ma żadnych oznaczeń.

Nie ma takiej możliwości że nie masz oznaczeń. Pod 3 cią świecą masz wkreconą jakąś śrube w głowice, widze to nawet na zdjeciu a koło niej na bloku jest miejsce które powinieneś odczyścić papierem sciernym czy szczotką drucianą na którym jest wybity symbol silnika.

Podobno na wlepce w bagażniku też jest symbol silnika ale o tym juz nie mowie, bo zdarza sie ze poprzedni własciciele naszych starych autek zmieniają silniki, wiec nie chce robić dodatkowego zamieszania.


Ps. jesli sie kolego nie czujesz na sile by to ogarniać to jedz do mechanika i on ci wszystko ustawi za przysłowiowe piwko

Ustawiajac na znak no kole zamachowym nie musisz wiedziec jaki masz silnik bo tam jest zaznaczony właściwy dla danego silnika, chyba ze ktos wsadzil je z innego silnika.

Tutaj masz zdjecie miejsca gdzie znajduje sie numer silnika: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3bf ... 171a8.html
Jest także na nalepce za kołem zapasowym w bagazniku.

Sprawdzałem te nr pod 3 świecą i masz racje były pod warstwą brudu. Mam silnik PM.

Znalazłem te koło zamachowe i jest one pod osłoną. Widać jedynie jego kawałek przez małą dziurkę. Świecę tam strobo, ale nic nie widać. Nie ma na tej osłonce też żadnego punktu odniesienia gdzie w którym miejscu ma znajdować się owy znak. Chętnie bym go poprawił jakimś korektorem, obracałem kołem i nic nie mogę znaleźć.

Tymczasowo ustawiłem zapłon na słuch: obróciłem trochę przeciwnie do wskazówek zegara - zwiększyły się lekko obroty i tak jakby "mocniej pracuje". Przy wcześniejszym ustawieniu po gwałtownym dodaniu i puszczeniu gazu słychać było wystrzały w wydechu. Teraz też są, ale dużo mniej słyszalne. Czy nie ugotuje w taki sposób głowicy?

Wieczorem zrobię foto jak to u mnie wygląda.

Pewnie znak jest zasyfiony zardzewiały, ale na pewno musi tam być. Świeć może najpierw w dzurę koło skrzyni biegów jakąś zwykłą mocną lampą, obracaj zamachem i szukaj.

Na razie odpuszczę sobie szukanie tego znaczka. Obracałem wałem i nic nie widziałem.


Na słuch wyregulowałem w ten sposób, że mocno przyśpieszyłem zapłon - z gaźnika słychać było takie małe wybuchy. Następnie powolutku opóźniałem, wybuchy były coraz cichsze. Jak tylko nie było słychać ŻADNYCH wybuchów wtedy tak zostawiłem i dokręciłem śrubę. Czy kierowanie się wybuchami w gaźniku to dobry sposób? A może powinno trochę wybuchać (pewnie nie ale wolę się upewnić :mrgreen: )? Proszę o opinię co do mojej regulacji.


Zastanawiam się czy warto ustawiać fabrycznie - przecież auto było stworzone do 91 oktanowej benzyny, a ja jeżdżę na ok 100 oktanowym gazie, a takie uniwersalne teorie, że się przyśpiesza o 5° to trochę nie wierzę, ponieważ każde auto jest inne i mają inny kąt początkowy - mój np 6°, a silnik o innych oznaczeniach 18°, więc dla jednego zwiększenie 5° to prawie podwojenie, a dla drugiego zwiększenie ok 30%.

Nie wiem czy dobrze rozumuję :mrgreen:

[ Dodano: 2010-09-14, 19:39 ]
Co do tej lampy to nie jest to zbyt mocne światło. Jako że nie miałem okazji jej przetestować podczas regulacji to zaznaczyłem sobie kreskę na tym kole co wyżej fote wrzuciłem i świeciłem na nią to była w miarę widoczna, ale trzeba blisko światło przystawić.

grzesiu88 pisze:mój np 6°, a silnik o innych oznaczeniach 18°, więc dla jednego zwiększenie 5° to prawie podwojenie, a dla drugiego zwiększenie ok 30%

Bo ja wiem, jesli przeliczyć stopnie na centymetry na kole zamachowym to wcale nie jest tak dużo. Nasze silniki mają 6* i tak należy ustawiać. Tak na oko trudno jest ustawić choć mi sie np udało, bo lampa potwierdziła tylko moje ustawienie. Ustawiałem na czuja kręcąc aparatem i zaglądając na obrotomierz, zatrzmałem sie w momencie jak uznałem ze silnik ma najlepszą kulture pracy. Jak jest przyspieszony to strasznie grają zawory, jak opozniony to auto muli.