Strona 1 z 2
[ b4 2.0 ABK] problem z obrotami
: 28 lut 2011, 12:04
autor: malan
witam wszystkich mam problem takiego typu jakiego nie znalazłem na forum.
Mianowicie wygląda to tak: Gdy odpalę auto pracuje prawidłowo pracuje przez pierwsze parę minut później obroty spadają do około 300 i zaczynają falować. Podczas jazdy jest wszystko ok gdy trzymam na gazie lecz kiedy zdejmę nogę to zaczyna szarpać i spadają obroty do 300 mam przypuszczenia że to może być sonda lambda a wy co o tym myślicie??
: 28 lut 2011, 12:08
autor: zakwapl
a może silniczek krokowy ?
: 28 lut 2011, 12:30
autor: malan
odłączyłem raz silniczek krokowy na chwilę żeby zobaczyć co się będzie działo i problem był nadal taki sam ale nie wiem co się powinno dziać
[ Dodano: 2011-02-28, 18:27 ]
panowie wypowiedzcie sie prosze bo nie wiem za co sie zabrac czy ta sonde wymieniac czy co
: 28 lut 2011, 20:39
autor: Macias80AV
Jeśli masz gdzie to sprawdź napięcie sondy, wtedy będziesz mógł ją wykluczyć. Na zimnym silniku powinna mieć ok 0,4 V bo będzie stała na ubogo, a jak złap[ie temperature to napięcie powinno oscylować w granicach 0,4-0,9V. Osobiście też bym stawiał na silniczek krokowy ale pewności nie mam.
: 28 lut 2011, 23:19
autor: Trooky
Na twoim miejscu sprawdziłbym silniczek krokowy. Ja mam to samo i najłatwiej sprawdzić podstawę, czyli weź go odłącz i dmuchnij w niego jak powietrze przedostaje się na druga stronę to znaczy ze masz go zaciętego w złym momencie. Wszyscy piszą aby go przeczyścić niestety nikt nie pisze jak:( Ja osobiście dmuchałem powietrzem ale nic nie dało. Jak mogę się podłączyć pod pytanie to prosiłbym, aby ktoś mi napisał jak najłatwiej przeczyścić ten silniczek? Przyda się nie tylko mi ale i autorowi posta.
P.S.
Tak na marginesie napisze jak to u mnie wyglądało. Obroty falowało dość jednakowo. Auto albo przyspieszało choć gorzej albo tylko zwalniało brak możliwości jednostajnej jazdy. Po odpuszczeniu gazu auto zaczynało szarpać i wierzgać jak dziki ogier. Dodatkowo powiem ze na komputerze chwilowe spalanie ukazywało się kosmiczne. Wszystko ustało gdy odblokował się silniczek krokowy ale po jakimś dniu ponownie się zaciął. Dlatego szukam i szukam, czym go skutecznie przeczyścić:)
: 28 lut 2011, 23:35
autor: Macias80AV
Wczoraj wyczytałem że benzyną ekstrakcyjną, ale żeby wyczyścić go dokładnie to trzeba go rozebrać i tu pytanie - w jaki sposób?? Sam się przymierzam do czyszczenia
: 02 mar 2011, 01:58
autor: zakwapl
z tego co pamiętam nie da się go rozebrać. Dlatego musisz najlepiej go zamoczyć w benzynie ekstrakcyjnej.
: 03 mar 2011, 14:25
autor: Trooky
Przepłucz go benzyną ja ogólnie moczyłem, przelewałem, wstrząsałem i wypadło tyle syfu jakbym pił herbate z fusami:) Teraz jest dobrze a nawet lepiej wiec warto spróbować napewno sie nie pogorszy.
