Forum Audi 80 Klub Polska

Mam taki problem że ...

Jest problem z odpowietrzeniem układu chłodzenia w mojej furze. Śrubka plastikowa w rurce co prowadzi do nagrzewnicy sie mi urwała ze starości i zakleiłem to tam tak żeby było szczelnie. I żeby odpowietrzyć to po prostu ściągam tą rurkę i czekam czy zanim tam naciśnie płynu, i spoko, powinno być dobre i odpowietrzone....

Teraz są jaja, bo płyn w zbiorniczku wyrównawczym mi rośnie w miarę wzrostu temperatury... i nie wiem co z tym zrobić, jest go tyle że po odkręceniu korka przy temperaturze bliskiej 90 stopni 0,5-1 litra tego płynu mi potrafi wyrzucić.... jak już się wentylator włączy to poziom płynu spada.... i o co chodzi? przecież nie powinno sie tak robić....

wentylatory działają okej, przy dobrej temperaturze, w środku jak odkręce ciepło to też działa nagrzewnica i jest ciepło, czyli, układ powinien być odpowietrzony.... a płyn w zbiorniczku rośnie i maleje....,

i co to sie może dziać?

Niech autko pochodzi troche przy odpalonym silniku. Układ powinien się sam odpowietrzyć.

no już tak zrobiłem i dupa, ciągle wylewa płyn potem go wciąga itd... boje się że może to coś grubszego być, uszczelka pod głowicą??

Skuciok pisze:no już tak zrobiłem i dupa, ciągle wylewa płyn potem go wciąga itd... boje się że może to coś grubszego być, uszczelka pod głowicą??

Stary ja myślę że to uszczelka... miałem kiedyś to samo w maździe. jak odkręciłem korek to wyrzucało ale jak zaczął wentylator chodzić to wciągało ten płyn...
Myślę że na 99% to uszczelka pod głowicą...

kurwix, nawet nie mów, a jak sprawdzić na stówkę czy to uszczelka żeby sie niepotrzebnie nie bawić z tym?

a wiecie że jak ten korek mam zakręcony to wszystko jest ok... płyn nie rośnie i normalnie wszystko działa.... dopiero jak odkręcę to syknie i jak ma około 90 stopni to zaczyna rosnąc....

poza tym ostatnio jak odpowietrzałem to wszystko było ok a było to z miesiąc temu... przy wymianie tego plastiku takiego śmiesznego przy głowicy...

a powiedzcie mi ile by kosztowała ta rurka z tą śrubką plastikowa co idzie do nagrzewnicy? i jak to sie nazywa fachowo?

mi ostatnio kolega mowil ze jak jest instalacja lpg to plynu ma byc mniej w zbiorniczku bo z instalacja wchodzi wiecej plynu do ukladu i wiecej sie rozszeza ile w tym prawdy niewiem :roll:

ale tez mialem ostatnio mniej tzn ponizej colt na zbiorniczku ok3 cm a jak dolalem do poziomu min i przy 90 st odkrecilem korek to wywalilo plyn

no właśnie założyli mi elpega, i tam do tego parownika wchodzi płynu właśnie około 0,5-1 litra, może to być przez to że tego płynu w układzie de facto jest więcej...... no jeszcze zobacze nie bede do głowicy od razu pchał łap bo nie widze powodu żeby ta uszczelka była uszkodzona

poczekaj nawtet jezeli bedzie ponizej minim ale kontroluj i niedolewaj powinnien dojsc do swojego poziomu i wiecej nieubywac
to niejest tylko moja opinia ale tez tak mam
lekko mi sie saczy spod glowicy ale to raczej poci niz wycieka ale plynu ubawa wiec narazie niedolewam i zobacze co sie bedzie dzialo
mechanik mi powiedzial ze jak sa mikro pekniecia do plyn bedzie wyciekal a nowa uszczelka nic nieda

tylko że mi nie wycieka płyn przez głowicę ale boję się w drugą stronę że są przedmuchy do ukł. chłodzenia i temu sie zapowietrza.... bo jest to chyba możliwe, czy sie myle?

