Witam. Mam problem z odpaleniem zimnego silnika na benie , mam tez lpg ale na zimnym trzeba kilka razy pokrecic zeby zalapal i sie rozgrzal, ale do rzeczy. jest to mechaniczny uklad wtrysku i teraz nie wiem czy K jetronic czy KE jetronic .
po przekreceniu kluczyka slychac pompe , zapalam i odpala od strzalu ale po 2-3sek gasnie i juz pozniej nie zapala.
kiedy odpalam na lpg i przelaczam na bene przy zimnym silniku to wrzucam na wysokie obroty i przytrzymuje, "purka"ze tak napisze jakby gaz wydmuchiwal , i po ok minucie jest wkrecony na obroty i pozniej zapala od strzalu . jezdzi na benie dobrze , takze pompa musi byc dobra , czasami szarpnie przy ok 2-3tys./obr ale rzadko .
Poradzcie,proszę!!
: 11 paź 2010, 09:38
autor: yogi555
proponuje sprawdzić kopułke,palec może kable WN i swiece :lol: bo wadliwe kable WN gdy wilgoć jest w powietrzu to nawet na benie zle odpala silnik a na lpg to już koszmar
: 11 paź 2010, 21:31
autor: Mlody90
yogi555, szkoda ze na lpg odpala normalnie i prosze czytaj to co sie pisze
: 11 paź 2010, 22:05
autor: comd89
Kolego ja bym sprawdził na Twoim miejscu wtrysk rozruchowy:)
: 11 paź 2010, 22:18
autor: Jarewa
No ale mu odpala tylko gaśnie po 2-3sekundach więc wtrysk rozruchowy odpada.
No a znaleść fachowca od mechanicznego wtrysku to bardzo trudno. Nie wszyscy potrafią go wyregulować.
: 11 paź 2010, 22:20
autor: Mlody90
comd89, ale te klocki chyba w Ke jetronicu.. ? bo nie mam wylacznika czasowo termicznego.
[ Dodano: 2010-10-11, 22:21 ] Jarewa, odpala za pierwszym razem tak jakby byly resztki paliwa a pozniej juz nie drgnie.
: 11 paź 2010, 22:28
autor: comd89
A skad jestes?
Bo jak świętokrzyskie to mam zarabistego typa co byłem u niego z moim wozem mam pieciocylindrowca 2litry na Ke tronicu i tez mechaniczny i typ jest mega muzgiem w tej dziedzinie:) Tylko trzeba sie az w kolejke zapisac niestety
: 11 paź 2010, 22:59
autor: Mlody90
comd89, nie nie , ja ze Slaska ..
: 12 paź 2010, 08:37
autor: subratri
tak sobie czytam już dzień trzeci.... wydaje mi się, że to musi być coś z wtryskiem rozruchowym albo czujnikiem temperatury.
: 12 paź 2010, 09:39
autor: Mlody90
subratri, czujnika temp. nie ma procz dwóch niebieskiego i czarnego ktore oba nie odpowiadaja za rozruch zimnego silnika a wtrysk rozruchowy ? ma cos wspolnego z wylacznikiem termicznym? no.. ktorego tez nie posiadam bo to przeciez Kjet..
: 12 paź 2010, 15:49
autor: Tauron
Ja obstawiam wtryski lub talerz. Miałem ten sam problem. Z kolegą przez 4 godziny z tym walczyliśmy, wymieniliśmy wtryski pokolei, układ cały, nie dało rady. Jeden wtrysk był zapchany ale to nie było to . Rozebraliśmy to kilka razy składaliśny ponownie. W końcu wykombinowalismy że wymienimy ten talerz który znajduje się nad filtrem powietrza, był poprostu wykrzywiony,(w kształcie litery U) - w jaki sposób do tego doszło nie mam pojęcia. Wyminiliśmy na inny z innego układu kupionego na alledrogo i autko po raz pierwszy od pół roku zaczeło śmigać. Ten talerz reguluje się imbusem od góry. Nie mam przy sobie ksiązki aby ci to technicznie wyluszczyc, ale myslę że koledzy bardziej obcykani dopomoga w żargonie
: 12 paź 2010, 20:02
autor: Mlody90
Tauron, staram sie dojsc do tego co wymieniles i co nazywasz talerzykiem 8-)
pierwsze co pomyslalem to o plytce spietrzającej ale ona nie jest odkrecana na imbus tylko na klucz najlepiej nasadowy 10 bo plaskim ciezko odkrecic . dodam foto i napisz czy o to chodzi
i jak kupiles z innego modelu? ile zaplaciles ? i bez problemow wszystko dziala? ja jezdze na benie ale jak przerzuce z lpg to pojezdze troszke..
kiedy odpalam na lpg i przelaczam na bene przy zimnym silniku to wrzucam na wysokie obroty i przytrzymuje, "purka"ze tak napisze jakby gaz wydmuchiwal , i po ok minucie jest wkrecony na obroty i pozniej zapala od strzalu .
Witam i podejrzewam cofanie się paliwa do zbiornika i zapowietrzanie w ten sposób układu wtryskowego.
: 13 paź 2010, 00:03
autor: Mlody90
marbaj, i jak temu zapobiec ?
: 13 paź 2010, 10:12
autor: Tauron
Mlody90, Sorki że tak nieprofesjonalnie to opisałem, ale byłem w pracy . Tak chodzi mi o ten talerzyk . Oczywiście nie jest on odkręcany imbusem, lecz jego regulacja jest możliwa za pomocą cienkiego długiego imbusa. Jeśli się nie mylę, to w stronę dołu obrazka tuż za kołnierzem (pomiędzy regulatorem mieszanki a tym kołnierzem), powinna być dziureczka, w nią wkłada się immbus i przekręca, w prawo lub lewo. W ten sposób regulować można położenie talerzyka. jak go lekko podniesiesz, to zauważysz że nie opadnie on twardo a lekko się odbije, jak na sprężynce. regulacja imbusem jest możliwa do pewnego momentu i pod warunkiem że jest on prosty. mozna go regulować ku górze lub ku dołowi. Jesli masz strzał np. na gazie, to często talerzyk opada. U mnie był już tak zmasakrowany że musiałem go podmienić. Ja kupiłem cały układ wtryskowy, z którego odkręciłem kilka części min. talerz. wtrysk