Forum Audi 80 Klub Polska

Witam serdecznie,przyszly zimniejsze dni i postanowilem sie dowiedziec jak to jest z temperatura silnika u Was.U mnie dzieje sie cos takiego;odpalam auto rano,przejezdzam ok 5-10 km w aucie zimno jak cholera,wskazowka od temp.nie podnosi sie,jade dalej,po przejechaniu nastepnych 5 km,wskazowka ruszyla sie ma ok.45-50 stopni,bo przelaczylo mi sie na lpg,troche stoje w korku,troche jade,od uruchomienia silnika minelo ok 15 minut,zauwazylem ze poprzekroczeniu ok 60 stopni szybciej sie nagrzewa niz na poczatku,ale powietrze nie leci gorace,mozna powiedziec ze jest chlodne,po dojechaniu do pracy silnik ma 90 stopni,powietrze leci cieple (nie gorace),otwieram maske waz gorny goracy,dolny zimny czy moze to wskazywac na termostat?

Wygląda na termostat--nie zamyka się a w związku z tym pełny obieg jest otwarty.

Wymień termostat i porządnie zalej i odpowietrz układ. W aucie ma być już ciepło po paru kilometrach.

Wymień termostat. Może być zapchana nagrzewnica jeżeli nie leci gorące powietrze.

Dolny wąż zimny, czyli termostat trzyma albo popuszcza bardzo niewiele. Odpal auto i niech pochodzi z 15 minut na jałowym wtedy sprawdź czy dolny wąż nie nagrzał się troszkę. Jeśli tak to faktycznie termostat.
Ja mam termostat dobry i mi się silnik nie dogrzewał (miał 70*C) i musiałem przysłonić pół chłodnicy. Wszystko dlatego ze nie mam osłony pod silnik.

A co powiecie na to, że ja miałem całą przysłoniętą, no, może nie całą, ale z 90% powierzchni czołowej no i tak się nie nagrzeje do 90* <ok> 70 to max, ale niedługo zmieniam termostat, bo zimne dni idą to niech się nagrzewa szybko i nie pali jak smok

Ewidentnie termostat.

McCoob pisze:A co powiecie na to, że ja miałem całą przysłoniętą, no, może nie całą, ale z 90% powierzchni czołowej no i tak się nie nagrzeje do 90* <ok> 70 to max, ale niedługo zmieniam termostat, bo zimne dni idą to niech się nagrzewa szybko i nie pali jak smok

Termostat do wymiany. Ja tamtej zimy wymieniałem i łapał 90st. po ok. 4-6km. Teraz trochę wolniej się nagrzewa, zasłoniłem pół chłodnicy i znowu łapie 90st. po ok. 4-6km. I jest <ok>

zauwazylem jeszcze cos takiego,ze jak jade auto sie szybciej nagrzewa i leci o wiele cieplejsze powietrze,jak stoje na luzie a samochod ma juz 90 stopni to jest o wiele chlodniejsze niz podczas jazdy

sebson pisze:jak jade auto sie szybciej nagrzewa i leci o wiele cieplejsze powietrze,jak stoje na luzie a samochod ma juz 90 stopni to jest o wiele chlodniejsze niz podczas jazdy

To jest też ważna informacja bo może (choc nie musi) wskazywać na pompe wody. No ale nie ma co gdybać - wymienisz termostat to napisz czy jest jakaś zmiana.

pompa wody jest nowa,ma ok miesiaca,zostala wymieniona razem z rozrzadem,teraz zaluje ze profilaktycznie nie wymienilem tez termostatu

Sebastian miałeś na wierzchu całą pompę wody i nie wymieniłeś termostatu oczywiście tylko oryginał temat zamykam byto już parę tematów odnośnie termostatu