Forum Audi 80 Klub Polska

Witam
dzisiaj wsiadłem do autka i odpalilem je, chciałem chwilke odczekać aż sie rozgrzeje a tu nagle zgsło po 15 s próbowałem odpalić ponownie kręciłem dodając lekko gazu z 10 s tu nagle pojawił sie ogień pod maską po prawej stronie od psażera, okzało się że bryzgał paliwem cienkiego z przewodu paliwowego na obudowe filtra i teraz mam pytanko czy jak wymienię ten przewód (podobno trzeba cienki z grubym bo są razem to nie uszkodzi mi sie nowy i jak go wymienić bo zależy mi na czasie i kto by miał do sprzedania taki przewód najlepiej na terenie wawy. To żółte na zdjęciu to paliwo zznaczyłem którędy uciekało i skąd się wzięła iskra że sie zapaliło??

Kolego-ul.Płochocińska Autokasacja "Westico"-mają trochę gratów do Audi

noo jak to dlaczego się zapaliło? nie musiało być iskry. PRzecież kilkanaście cm. poniżej masz kolektor wydechowy - po minucie pracy silnika najałowym jest już dość gorący żeby dobrze poparzyć i myśle paliwko a raczej jego pary też da rade odpalić. Szczęście masz że Ci wiecej szkód ogien nie narobił.

Jeszcze mam pytanko bo uciekał mi gaz przewodem który leci od listwy wtryskowej do regulatora podciśnienia i to właśnie tam gazowniki założyły dużo większego wężyka (od paliwa chyba) na ten regulator i w momencie gdy samochód mi gasł na gazie (za szybkie puszczenie sprzegła przez kobiete:D) to słyszałem syczenie właśnie z tego regulatora teraz to skorygowałempoprzez złożenie mniejszego wężyka i już nie syczy i nie smierdzi gazem, ale mam problem tego typu, że jak samochód sie rozgrzeje to wyłącza mi gaz bez żadnego ostrzeżenia lampki gasna i przełącza sie automatcznie na benzynem jak jest zimny to 40 stopni 70,80 to chodzi na gazie i zauważyłem że jak mu dodam gazu i trzymam w jednej pozycji to obroty delikatnie faluja góra dół góra dół, jak zgaszę samochód na gazie to np z rana odpali i za chwile zgaśnie i później ciężko mi go odpalić, natomiast jak zgasze go przełżaczjąc na benzyne to nie ma problemu, dodam że na benzynie chodzi oki. podpowiedzcie co mogło by sie jeszcze uszkodzić że ten gaz mi sie wyłącza.

Gaz sekwencyjny
Reduktor LOVTEC E20 67R-0100 35
Zawór gazowy LOVTEC E20 67-010036
Zbiornik Stako
Wielozawór Tomasetto
Obudowa wielozaworu Stako
Układ ekektroniczny Lecho

ja bym ci polecił sprawdzić ile kosztuje nowy przewód paliwowy w salonie bo na ty nie oszczędzaj bo jak ci się trafi trefny to za drugim razem możesz nie mieć tyle szczęścia

Fronek22 pisze:jak zgaszę samochód na gazie to np z rana odpali i za chwile zgaśnie i później ciężko mi go odpalić, natomiast jak zgasze go przełżaczjąc na benzyne to nie ma problemu,

Może wtryskiwacze LPG nie trzymają gazu, albo reduktor zaworem bezpieczeństwa puszcza gaz w kolektor. Są takie reduktory w których wyjście tego zaworu idzie do wężyka podciśnienia albo ma oddzielny.

A lovtec chyba nie produkuje reduktorów do gazu sekwencyjnego.

Odpowietrzanie nic nie dało po przekroczeniu magicznej cyferki 90 stopni temperatury odłącza gaz bez żednego sygnału dźwiękowego, natomiast gdy autko schłodze podczas jazdy załącze gaz to chodzi. Co waszym zdaniem to może być?? Wtryski miałem wymieniane niecały rok temun a reduktor również. P.S Reduktor raczej od sekwencji na komputerze marki versuslpg

[ Dodano: 2011-03-16, 22:42 ]
Jak się okazało winny był czujnik na listwie wtryskowej, a po podpięciu pod komputer wykazal dwa błędy jeden to czujnik parownika, który odpiołem i wkręciłem nowy, a drugi to ten na listwie wtryskowej. Lecz dalej pozostaje problem taki, że jak go zostawie na właczonej sekwencji przez noc (autko zgasz oczywiście)to rano odpali i po chwili zgaśnie. Jak możecie to podpowiedzcie co to moze być.