Forum Audi 80 Klub Polska

Wygląda to dość dziwnie dla mnie, bo na luzie silnik chodzi dość cicho jak na przebieg ok 350.000. Przy wkręcaniu na obroty na jałowym też cicho. Natomiast gdy jade, szczególnie przy rozpędzaniu na biegach od 1 do 3 klekocze, na wyższych biegach dużo mniej. Ma ktoś jakąś sugestię co to może być?

Zobacz tutaj: https://audi80.pl/b4-abt-lpg-silnik- ... htm#435210

i tu: https://audi80.pl/b4-abt-20-dziwne-s ... htm#488374

Dźwięk jest podobny do któregoś z tych?

w tych dwóch przypadkach były to stuki na jałowym, a u mnie jest dość cicho na luzie, dopiero przy jeździe jest klekot i teraz zastanawiam się od czego zacząć sprawdzanie przyczyny bo nie mam ochoty pół audiolki wymienić :p na myśl przychodzi mi układ wydechowy, tylko czy na luzie przy dodawaniu gazu też byłoby tak samo?

Najlepiej zacząć od kolektora, skoro ci wali tylko pod obciążeniem to tam bym rozpoczął grzebanie. Podobnie mam w Lublinie 3 - pęknięty kolektor wydechowy i wali tylko "na biegu".

czyli co, demontować go i tak robić oględziny czy inaczej?

A na jakich orbrotach silnika to się dzieje? Jest jakiś zakres?

nie sprawdzałem a dlaczego pytasz?

Bo może to nie silnik wydaje ten dzwięk.

A ten dzwiek ma częstotliwość obrotów silnika czy może prędkości?

Kolega ma tak, że dodawanie gazu nic nie pokazuje bo nie ma obciążenia a dopiero jak ono jest a więc przy ruszaniu silnik mocno puka. Niestety mechanik stwierdził, że odgłos dochodzi z dołu silnika. Do wymiany panewki na wale....

Jarewa, klekot słychać do ok 2800obr/min. potem ucicha a od 3000obr/min. go nie ma (chyba?)

LeeOne, oby to był tylko kolektor wydechowy lub kwestia samego wydechu - koszty o wiele niższe niż remont/wymiana silnika

Jeśli dźwięk przypomina ten z filmiku to jedna z panewek na korbowodzie jest już zużyta:

ostatnio przysłuchałem się odgłosom silnika na jałowym, jak siedzę wewnątrz to słyszę delikatne i szybkie cykanie jakby przyśpieszony zegarek cykający co pół sek. także moje podejrzenie padło na jeden z zaworów - czy słusznie?

moj chodzil jak diesel gdy byl zimny - przy temp otoczenia 5-7 st przez p[ierwsze 2 km i tez tylko pod obcioazeniem - postawilem na popychacze zaworow i jesty o niebo lepiej . sprawdzenie szklanek jak masz pojecie wymaga tylko zdjecia pokrywy . kiedys w sprinterze mialem takie cos ze gniazda zaworow byly wyklepane i zawory za wysoko wystawaly - jesli masz male pojecie pojedz do mechanika ktory ma pojecie o silnikach i zrobil kilka remontow a znajdzie przyczyne stukania. i jeszcze -tu sie prosze nie obraz -sprawdz poziom oleju...

artur.konkol, dzięki, oleju mam zawsze powyżej "środka", ale nigdy nie zaszkodzi podpowiedzieć, aby to sprawdzić, co do mechaników, jedyny, któremu ufam to mój szwagier taki "domorosły", ale może on kogoś zna także chyba nie obędzie się bez wizyty u jakiegoś fachowca

Doszedłeś do przyczyny? Bo mam podobnie i już sam nie wiem co jest grane.