: 04 mar 2011, 22:55
autor: Lucazzz
siema, to i ja sie podłacze.
problem wyglada nastepująco (2.0 ABK LPG
odpaliłem wieczorem auto, na benzunce obroty dziwnie zaczełu falowac, niczym przegazówka od 1000 do 1500 obr na minute, takie wruuum wruuum.....
przegazowałem go wiec zeby sie na LPG przełączył. i tu kolejny problem. jakby ktos cełe na pedał gazu połozyl, obroty rosnał az do 4000 tys.
zgasiłem wiec auto. poczekałem 5 min, odpalam, i dalej to samo. :roll:
jakos sie dotoczyłem do domu na tym lpg. przy wrzuconym biegu auto samo jechało, bez mojej ingerencjii w pedał gazu. jak dojezdzałem do swiatel, to wiadomo, na swiatłach auto naa luz, a silnik znowu wyło jak szalony. przelaczylem na PB to tym razem obroty znow zaczeły falowac ale w przedziale 1800-2200 obr/min. co to moze byc??? linka gazu na pewno nie. Krokowiec??? przekaznik 30?? przepływka?? przepustnica>??
Pomozecie??
: 04 mar 2011, 23:27
autor: Kuba988
Raz mi się tak zdarzyło w Coupecie z silnikiem ABK .Jak tak dalej ci się dzieje to na włączonym silniku gdy masz te 4 tys. obrotów odepnij kostkę od przepływki , powinno ustać i wrócić na normalne obroty a potem jak złapie błąd to go skasować vagiem <ok>
: 04 mar 2011, 23:36
autor: Lucazzz
spróbuje.... jutro dam znaki co i jak....
: 05 mar 2011, 00:55
autor: Jareczek191
wykrec przeplywomierz, i zobacz czy ci sie nigdzie w pelnym zakresie ruchu klapka sie nie zatrzymuje.
Pytanie:
Czy byl strzal gazu ??
jezeli tak to moglo wykrzywic klapke i lipa. ja tak mialem. jest na forum jak reanimowac taka przeplywke . mi sie nie udalo wiec musialem zainwestowac w uzywke. i pamietaj ze jak bedziesz kupywal uzywke nie daj boze,. to sprawdz czy jest oryginalnie zamknieta i nie byla otwierana.
Ja mam problem z czujnikeim zasysanego powietza i mi obroty trzyma na poziomie 1500-1800. vag tylko to mui wykryl i nei wiem jak sie zabrac do tego aby ten czujnik wymienic. czy to wogole sie da?? jak on siedzi w przeplywomierzu ..
: 05 mar 2011, 08:52
autor: Lucazzz
strzał był ale ponad rok temu, wymieniłem przepływke,obudowe filtra. na bierząco jestem z wymanami filtrów, swiec kabli, i mniej wiecej wiem jak ustrzec sie wystrzału.
ide zaraz kombinowac.
[ Dodano: 2011-03-05, 16:57 ]
ozył..... :shock:
odpaliłem go rano, na PB to samo co było. na lpg tez. odłączyłem krokowca, cos tam obroty sien zmieniły. odpiałem przepływke, ustabilizowały sie ale nadal wysokie.
pojechełem wiec do machenika. odpalam u niego i nagle, jak reką odjął.... wszystko wróciło do normy. mechanik podpowiedział tylko ze na 99% krokowiec.... :roll:
: 06 mar 2011, 11:29
autor: tomek1982
nie zaszkodzi mieć na uwadze czujnik położenia przepustnicy.nie zaszkodzi sprawdzić przewodów od czujnika są fabrycznie zabezpieczone w czarnym pancerzu który jest okropnie twardy po tylu latach, co powoduje ze potrafi pękać,i przeciera przewody do żywego przezco mogą się zwierać, miewałem takie przypadki u kolegów
: 17 mar 2011, 11:55
autor: malan
wymienilem sonde lambda przelozylem wczesniej silniczek i przeplywke od sprawnego mogelu i lipa nadal to samo dzisiaj zamowilem przekaznik nr 30 ponoc on moze za to odpowiadac.