Forum Audi 80 Klub Polska

Witam :!:

Trochę szukałem na forum podobnego tematu, ale nic co by mnie interesowało nie znalazłem więc zakładam nowy temat bo mam mały problem z audiolką . A mianowicie ostatnio zauważyłem że ubywa mi troszkę płynu, sprawdziłem wszystkie węże, opaski i krucce i jest Ok. Dopiero dzisiaj w garażu zauważyłem mokrą plamę pod autem, wczołgałem się pod auto bo kanału nie mam i oto co mi się ukazało na oczy: http://img831.imageshack.us/g/obraz1v.jpg/
Płyn cieknie gdzieś od góry chyba z pod wtrysku (jeśli się mylę to proszę o sprostowanie) skąd kapie na rurę od wydechu i "cieknie" sobie na poduchę silnika i niżej pod auto, nie mam pojęcia jaka jest przyczyna wycieku :-| więc proszę klubowiczów o pomoc. Co ewentualnie z tym fantem zrobic :?:

Będę wdzięczny za wszelaką Pomoc

Pozdrawiam.

[ Dodano: 2011-03-03, 14:34 ]
Dodam jeszcze że na korku wlewu oleju jest spora ilośc " masełka" i dośc obficie kopci na biało, czy to może miec jakiś związek :?:

Paweł poczytaj tutaj o uszczelkach pod kolektorem ssącym https://audi80.pl/b3-16-pp-wyciek-pl ... htm#575223
Jeśli chodzi o "masełko" na korku wlewu oleju to przyczyną jest niedogrzanie silnika ( jazda na krótkich odcinkach z zimnym silnikiem ) lub uszkodzona uszczelka pod głowicą :!: Sprawdź jak wygląda olej w silniku, jest jasno żółty - jak nowy, ciemny - przepalony czy siwy ? Jeśli siwy to płyn z układu chłodzenia dostał się do oleju - uszkodzona uszczelko głowicy. Dlatego auto KOPCI na biało .

Thomson26 pisze:Sprawdź jak wygląda olej w silniku, jest jasno żółty - jak nowy, ciemny - przepalony czy siwy ? Jeśli siwy to płyn z układu chłodzenia dostał się do oleju - uszkodzona uszczelko głowicy

na bagnecie nie ma tego masełka olej jest jedynie delikatnie ciemniejszy i stan prawie max bo jakieś 1500 km temu wymieniany był, ale niepokoi mnie to kopcenie i jakoś strasznie dmucha z tłumika

Paweł w tym linku co podałem Ci wyżej są dwa zdjęcia, i na tym drugim jest kolektor ssący. I tak jak patrzysz na to zdjęcie to po prawej stronie są dwa ucięte węże, jeden jest od podciśnienia a drugi od ogrzewania kolektora płynem chłodniczym ( to chyba ten u góry na zdjęciu, dokładnie nie pamiętam) sprawdź czy z pod tego węża nie cieknie. Zapal silnik i odkręć korek wlewu oleju do silnika i zobacz czy i jak dmucha z pod tego korka. Sprawdź też zbiorniczek wyrównawczy płynu chłodniczego, czy płynu nie ubywa, może czuć spalinami z tego zbiorniczka, może robi się fontanna, czy masz ogrzewanie w aucie.

Thomson26 pisze:Zapal silnik i odkręć korek wlewu oleju do silnika i zobacz czy i jak dmucha z pod tego korka. Sprawdź też zbiorniczek wyrównawczy płynu chłodniczego, czy płynu nie ubywa, może czuć spalinami z tego zbiorniczka, może robi się fontanna, czy masz ogrzewanie w aucie.

Po odkręceniu korka wlewu oleju na odpalonym silniku dośc dobrze wyczuwalne dmuchanie, ze zbiorniczka ubywa płynu ale tylko sporadycznie, jak na mój nos to spalin ze zbiorniczka nie wyczuwam i nie zauważyłem też obecności oleju w płynie, a po odkręceniu korka od zbiorniczka płynu nie wywala ale uchodzi mała ilośc powietrza i poziom płynu troszkę się podnosi. Ogrzewanie działa cacy, w środku sucho.

