Forum Audi 80 Klub Polska

Witam tak jak w temacie mam takie pytanie od pewnego czasu wyciekał mi olej przez czujnik który jest umiejscowiony pod filtrem oleju i właśnie od tego czasu zaczął się problem powyżej 2 tyś obrotów zapala mi się kontrolka oleju i wdodatku rónocześnie wydobywa sie pisk tak jakby ta kontrolka piszczała sygnalizując cos, wymieniłem ten czujnik wyciek znikł od tego czasu stan oleju jest taki jak byl odrazu po wymianie czujnika ale dalej kontrolka zapala sie i piszczy po 2 tyś obrotów prosze o pomoc .

P.S. Z góryt dziękuje i pozdrawiam

Byc moze załozyłes zły czujnik bo jest kilka czujników różniących sie ciśnieniem załaczenia

Dla pewności sprawdziłbym ciśnienie oleju. Jeśli będzie prawidłowe to ewidentnie coś nie tak z czujnikiem.

nie no czujnik mysle ze ten sam bo z tego co wiem one kolorem sie różnią i kupiłem taki sam jaki był

Jakiej firmy czujnik kupiłeś? Z tego, co pamiętam, są jakieś cyrki, bo jedna z firm produkuje czujnik nie pasujący kolorem do ciśnienia. Kup czujnik jeszcze raz, wyczyść styki i spróbuj. Pamiętaj, że ten samochód ma dynamiczną kontrolę ciśnienia, tj. przy niskich obrotach działa jeden czujnik, przy wyższych drugi. Ja wywaliłem od razu oba. Co do piszczenia to jest to przekaźnik nad lewą nogą kierowcy. Nie sądzę aby coś było nie tak z silnikiem, stawiam na 98% że nadal coś czujnikowi nie pasuje.

aha ok a gdzie znajde ten drugi czujnik i czy on jest tez taki tani bo ten co wymieniłem to szczerze nie wiem co za firma ale kosztował mnie 15 zl i przychodzi do niego tylko jeden kabelek to go wyczyściłem to poszukam tego drugiego ale mam nadzieje ze to nic z silnikiem

Sprawdź kabelek który dochodzi do czujnika. Ja miałem podobny problem, też przy wyższych obrotach zapalała mi się kontrolka i piszczało mimo, że czujnik był nowy. Okazało się, że ukruszył się kabelek przy konektorze.

Spróbuj zamienić kable idące do czujnika. czujnik mój jest na 2 styki a kabelków idą 3szt. pokombinuj a może się uda

no u mnie idzie jeden kabelek ale jak go odpiełem to i tak problem dalej jest czy niema przypadkiem jeszcze jednego gdzies?

drugi czujnik powinien być z tyłu silnika.

ok bede szukać i wymienie jak nie pomoże to powiem

Witam chciał bym sie przykleic do tematu Kolegi.Mam podobny problem ze swoją 80.Silniczek 1.8 na gazniku,problem tkwi w gubieniu oleju z samokasownikow i ogolnym brakiem smarowania glowicy,co sie dzieje dokladnie to tak.Gdy silnik jest zimny jest smarowanie samokasowniki napełnione nic nie cyka nic nie puka itd.Gdy tylko silnik sie nagrzeje powyzej 2.2 tys obrotow zapala sie kontrolka oleju i zaczyna piszczec.W zwiazku z tym po chwili tak jak by nie dostawal sie olej do samokasownikow i auto zaczyna cykac,cykaja WSZYSTKIE ZAWORY.Co moze byc przyczyna ? walczylem juz ze wszystkim przeczyszczone mam wszystko od smoka az po kanaliki olejowe w glowicy,Olej mineral swiezutko zalany z nowym filtrem.Co mu na to poradzic. ?

Fajna nazwa, samokasowniki Generalnie to jest odwrotnie, zużyte szklanki cykają jak silnik zimny. Przede wszystkim zmierz ciśnienie oleju manometrem, żebyś miał realne pojęcie jakie jest przy różnych obrotach, i mógł to odnieśc do danych producenta. Olej po nagrzaniu jest rzadszy i jak silnik ma już swoje to za bardzo może spadać ciśnienie oleju. Jak pomiar wyjdzie za niski to niestety panewki już mogą puszczać olej i szykuje się remont. Możliwe że pompa oleju też ma luzy i nie daje rady tłoczyć rzadkiego oleju. A zawór upustowy w pompie sprawdzałeś? Smok i kanały pisałeś że sprawdzone więc odpada. Gdyby nie to cykanie to obstawiałbym czujnik.

Merklin pisze:,Olej mineral swiezutko zalany z nowym filtrem.Co mu na to poradzic. ?

Mnie to martwi mineralny :oops: nie szkoda Ci samochodu :?: :!:

dlaczego szkoda samochodu mineralny dobrej klasy, wcale nie jest złym olejem.