Forum Audi 80 Klub Polska

Witam. Ostatnio troche podróżowałem i w tym tygodniu zaobserwowałem w/w zjawisko: zdarza się to po ok pół godzinie jazdy i występuję co ok pół godzny: wskazówka podnosi sie w parę sekund z 90 do ok 115-120 stopni i po parudziesięciu sekundach tak samo szybko opada. Nie ma to związku z obciążeniem silnika. Wiatrak chyba się nie włącza (przynajmniej nie właczył się gdy po raz pierwszy sie to stało, gdy się zatrzymałem). Czy miał ktoś odobny przypadek? Czy to wina termostatu (zamyka obieg w bloku)? Przewody gumowe są OK.

Witam. Nagrzej silnik na postoju albo jadąc w trasie zatrzymaj się i (gdy na wskaźniku będzie 90st) sprawdź jaką temp. ma dolny wąż od chłodnicy.
Przyjrzyj się jeszcze czujnikowi temp., i jego przewodom kttóry podaje sygnał na wskaźnik.

Wygląda to na usterką elektroniki ( czujnik temperatury , wskaźnik , przewody - może jakieś zwarcie chwilowe ) . Tepmeratura silnika tak szybko nie wzrasta i nie opada , ma większą bezwładność .