Forum Audi 80 Klub Polska

Od jakiegoś czasu zauważyłem, że do filtra powietrza (silnik PM-monowtrysk) dostają się drobiny piasku a nawet rdzy z kolektora. Po zdjęciu pokrywy filtra łatwo jest je zauważyć. Jaka może być przyczyna tego? Wymieniony mam filtr powietrza. Obawiam się, że wpłynie to znacznie na żywotność silnika (większe tarcie i piasek w oleju).Silnik jest 4 miesiące po remoncie- pierścionki, panewki główne i korbowodowe, zimery wału etc.

A dolot masz kompletny ? nie brakuje jakis elementów jak np. ten "rogal" koło lampy ?

Dolot jest niekompletny- rogal usunięty z powodu instalacji LPG, wygląda to tak, że przewód dolotowy z przodu przy samym reflektorze jest zaślepiony a powietrze dostaje się otworem powstałym po usunięciu rogala... Powód jest prosty, samochód gasł przy puszczeniu pedału gazu, np. przy dojeżdżaniu do świateł, skrzyżowań itp. Decyzje modyfikacji dolotu podjął gazownik (dokładne sprawdzenie komputrowe i oględziny) ponieważ dostawało się "za dużo powietrza" i podlegało ono dodatkowej cyrkulacji właśnie w "rogalu"-mieszanka była za uboga i silnik gasł... Dodam,że po tej drobnej naprawie nastąpiła ewidentna poprawa!!! :lol: Acha i jeszcze jedno- przed założeniem gazu też kurz dostawał się do wtrysku...Więc musi być jakaś jeszcze przyczyna?

No kurz może być tylko jak nie masz rogala albo tej rury co łączy sie z kolektorem wydechowym elastycznej. Inaczej jest to raczej nie możliwe, bo przez odmę to Ci kurzu nie zaciągnie.

Będe musiał coś wykombinować-jakąś dodatkową siatkę lub coś podobnego żeby zatrzymywało ten kurz i piach... bo inaczej silnik kaput! :cry:
Jeśli masz taki silnik PM to proszę napisz jakie są twoje ogólne spostrzeżenia na jego temat np. czy pracuje równo i nie szarpie- bo u mnie są takie objawy (na gazie chodzi cacy!). Oprócz tego odmą dostaje się woda na wtrysk-może od tego to szarpanie jak myślisz? Mam go już 3 lata i troszkę w niego włożyłem ale niektórych rzeczy dalej nie rozgryżć... Wymieniony termostat, czujnik temp., świece, przewody, uszczelka pod głowicą... i dalej ta dostająca się woda odmą-czy PMy wszystkie tak mają?

U mnie nie ma wody z odmy. Ja nie mam żadnych zastrzeżeń do tego silnika, ale nie mam gazu więc moze dlatego. Odkąd go mam to nigdy nie miałem szarpania ani skoków obrotów, jedynie kiedys dużo mi palił ale wymieniłem czujnik temp. do komputera i spalanie bardzo spadło. Niby to idealny silnik pod gaz ale sam zobacz ile na forum jest tematów dot. tego silnika i instalacji gazowej, nie wszystko działa wtedy jak powinno. Jeżeli miałbyś samą benzynę to sa generalnie 3 elementy które wpływają na zła prace tego silnika - sonda, czujnik temp. do komputera i silnik krokowy.

Kolego BLUECONECT, tak jak napisał GerB3, silnik PM to dość prosta i niezawodna konstrukcja i tak naprawdę nie wiele rzeczy jest w stanie zakłócić pracę tego silnika (oczywiście, jeśli o niego zadbamy). Objawy które podałeś nie są normalne. Chociaż ja tak samo jak GerB3, nie posiadam LPG. No ale jeśli chodzi o tą wodę w odmie podczas pracy na gazie to i tak mimo wszystko wydaje mi się, że nie powinno się coś takiego dziać. Może masz uszczelkę walniętą od głowicy i płyn przedostaje się do komory spalania lub w inne miejsce. Jak ogólnie auto zapala? N
ie ubywa płynu chłodzącego?

Zapala jak błyskawica-ledwie przekręce kluczyk (wymieniona czujnik halla).
Natomiast z tą wodą z odmy jest tak, że przed założeniej nowej LPG ona już była-2 lata jeżdziłem tylko na benzynie i cały czas pojawiały się krople wody a silnik szarpał przy dodawaniu gazu. Ważne jest też to, że na gazie nie szarpie! Silnik pracuje idealnie...
Podobnie miałem w Polonezie Atu- na benzynie szarpał a na gazie gitara! :roll:

Proponuję wykonać wolna odmę a otwór pod filtrem powietrza zaślepic.

Thauri pisze:Proponuję wykonać wolna odmę a otwór pod filtrem powietrza zaślepic.

Proszę Pana, a normy ekologiczne? :mrgreen:
Teoretycznie można tak zrobić, jednak lepiej by było sprawdzić skąd się ta woda bierze .
Co prawda ja jestem czasem zbyt nadgorliwy i muszę mieć zawsze wszystko na cacy, to i tak uważam, że na tego typu objawy zawsze powinniśmy zwracać uwagę i eliminować źródło problemów. Tak, dla świętego spokoju. Mnie się jeszcze nasuwa zawilgocone paliwo lub woda w samym zbiorniku. Co prawda benzyna nie jest aż tak higroskopijna, ale i tak pochłania wilgoć. Tym bardziej, że kolega ma instalację gazową, co sprzyja jeżdżeniu przez dłuższy czas z tym samym paliwem (Pb) w baku. Ja bym zrobił mały teścik. Mianowicie dolał do baku benzyny, żeby było tak z 1/2, następnie z 0,5l denaturatu plus z litr/dwa litry benzyny Pb98/względnie jakiejś innej równie wysokooktanowej i pojeździł trochę na samej benzynie.
Czasami warto też dać niuńce w p....e <ok> , oczywiście nie naruszając w żaden sposób prawa . Z doświadczenia wiem, że takie przegonienie na niższych biegach pomaga.

Silnik wdmuchuje do skrzyni korbowej,mimo pierścieni od 50 do 70litrów gazu spalinowych na minutę.Powstałe ciśnienie musi mieć możliwość ujścia z silnika,aby nie obciążało za mocno uszczelek w obudowie silnika.Odbywa się to przez odpowietrzenie skrzyni korbowej.Gazy z wnętrza silnika kierowane są z powrotem
1-do kanałów ssących
2-do obudowy filtra powietrza
Następnie zostają wessane przez silnik w celu spalenia.
Przy jeździe na krótkie odcinki nie ulegają jednak całkowitemu spaleniu ,przy zbyt powolnej jeździe również nie zawsze mogą być spalane całkowicie dlatego mogą być zanieczyszczenia w odmie

W celu aby zanieczyszczenia z odmy nie przedostawały się bezpośrednio do podłoża można wykorzystać pomysł ze zbiornikiem na zanieczyszczenia Oil catch tank z zachowaniem odpowietrzenia dla tego zbiornika jak w temacie
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=245424

Z tym oil catch tankiem to może być dobry pomysł... Może w ten sposób wyeliminuje się dostającą sie odmą wodę i olej... Ten syf na pewno wpływa na jakość mieszanki paliwowo-powietrznej i przez to zakłóca poprawną pracę silnika... :-o