Forum Audi 80 Klub Polska

Witam kolegów,zwracam sie z prośbą czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć zrozumiałym językiem jak powinno wyglądać odpalanie auta na benzynie z takim oto przełącznikiem podciśnieniowym w kabinie..:



którym trzeba klikac przyciskiem żeby załączyć benzynie i jak potem podczas jazdy zmienić na gaz??
Serdeczne dzięki za jakiekolwiek porady <ok>

[ Dodano: 2010-10-26, 20:47 ]
....sorki za to drugie zdjęcie.....zepsułem sprawe......

RU z tego co pamiętam to gaźnik...? Jeśli tak to możesz czytać dalej.

Wiec jeśli chcesz odpalić na benzynie to przed zgaszeniem auta podczas jazdy na biegu przełączasz tym czarnym przełącznikiem na benzynę. Przez chwilę auto będzie jechać siła rozpędu zanim pompka napompuje paliwo do gaźnika. Po zgaszeniu auta możesz odpalić z benzyny bez dłuuugiego kręcenia rozrusznikiem.
Albo na postoju przegotowujesz silnik tak do 4-5 tyś. obr./min. i przy tych obrotach przełączasz na benzynę, zanim silnik zgaśnie pompka powinna zdołać napompować benzynę do gaźnika i silnik zacznie procować na benzynie i nie zgaśnie.

Aby przełączyć na gaz: podczas jazdy przełączasz czarny przełącznik na środek jedziesz ze stałą prędkością aż auto zacznie jechać tylko siłą rozpędu wtedy załączasz gaz.
Jeśli zechcesz przyspieszyć w końcowej fazie wypalania benzyny auto będzie szarpać, jeśli nie wypalisz do końca benzyny i włączysz gaz auto też będzie szarpać. Przełączanie w warunkach miejskich może doprowadzić do szału.

Ja w swoim PP w końcowej fazie wypalania benzyny gdy czułem, że już poszarpuje wciskałem sprzęgło nie puszczając gazu czekałem spoglądając na obrotomierz aż silnik zacznie gasnąć, wtedy załączałem LPG i jechałem dalej.

Tak moje audi posiada silnik RU.Po pierwszym przeczytaniu to troche straszne mi się wydało ale po drugim już zakumałem o co kaman... <ok> A mam pytanie czy można by założyć do takiej instalacji jakiś przełącznik automatyczny ??np taki co przełącza sam po osiągnięciu konkretnych obrotów??Pytam bo po prostu chce wiedzieć czy można sobie ułatwić życie... A do czego jest ten czerwony pstryczek??w opisie aukcji tego przełącznika wyczytałem że jest to ssanie gazu,no fajnie tylko kiedy go używać??

czarek20 pisze: A mam pytanie czy można by założyć do takiej instalacji jakiś przełącznik automatyczny ??np taki co przełącza sam po osiągnięciu konkretnych obrotów??

Nie bo to gaźnik i musisz wypalić paliwo. Taki automatyczny przełącznik włączający LPG przy określonych obrotach jest dedykowany do silników z wtryskiem nie posiada funkcji wypalania benzyny (od razu przerzuca z benzyny na gaz co nie zadziała przy gaźniku).

Ten czerwony możesz używać gdy przy odpalaniu na gazie trzeba długo kręcić rozrusznikiem. Po włączeniu zapłonu a przed uruchomieniem silnika wciskach go na około pół sekundy, parownik poda wtedy taką dawkę startową gazu i gdy włączysz rozrusznik powinien odpalić od strzała.
Oczywiście jak dobrze odpala bez wciskania tego klawisza to nie trzeba go używać bo wtedy można zalać silnik gazem i też będzie trudniej odpalić.

Chyba można go używać także przy pracy rozrusznika bo wtedy silnik dostaje więcej gazu (bo jest stosowany przy reduktorach tzw. pneumatykach).

Czyli z tego co piszesz 'aldi' ten guziczek jest mi kompletnie nie potrzebny bo nawet w zimie przy -25 st. pali mi na gazie za pierwszym strzałem po 2-3 sekundach kręcenia rozrusznikiem.. <ok> Teraz bede w kraju za tydzien to pośmigam troche na PB żeby silnik 'przyzwyczaić' <ok> bo zasówał tylko na lpg przez jakiś czas...

ten czerwony to tak jakby dodatkowe ssanie podczas odpalania na gazie

A czy moge sobie przełączyć na gaz również na postoju przegazowując silnik i wrzucając na gaz zanim zgaśnie motor??bo podczas jazdu to może byc uciążliwe....

Włąsnie podczas jazdy jest lepiej bo przełączasz na gaz podczas gdy benzyna sie wypaliła i silnik zaczyna szarpać i jedziesz dalej a na wolnych obrotach silnik ci sie zacznie dławić bo za czym dostanie dawkę gazu będziesz musiał go potrzymać na wysokich obrotach i lepiej jak jedziesz bo silnik już złapie temperature i będzie chodził na wolnych obrotach na gazie

czarek20 pisze:A czy moge sobie przełączyć na gaz również na postoju przegazowując silnik i wrzucając na gaz zanim zgaśnie motor??

Na postoju długo trzeba trzymać silnik na obrotach żeby się paliwo wypaliło.

Czyli ile tak mniej więcej?bo chciałbym najpierw rozgrzać motor tak do 45 st. i wtedy na lpg go wrzucić... :lol:

nromalnie na 3 tysiach go trzymaj. Około 1,5 do 2,5 minuty mysle. Mi w takim czasie wypalał. Zimą srogą przed zgaszeniem auto przełączałem na benzynę. Tak zwanie zostawiałem auto na benzynie. Rano na dotyk na benzie przy największych mrozach. Zanim ruszełem jeździć po mieście to na środek przełącznik. Trzymałem na 3 tys. tymbardziej jak zimny to moment wypalał benzyne, jak juz spadał z obrotów(gasł) przełącznik na gaz i pykes w droge..........

Nieraz jak się zapomniałem i zostawiłem na gazie auto. To po nocy rano, dekiel od filtra zwalałem, poł kieliczka benzyny w gardziel wlewałem, zamykałem i normalnie odpalała, a przełącznik był ustawiony na gaz w tym momencie. Piękna sprawa gaźnik pływakowy:)

O no to fajnie....wszystko sie okaże w praniu,niedługo urlopik i bede docierał audi... :mrgreen: i będzie wiadomo co i jak..na chwile obecną dziękuje za wszystkie sugestie i porady bede starał sie do nich stosować i dam znac jakie przynioslo to efekty<ok>