Forum Audi 80 Klub Polska

Otóż od pewnego czasu zauważyłem że bardzo śmierdzi mi z rury wydechowej. I nie jest to taki normalny zapach tylko straszny smród, jak wjadę do garażu i chwilę postoję to jest masakra. Czasami też podczas jazdy to czuć ale nie wiem skąd czy to z nawiewu.
Znajomy powiedział mi że może być to wina płynu chłodzenia, ale co ma do tego niby płyn.
Co o tym myślicie?

znajomemu kiedyś w fordzie padła uszczelka pod głowica i waliło mu z wydechu strasznie.niby to płyn niby coś innego...

U mnie tak śmierdziało też nie wiedziałem od czego ale miałem problem z gaźnikiem i po wymianie gaźnika specyficzny smród ustał więc ja bym obstawiał że coś w gaźniku ale co to nie wiem bo jak już napisałem wymieniłem cały gaźnik :mrgreen:

Sprawdź czy czasem w oleju nie masz płynu z chłodnicy i czy w płynie nie masz w oleju i zobacz co się dzieje pod korkiem od wlewu oleju jeśli robi się taka biała maź lub inne objawy to masz do wymiany uszczelkę pod głowicą.

o może poprostu skrajnie za bogate dawki? chyba, że nie ma katalizatora to nie było tematu.

kurde powiem Wam że zauważyłem to po założeniu lpg (chyba) czy to mieć coś wspólnego z tym?

Przyglądnij się dokładnie spalinom z rury wydechowej
1-woda z rury-normalna rzecz powstaje po dłuższym postoju samochodu
2-płyn chłodniczy /podłóż dłoń w rękawicy sprawdź/
3-olej widoczne plamy na rękawicy spaliny z kroplami oleju , rękawica będzie okopcona na czarno/silnik wyrzuca olej ,gdy masz stary olej będzie dość mocno go czuć
Co do smrodu spod maski to albo gdzieś jest przeciek oleju ,który kapie na silnik lub tlumik albo przepala się coś z instalacji elektrycznej np obudowa kabli,może tez kapać na silnik płyn chłodniczy
Możesz mieć zapchany częściowo katalizator lub któryś z tłumików ,w którym nagromadziło się już dosyć dużo zabrudzeń i wyrzucane są w rurę i stad ten przykry zapach.

[ Dodano: 2011-03-29, 08:41 ]
Moze masz nieszczelność w instalacji Lpg pod maska wtedy śmierdzi spod maski

Otóż ręce mi już opadają. Nie mam pomysłu dalej na ten smród.
Sprawdzony jest ukł. wydechowy jest szczelny na całej długości, katalizator jest wporządku.
Ani oleju ani płynu chłodniczego nie ubywa. Ten smród to napewno smród spalin tylko gdzie szukać tej przyczyny. Bo byłem już na kilku warsztatach i wszędzie rozkładają ręce bo nie wiedzą skąd to wychodzi.
Przy włączonym na nawiewie i zamkniętych oknach nic nie czuć jak tylko otworzę okna to zaraz wszystko ciśnie do auta nawet podczas jazdy.
Co mi jeszcze poradzicie?

Pierwszę słyszę o czymś takim też mam pp silnik szkoda że tak daleko masz do wrocka ciekaw jestem jak to pachnie

czuć takimi spalinami i potwierdzili to kolesie na warsztacie jak byłem żeby przejrzeli ukł. wydechowy.
Kurcze a coraz cieplej na dworze i trudno żeby jeździć z zamkniętymi oknami

Obejrzyj wywietrznik w bagażniku za kołem zapasowym. Szczególnie czy są tam jeszcze klapki, które działają jak zawór zwrotny.

A może to katalizator tak strasznie śmierdzi ? Przypominam sobie, że Uniacz mojej mamy też dawno, dawno temu ohydny odór spalin wytwarzał, jednak usterka sama znikła :roll:

Zobaczę te wywietrzniki, a jeśli chodzi o katalizator to goście na warsztacie stwierdzili że jest ok i działa jak należy.

Bożuch, A jak to sprawdzili?

Czujesz to cały czas czy tylko jak auto się nagrzeje?

Weszli pod auto i coś tam oglądali,czuć to jak auto się nagrzeje.
Ale przed chwilą byłem u kumpla na kanale i wkońcu sam to zobaczyłem dokładnie i nie wiem czy dobrze to oceniłem. Ale... przy łączeniu katalizatora powinny być przy śruby ze sprężynami a są tylko dwie i to dość mocno skorodowane. I tak sobie myślę czy nie będzie to wina tego że jak silnik pracuje to przez to jakoś się wydostają spaliny. Tylko że auto chodziło trochę na kanale i nic nie było widać i czuć jak na złość.
Co o tym myślicie?