[B4 ABK] awaria uszczelka głowicy...?
: 24 lut 2011, 11:21
Witam Wszystkich....zwiedziłem wiele postów na ten temat ale nie jestem pewien co do mojej diagnozy i prosze o opinię w tym temacie. Od co najmniej roku zaczynało mi delikatnie duć węże od chłodnicy, póżniej górny najgrubszy dostał dziurkę i trochę ciekł płyn. kupiłem kolejną używkę i po pewnym czasie to samo , wymieniłem korek zbiorniczka ale to nie wiele zmieniło - opuchlizny powoli wracały ale nie na tyle żeby drzeć głowice do czasu gdy auto na zimnym silniku kulało na jeden baniak i po lekkim przygazowaniu słychać przemieszczające się powietrze w przewodach, po rozgrzaniu chodzi równo na gazie a benz nadal nierówno . no i spalanie wzrosło. temperature łapie prawidłowo jak na zimę.
Zauważyłem że na pierwszym cylindrze jakby nie spala paliwa bo świeca mokra i ślimaczyło lekko wokół. Na tym właśnie nierówno chodzi........czy poszła uszczelka z 1na drugi bo na zewnątrz nic nie widać i ani w oleju ani w płynie nie ma 2 stanów...nie dziwne ??
Dziękuję za spostrzeżenia....pozdrawiam
Zauważyłem że na pierwszym cylindrze jakby nie spala paliwa bo świeca mokra i ślimaczyło lekko wokół. Na tym właśnie nierówno chodzi........czy poszła uszczelka z 1na drugi bo na zewnątrz nic nie widać i ani w oleju ani w płynie nie ma 2 stanów...nie dziwne ??
Dziękuję za spostrzeżenia....pozdrawiam