Forum Audi 80 Klub Polska

Moj problem wyglada tak ze gdy stoje na swiatlach czy sie na chwile gdzies zatrzymam to czasami obroty sie zacinaja i zostaja przy 2 tys bez roznicy czy jest na biegu, luzie lub na wcisnietym sprzegle nawet w jezdzie zdaza sie to czasami, a wylaczam to tak ze jak stoje to wrzucam bieg naciskam hamulec i popuszczam sprzeglo wtedy obroty spadaja do 1800-1900 i sie odwieszja. Prosze o pomoc. P.S Jezdze na LPG

Wydaję mi się, że musisz poszukać gdzie silnik łapie lewe powietrze. Zwiększona dawka powietrza powoduje podniesienie obrotów silnika...

jak tak z grubsza popatrzylem to nie lapie chyba lewego powietrza dolot ma chyba szczelny.

Tak se teraz pomyslalem moze to przeplywomierz ??

kapeq, a miałes ostatnio jakieś strzały na LPG? może faktycznie to lewe powietrze, na PB jest to samo?

nie nic nie strzela a pb mi nie dziala wogle od kupna tego samochodu

kapeq, od kiedy masz autko, jaki przebieg. Jakie masz objawy jesli chcesz odpalić na PB? Może udałoby się go jakoś wskrzesić. Utrzymujące obroty tak wysoko mogą być spowodowane kilkoma rzeczami.

Samochod mam od 13 wrzesnia, przebieg 290 tys ale od kupna licznik nie dziala i nie wiem jak dlugo wczesniej nie dzialal, jak chcem odpalic na PB to nie odpala wcale, poprzedni wlasciciel twierdzi ze jakis przekaznik jest do wymiany i taka kostka (widoczna na zdjeciu) ale cos mi sie wiezyc nie chce

kapeq, rozumiem że kręci, ale nie zaczyna się nawet dławić, zero reakcji tak ?

tak zero reakcji juz wiem nawet dla czego! przekaznik byl wyciagniety lezal se obok i nie wiem gdzie go podlaczyc bo jest tak kilka miejsc w tej skrzynce od bezpiecznikow...

P.S To ten przekaznik jest odlaczony i chyba on odpowiada za doplyw zasilana do pompy paliwa

kapeq, no trafne spostrzeżenie, to czytałeś ?
https://audi80.pl/all-opis-bezpieczn ... -vt120.htm

w miejscu nr 10 czyli tam gdzie powinien byc przekaznik od pompy byl inny przekaznik nie taki jak ten na zdjeciu tylko taki zwykly nr 208 wsadzilem ten przekaznik 215 ze zdjecia i przelaczylem z LPG na PB i dalej nie odpala sciagnelem obudowe tego przekaznika 215 i wsadzilem znowu w miejsce nr 10 zeby zobaczyc czy dziala, no i przekaznik dziala ale nie odpala dalej na PB dziwna sprawa jak by paliwa nie mial musze zobaczyc pompe paliwa tylko gdzie ona sie dokladnie miesci gdzies kolo zbiornika ??
P.S moze naprwde to wina tej kostki co jest na wczesniejszym zdjeciu