[B4 1.6 ADA kombi] szarpanie i dziwny odgłos
: 13 paź 2010, 12:09
Witam wszystkich. Jestem nowym użytkownikiem forum więc proszę o cierpliwość oraz wyrozumiałość
Posiadam audi 80 b4 93r. 1.6 + lpg i mam z nim straszny problem a mianowicie strasznie rwie na benzynie jak i na gazie.Dzieje się to przy delikatnym jak i mocnym dodawaniu gazu. Do tego gdy jade np. 80 km/h czuje delikatne spadki mocy i przychamowanie auta. Nie czekając podpiąłem go pod vaga i moim oczom ukazał się błąd g40 uszkodzony czujnik halla. Poczytałem o nim troche ( mało fachowców zna się na nim z tego co zauważyłem ) i odpiąłem go. Po czym odpaliłem auto bez żadnego problemu więc nie kumam bo ponoć on steruje iskrą.
Więc odrazu zacząłem szukać u wujka google i co znalazłem podobny temat to nikt nie może rozwiązać do końca problemu.
Radą znajomego mechanika zmieniłem świece i przewody i dalej to samo.
Poczytałem że jest jakiś czujnik wału ale o co chodzi i gdzie on jest to nie mam pojęcia.
Do tego wszystkiego ostatnio zrobiłem w taki sposób trase 300km i na początku autko jechało nawet 140 z tymi lekkimi przychamowaniami bez szrpania, po jakichś 150km auto zaczęło wydawać dziwne odgłosy jakby metal tarł o metal. Gdy dodawałem gazu odgłos milkł ( przeważnie ) po odjęciu gazu pisk ( odgłos tarcia metalu tak mi sie wydaje ) no i to szrpanie okropne.
Co radzicie? Wynieniać ten czujnik halla sam? Cały aparat zapłonowy ? Czy ten jakiś drugi czujnik prędkości wału ? Jeśli znalazłby się ktoś kto by mi podał numer części lub dokładny typ częsci byłbym bardzo wdzięczny ponieważ w sklepach sprzedawcy głupieją gdy słyszą o tym silniku
Z góry dziękuję za pomoc
Posiadam audi 80 b4 93r. 1.6 + lpg i mam z nim straszny problem a mianowicie strasznie rwie na benzynie jak i na gazie.Dzieje się to przy delikatnym jak i mocnym dodawaniu gazu. Do tego gdy jade np. 80 km/h czuje delikatne spadki mocy i przychamowanie auta. Nie czekając podpiąłem go pod vaga i moim oczom ukazał się błąd g40 uszkodzony czujnik halla. Poczytałem o nim troche ( mało fachowców zna się na nim z tego co zauważyłem ) i odpiąłem go. Po czym odpaliłem auto bez żadnego problemu więc nie kumam bo ponoć on steruje iskrą.
Więc odrazu zacząłem szukać u wujka google i co znalazłem podobny temat to nikt nie może rozwiązać do końca problemu.
Radą znajomego mechanika zmieniłem świece i przewody i dalej to samo.
Poczytałem że jest jakiś czujnik wału ale o co chodzi i gdzie on jest to nie mam pojęcia.
Do tego wszystkiego ostatnio zrobiłem w taki sposób trase 300km i na początku autko jechało nawet 140 z tymi lekkimi przychamowaniami bez szrpania, po jakichś 150km auto zaczęło wydawać dziwne odgłosy jakby metal tarł o metal. Gdy dodawałem gazu odgłos milkł ( przeważnie ) po odjęciu gazu pisk ( odgłos tarcia metalu tak mi sie wydaje ) no i to szrpanie okropne.
Co radzicie? Wynieniać ten czujnik halla sam? Cały aparat zapłonowy ? Czy ten jakiś drugi czujnik prędkości wału ? Jeśli znalazłby się ktoś kto by mi podał numer części lub dokładny typ częsci byłbym bardzo wdzięczny ponieważ w sklepach sprzedawcy głupieją gdy słyszą o tym silniku
Z góry dziękuję za pomoc