Skuciok pisze:tylko że mi nie wycieka płyn przez głowicę ale boję się w drugą stronę że są przedmuchy do ukł. chłodzenia i temu sie zapowietrza.... bo jest to chyba możliwe, czy sie myle?

Jak już wcześniej ktoś pisał, ja też bym stawiał na uszczekę pod głowicą. Jeżeli jest przerwana, to kompresja może uciekać w układ chłodzenia i płyn może się podnosić i to znacznie.
Miałem to samo w Fiacie 125p niby inna konstrukcja ale zasada działania taka sama.

A uszczelkę można sprawdzić w dość prosty sposób (znajomy mi tak sprawdzał)
otóż miał on starą świecę przerobioną w taki sposób, że jej środek był "wyjęty" a do górnej części przymocowany wąż od kompresora. Świecę tą wkręcał w jedno z miejsc gdzie są one umieszczone i puszczał przez nią sprężone powietrze, wtedy tłok niezależnie w jakim był położeniu przesuwał się na spód. I w tym czasie jeżeli było ujście sprężonego powietrza przez jeden z otworów w których normalnie są wkręcone świece, znaczyło to że uszczelka jest przerwana. W taki sposób należy sprawdzić wszystkie otwory na świece.
Sposób sprawdzony w 100% i rzeczywiście uszczelka była przerwana, po jej wymianie problem zniknął.

ale zaraz,przeciez wraz ze wzrostem temperatury wzrasta cisnienie i to normalne ze ci go wyrzuci na zewnatrz...na zimnym odkrec korek,sprawdz czy jest plynu tyle ile trzeba ,rozgrzej go do 70stopni,zakrec korek i pojezdzij troche...jak po jakims czasie nie ubedzie ci plynu to jest ok....nie dolewaj nigdy plynu chlodniczego na goracym silniku po ci go zawsze pozniej bedzie wyrzucac

gdyby nie cisnienie w ukladzie plyn by sie gotowal przy 100 stopniach
a na lpg trzeba zostawic wieksza rezerwe na rozszezanie sie plynu gdyz jest go wiecej

Ok, dzięki wam wszystkim za zainteresowanie, rzeczywiście przez lpg musi wejść więcej tego płynu i rezerwa na wahania musi w zbiorniczku być większa, dziś pozwoliłem mu wyrzucić nadmiar płynu i się dobrze odpowietrzyć, zostawiłem go mniej w zbiorniczku i teraz zobaczę co się będzie działo,
na odkręconym korku w końcu rosnął mi aż do włączenia wentylatora i już nie wyrzucał płynu, potem malał, i znowu rosnął itd. więc uważam że jest na razie Okej, zaznaczyłem poziom i zobacze czy ubywa czy co się tam dzieje, wiem że ciśnienie musi być ale nie powinno być go nadmiar, i rzeczywiście był zapowietrzony, poza tym to kupię tą rurkę do nagrzewnicy z tą śrubką do odpowietrzania (34 zeta) i zrobi się to wtedy jak Pan Bóg przykazuje

Jeszcze raz wszystkim dzięki !

na razie temat uważam za załatwiony, zamknięty

mrx1983, ma rację.

Układ chłodzący jest układem zamkniętym. NIGDY nie otwieraj zbiorniczka jak silnik ma 90st. Co Wam przyszło do głowy z ta uszczelką? To normalne, że jak odkręcisz korek przy rozgrzany silniku to płyn Ci wycieknie (dobrze, że Ci nie wystrzelił i Cię nie poparzył).

Za regulację ciśnienia odpowiada korek zbiorniczka.

Na zimnym wyrównaj poziom płynu (na LPG możesz wyrównać do połowy, aczkolwiek nie koniecznie, jak będzie na maxa też się nic nie stanie), zakręć korek i jeździj. Po jakimś czasie sprawdź poziom na zimnym. To wszystko.

ytresz pisze:Układ chłodzący jest układem zamkniętym. NIGDY nie otwieraj zbiorniczka jak silnik ma 90st.

Jak wymieniałem ostatnio termostat to przy odpowietrzaniu temperatura była ponad 90 stopni i nic się nie działo...