Forum Audi 80 Klub Polska

Witam
Gdy kupiłem moje autko miało mały apetyt na olej lecz z czasem sie to zmienia.
na początku tylko gdy przeciągałem je powyżej 3-4tys obrotów zużywało ten olej lecz gdy jeździłem spokojnie to nie bylo to tak odczuwalne.
Podejrzewam ze pierścienie straciły swoje możliwości i puszczają już zbyt wiele.
Czy jest sens zmiany pierścieni? czy nie lepiej kupić używany ABT lub ABK możecie coś powiedzieć na ten temat pomóc troszkę?

Po pierwsze kolego ile ci tego oleju bierze? Po drugie są wycieki? Po trzecie w naszych Audi najczęściej za "branie" oleju odpowiadają zużyte uszczelniacze zaworowe. A po czwarte, nie skazuj zaraz silnika na śmierć, najpierw trzeba dobrze zdiagnozować problem bo często jest tak że winę za usterkę ponosi jakaś głupota typu na przykład te uszczelniacze (same uszczelniacze kosztują grosze).

poci sie lekko na uszczelce głowicy ale nie tak aby plama była pod silnikiem miska olejowa tez jest sucha. co może być jeszcze winowajcą gdy zapalam na wolnych obrotach to jest słychać "szklanki" i woda z tłumika jest czarna no i gdy zapalam jest czarny delikatny obłok

grubby_m pisze:woda z tłumika jest czarna no i gdy zapalam jest czarny delikatny obłok

Może oznaczać że silnik pali olej, a może palić po przez uszczelniacze tak jak mówiłem, bądź pierścienie - ale to już by oznaczała że silnik nie jest w dobrym stanie.

Najlepiej sprawdź jakie ma ciśnienie na garnkach Bo jeśli ok to warto remontować tak jak to było u mnie... Ciśnienie u mnie coś koło 10,5 na każdym więc chyba nie jest źle?? Czy się mylę??

Tak jak pisałem: diagnoza, diagnoza i jeszcze raz diagnoza a później dopiero można myśleć co robić dalej. A najczęściej jest tak że nie szukamy przyczyn, nie badamy stanu silnika itp tylko wymieniam części bądź cały silnik w ciemno a potem się robi kupa, bo okazuje się że pakujemy kupę kasy a jest gorzej niż było.

Racja Labiel 8-) Lepiej poświęcić trochę czasu na badanie i robić tylko potrzebne rzeczy <ok>

Możesz diagnozować i nic z tego nie wyjdzie. W moim przypadku ubytek oleju był spory, wymienili mi uszcelniacze z hydropopychaczami odrazu, jakiś czas pojezdziłem, olej ubywał nieznacznie.
Mineło jakieś pułtora roku i teraz pobiera olej jak szalona, powyżej 4-5 tyś. obrotów albo powyżej 110 km/h mam za sobą niebieski obłok, tak samo rano przy odpalaniu. Ciśnienie będziesz miał pewnie przyzwoite bo olej troche uszczelnia to powinien wiedzieć karzdy.
Ja na twoim miejscu jak bym miał wymieniać uszczelniacze to wymienił bym też zawory i prowadnice jak są wyciuchane bo co ci z nowej gumki jak zawory mają luzy.
A przy okazji zobaczył byś czy niemasz progów w cylindrach bo jak są to szukaj drugiego serducha.

Rafał 20 pisze:Możesz diagnozować i nic z tego nie wyjdzie. W moim przypadku ubytek oleju był spory, wymienili mi uszcelniacze z hydropopychaczami odrazu, jakiś czas pojezdziłem, olej ubywał nieznacznie.
Mineło jakieś pułtora roku i teraz pobiera olej jak szalona, powyżej 4-5 tyś. obrotów albo powyżej 110 km/h mam za sobą niebieski obłok, tak samo rano przy odpalaniu. Ciśnienie będziesz miał pewnie przyzwoite bo olej troche uszczelnia to powinien wiedzieć karzdy.
Ja na twoim miejscu jak bym miał wymieniać uszczelniacze to wymienił bym też zawory i prowadnice jak są wyciuchane bo co ci z nowej gumki jak zawory mają luzy.
A przy okazji zobaczył byś czy niemasz progów w cylindrach bo jak są to szukaj drugiego serducha.

Moze i masz racje ale silnik ABT 90KM jest mniej naciagniety na moc niz na pelnym 115KM
Moja brala 600/700ml. /1000km. po wymianie uszczelniaczy TYLKO uszcz, przez pierwsze 60tys.km nic nie brala teraz mam zrobione 110tys,km to latem doleje 400 ml zima starcza to co na bagnecie

Wymiana oleju 2 razy w roku wiosna jesien co 12 000km <ok>

No to fox33 tylko pozazdrościć. Ja bym motorek wymienił ale problem w tym że w głowach ludziom sie przewraca z tymi cenami.

fox33, tak z ciekawości zapytam - jaki kolor ma olej na bagnecie jak go wymieniasz?

Wymień uszczelniacze na zaworach. U mnie przed założeniem gazu brała nieznaczne ilości oleju a po założeniu instalacji znikało prawie 0,5 l na 400 km. Wymiana uszczelniaczy i mam spokój. Jeszcze tylko likwidacja drobnych wycieków i ubytki oleju będą na tyle małe że o dolewkach będę mógł zapomnieć.

slowik_88 pisze:U mnie przed założeniem gazu brała nieznaczne ilości oleju a po założeniu instalacji znikało prawie 0,5 l na 400 km.

Może przez to że benzyna przedostawała ci się do oleju i "uzupełniała" ubytki :roll:

Może przez wyższą temperaturę spalania gazu?

ciechan pisze:fox33, tak z ciekawości zapytam - jaki kolor ma olej na bagnecie jak go wymieniasz?

Po 12 000km jak wyciagne bagnet to jak w dislu ciemny a nawet czarny, ale gdy przeciagne go po palecu to ma kolor jak olej z * frytkownicy *po 2/uch dobach smarzenia/ ciemny braz/