Strona 1 z 1

[B3 1.8 PM] Problemy z silnikiem. Pomóżcie.

: 19 lis 2010, 10:48
autor: ArtisWLN
Witam wszystkich klubowiczów. Od tygodnia jestem szczęśliwym posiadaczem Audi B3 1.8 S. Dwa dni po zakupie zaczęły się problemy. Zaznaczam, że jestem totalnie zielony w tematyce mechaniki więc bardzo proszę, nie linczujcie mnie :-D A więc od początku: na jałowym obroty falują, na benzynie bardziej niż na LPG. Po ruszeniu z miejsca silnik bardzo mocno szarpie, tak jakby gubił iskrę albo nie dostawał paliwa. Jak już się rozgrzeje to objawy znikają. Aha, dodam jeszcze, że po odpaleniu słychac klekotanie spod maski, normalnie jakby nie mógł się zdecydowac czy chce byc benzyniakiem czy dieslem :mrgreen: Dwa razy zdazyło się, że zgasł na gazie (obroty zaczęły spadac i silnik zdechł). Dodam jeszcze, że jak autko nie pali za pierwszym razem na zimnym silniku :cry: Ostatnio zaobserwowałem też wyciek, tylko niezbyt mogę namierzyc skąd... jest to bezbarwna, lekko lepka ciecz... płyn od wspomagania? I na koniec pytanie za które pewnie zbiore bana.... pierwszy raz w życiu widzę, że skala minimum na zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodniczego jest na samej górze... czy to oznacza że poziom płynu na zimnym silniku powinien dobijac do tej skali, czy na rozgrzanym? ja mam plyn mniej wiecej po środku zbiorniczka na zimnym silniku. Bardzo Was prosze o wyrozumiałośc, naprawde jestem w tym zielony ;-) Ale licze, że zyskam tu trochę wiedzy, która pozwoli mi dbac o audiczke z należytym szacunkiem :-)

[ Dodano: 2010-11-19, 10:57 ]
jeżeli problem opisałem mało obrazowo to nakierujcie mnie prosze pytaniami :-) Naprawde zależy mi na waszej pomocy :-(

: 19 lis 2010, 13:15
autor: szafa19
Ja miałem podobnie z tymi falującymi obrotami to wymieniłem świece i działa elegancko ;)
I też miałem tak że obroty spadały i gasł tylko że u mnie to wszystko działo się na benzynie ;)

: 19 lis 2010, 13:18
autor: ArtisWLN
świece były niedawno robione. mysle o wymianie kabli WN, kopułki i palca. co myślicie? i niech ktos mi odpowie na pytanie dotyczace plynu chlodniczego bo spokoju mi to nie daje :)

: 19 lis 2010, 13:21
autor: szafa19
Z tym plynem chlodniczym to po prostu tam jest minimum i tyle ;) ja na Twoim miejscu zaczął bym od samych kabli... ewentualnie później szukałbym dalej... bo kable u siebie też wymieniałem ;) razem ze świecami w sumie...

: 19 lis 2010, 13:47
autor: ArtisWLN
Dzięki kolego tak właśnie zrobie :) A co do płynu to musze przełamac opor psychiczny przed wybiciem go, caly czas mam wrazenie, ze minimum jest tak wysoko ze po zagrzaniu silnika plyn wybije :mrgreen:

: 19 lis 2010, 13:58
autor: szafa19
ja mam zalane powyżej minimum i daję słowo, że nie wybije ;)

: 19 lis 2010, 14:02
autor: ArtisWLN
poprzednio miałem renówke safrane i tam minimum było na poniżej środka zbiorniczka a jak płyn zwiększał objętośc pod wpływem temp to podchodził prawie pod korek i stąd moja "paranoja" :-) Jak zobaczyłem minimum na górze zbiorniczka to aż sie przestraszyłem, stanąłem jak wryty i nie wiedziałem co robic :mrgreen:

: 22 lis 2010, 16:20
autor: burda
Witam,podlacze sie pod temat bo tez mam PM-a .Wymienilem swiece, kable WN,przewody podcisnieniowe /cienkie/,termostatfiltry nowe,Sprawdzone /czyszczone wtrysk,reduktor cisnienia paliwa ,potencjometr przepustnicy.odmapaski sa nowe .Chcialem jeszcze sprawdzic ustawienie rozrzadu i zaplonu tylko nie wiem jak .Zalozylem juz nowy temat i wiele z niego skorzystalem Problemem bylo tzw "falowanie obrotow" Jest juz duzo lepiej ale do rownej pracy silnika jeszcze daleko Chcialem/musze/ wymienic jeszcze kopulke i palec.Z tego co wiem palec musi miec oznaczenie R1,czy kopulka tez musi spelniac jekies szczegolne wymogi.Z gory dziekuje za jakies wskazowki.
Pozdrewiam Darek

: 30 lis 2010, 17:02
autor: davideks
ArtisWLN pisze: Jak zobaczyłem minimum na górze zbiorniczka to aż sie przestraszyłem, stanąłem jak wryty i nie wiedziałem co robic :mrgreen:
Nie wiem dokładnie jak wygląda twój zbiornik wyrównawczy ale mam jakies dziwne przeczucie ze biezesz pod uwagę sam napis "minimum" a tak naprawde kreska od tego napisu jest pod zgrzewem zbiorniczka. Jeśli się mylę to nawet zalanie zbiornika równo z tym zgrzewem nie zrobi klopotów.

Jeśli chodzi o szarpanie to na początek proponuje sprawdzić zapłon , później jak juz koledzy pisali palec i kopułka

Za falujące obroty najprawdopodobniej odpowiedzialny jest nastawnik przepustnicy albo po prostu czujnik płynu chłodniczego. Zacząłbym właśnie od niego , ewentualna wymiana jest tańsza.


cyt."Ostatnio zaobserwowałem też wyciek, tylko niezbyt mogę namierzyc skąd... jest to bezbarwna, lekko lepka ciecz... płyn od wspomagania?" - możesz to bardzo łatwo sprawdzić- posmakuj tego płynu, jesli to chłodniczy będzie lekko słodkawy. Napisz gdzie dokładnie masz tren wyciek to bedzie mozna ewentualnie pokombinować co to?

Jesli klekotanie jest tylko na początku to normalne zjawisko. W naszych autkach zawory regulują się same.

Proponowałbym ci zacząć naprawiać autko tylko na benie. Zasada jest prosta jeśli na benie jest ok. to gaz zawsze można wyregulować. Wszystko co bedziesz robił sprawdzaj na benzynie bo silnik na gazie troszke inaczej sie zachowuje. Powodzenia.