Forum Audi 80 Klub Polska

Witam wszystkich. Mam spory problem z pracą mojego silnika Wiec wygląda to wszystko tak. Gdy kupiłem samochód ( jakiś miesiąc temu ) na postoju auta czułem lekkie drgania silnika, na zimnym silniku po nocy musiałem dłużej kręcić rozrusznikiem, na początku mi to nie przeszkadzało więc tak jeździłem. Lecz gdy założyłem instalacje LPG ( sekwencja ) zaczał sie problem z jazda na gazie: silnik poprostu nie wchodził na obroty bo przerywał i nawet czasami gasł. Więc wtedy wymieniłem świece i przewody i było dobrze lecz drgania na postoju, i odpalania po nocce jak były tak zostały.

Zauważyłem też ostatnio, ze wskaźnik temp płynu chłochącego nie działa więc postanowaiłem wymienić czujnik. ( niebieski czujnik 2 piny )
Ale po jego wymianie była popsrostu tragedia silnik poprostu nie chciał wogóle pali trzeba było go kręcić rozrusznikiem z 5min, nie wchodził na obroty nawet na benzynie, a jak sie przełaczył na gaz to poprostu gasł , jak dawałem powoli gazu to dawało rade, a jak juz chciałem depnąć to przerywał i gasł nawet na benzynie. Wtedy wymieniłem jeszcze kopułke i palec rozdzielacza jest troche lepiej ale silnik na postoju nadal nie równo pracuje czuć czasami drgania silnika, czasami przerywa silnik przy przyspieszaniu, no i odpalanie rano to nie to samo co na ciepłym silniku.

Więc wymieniłem świece, przewody, kopułke, palec, czujnik temp. cieczy

W piątek postaram się jeszcze wymienić filtr powietrza, i sonde lambda jak to nie pomoże to co robić dalej??

i tu wracamy do sławnego przekaźnika nr. 30, sprawdź jego stan, nieraz zimne luty są niezauważalne gołym okiem, sprawdź ustawienie zapłonu, sonda to jest dobry pomysł ale sprwdź ją najpierw na oscyloskopie bo koszt jest niemały a szkoda wymieniać sprawne rzeczy, dwupinowy niebieski czujnik w abk jest do określania składu mieszanki w zależności od temperatury silnika do wskazań na desce jest szary trzypinowy, i tak po koleji, najpierw przekaźnik nr 30 znajdziesz go pod schowkiem nad nogami pod kierownicą, odkręć schowek i zlokalizuj przekaźnik, oceń jego stan, z miernikiem dasz radę, jak jest git to sprawdzamy ustawienie zapłonu (trzeba zablokować sterownik podczas sprawdzania), kiedy to jest ok to sprawdź sondę choć gdy ona jest nie rozgrzana to do odpalania nie ma nic (chyba że sterownik zapamiętuje jej wcześniejsze średnie wskazania ale nie wydaje mi się, nie jestem pewien), jak nic z tych rzeczy to sprawdź system zasilania paliwem, jak tu nic nie zdziałasz to będziemy myśleli dalej. Pzdr.

Co do porannego odpalania sprawdź przewód przy wtyczce wtryskiwacza rozruchowego, prawdopodobnie jest ułamany, do pomocy masz zdjęcie:



Sondę na razie zostaw, jeśli czujesz drgania silnika to jest to spowodowane wypadaniem zapłonów, czyli ustawienie zapłonu do sprawdzenia i poczytaj o tym na forum bo dobrze jest wiedzieć jak to się robi, byle mechanik tego nie ustawi.I nie daj się przekabacić że mechanik wie lepiej, jeśli nie zablokuje sterownika i będzie ustawiał zapłon na wolnych obrotach to na 100% zrobi to źle.No i przekaźnik nr. 30 do sprawdzenia.

Oki dzięki za rady od poniedziałku zaczynam działać