Wygląda na to że uszczelka jest dobra. Jeśli masz możliwość gdzieś sprawdzić ciśnienie w cylindrach to możesz to zrobić, w ten sposób też można sprawdzić uszczelkę. Co do cieknącego płynu pod kolektorem to sprawdź ten wąż o którym pisałem wcześniej. Jeśli chodzi o to "masełko" na korku od wlewu oleju to przyczyną może być niedogrzany silnik , musisz troszeczkę pojeździć i go zagrzać do pełnej temperatury 90-100C. najlepiej żeby załączył się wentylator tylko oczywiście nie katuj silnika. A to że tak dymi to może być to że jest zimno i po odpaleniu auta robi się "różnica temperatury" między zewnętrzną stroną wydechu a środkiem. Rura (wydech) jest namarznięty i jak po odpaleniu auta przelatują przez nią gorące spaliny to w efekcie rura wydechowa się "poci" a ta wilgoć razem ze spalinami wylatuje na zewnątrz w postaci pary ( i to wygląda jak biały dym ). Zagrzej dobrze auto to przestanie dymić. Oczywiście rób wszystko z głową i sprawdzaj temperaturę silnika na wskaźniku i ilość płynu w zbiorniczku wyrównawczym. Może to wszystko to tylko STRACHY na LACHY :shock: Oby na tym się skończyło

Sprawdziłem te przewody i:
http://img576.imageshack.us/g/beztytuupll.jpg/

Paweł na pierwszym zdjęciu przewód nr. 1 pod opaską zaciskową może być "przecięty" lub nie jest dokładnie dokręcony. Spróbuj dokręcić, jeśli się nie da to skróć o 2 - 3 cm. Ten wąż jest większej średnicy niż króciec co wychodzi z kolektora i jest ciężko go ścisnąć. Chyba cieknie właśnie z pod tego węża. Płyn cieknie po kolektorze ( zdjęcie nr.2 ) zakreślone kółko 2 to kolektor i przykręcony do niego podgrzewacz "JEŻ".
Jeszcze na pierwszym zdjęciu wąż nr. 2 "podciśnienie" nic z płynem "wodą" nie ma wspólnego. Sprawdź przewód NR.1

Thomson26 pisze:Spróbuj dokręcić, jeśli się nie da to skróć o 2 - 3 cm.

Jeśli to nie pomoże, to jest sens próbowac zalac układ uszczelniaczem :?: :?:
i będzie widac co się będzie działo :roll:

Jeśli wąż jest przecięty przez opaskę lub jest luźny to uszczelniacz nic nie da. Odetnij kawałek węża i skręć na nowo. Możesz kupić kawałek takiego węża i wymienić go na nowy. Węże jak są nowe to są miękkie, po jakimś czasie pod wpływem gorącego płynu twardnieją i jest je ciężko ścisnąć, dokręcić. Dlatego jak nie dasz rady docisnąć opaską to może wymień na nowy.

A nie próbowałeś w ostatnim czasie dokręcić którejś z opasek na którymś tam wężu ? miałem podobną sytuację w starej furze okazało się że opaska za bardzo skręcona nacieła mi wąż od płynu chłodzącego i jak się zagrzało do zaczynało lać, a na zimnym ni cholera nie było widać gdzie się rozszczelniło.

Pavell, a masz instalację LPG w aucie :?: Jeżeli tak to na gazie z wydechu ciągle lecą spaliny (sporo w tym pary wodnej, bo zostaje ona po spaleniu LPG) na benzynie spaliny te są mniej widoczne

Przemo80b3 pisze:Pavell, a masz instalację LPG w aucie :?:

LPG mam a na Pb faktycznie kopcenie jest mniej widoczne, ale nie wiele.

zibiwrc pisze:i jak się zagrzało do zaczynało lać, a na zimnym ni cholera nie było widać gdzie się rozszczelniło.

u mnie właśnie na zimnym wycieki są widoczne bo tak to wszystko odparowuje

ale kopcenie zawsze będzie jak masz LPG i jest chłodniej na dworze nawet 10 stopni na + w nocy zobaczysz kopcenie bo to para; 2 sprawa jak miałeś LPG i je zlikwidowałeś to dalej będzie ci kopcić parą bo miałeś LPG; tego trudno się pozbyć; u mnie ciekło z tego 1 węża ci idzie do schładzania kolektora; opaska go uszkodziała; odciołem z 4 cm i założyłem i do tej pory nic; a ciekło dosc mocno z niego jak się grzał; najlepiej na zimnym silniku podnieś maske i naciskaj węże wodne i wsłuchaj się czy nie słychać jak powietrze zaciąga bo jak masz dziure gdzieś to usłyszysz powietrze; ale musi być cichutko koło ciebie napisz jak poszło; bo mi też troszke ubywa płynu ale niewiem skąd i może mi pomożecie też;