Forum Audi 80 Klub Polska

Witam kolegów.

Otóż od niedawna mam problem z zapachem benzyny, który czuję w kabinie. Zapach wyczuwalny jest również z komory silnika. Czytałem już na forum o podobnych przypadkach jednak nie znalazłem interesującego rozwiązania problemu.

Czy to może być pompa paliwa? Cały czas jeżdżę na gazie (tylko w zimie odpalam na PB). Dziś zauważyłem, że coś pod nią delikatnie się sącz. Dodam, że przy jeżdzie na PB auto przerywa (gdy dam mu gaz w podłogę.


Dziękuję za odpowiedzi

Sprawdź przewody paliwowe czy są całe

Tak jak kolega mówi,sprawdź przewody paliwowe.

Witam:) przewody lub pompka u mnie w pompce dziurka sie zrobila doslownie jak igielka i tez podczas jazy zapach benzyny jest nie do wytrzymania takze wiec kolego przy uruchomionym silniku sprawadz wtedy sie dowiesz gdzie co i jak...

Już wszystko wiem. Przy pracy silnika na benz, z pompy wycieka benzyna z przodu przy srubie która mocują ją do silnika. Domyślam się, że tam była jakaś srubka/zaslepka, którą straciłem. Zgadza się?

Czy podczas odkręcenia pompy z wężyków będzie lała się benzyna (wypaliłem całą z gaźnika i przełączyłem na gaz),

Edit:

Chodzi o:



tylko z drugiej strony.


Edit 2:

Pompa wymieniona na niemiecką TOPRANA. Już nie cieknie ale autko nadal podczas przyspieszania przy ok 3,5 tys obrotów przerywa na sekunde i potem normalnie idzie. Tak jakby odcinało turbinę, której oczywiście nie ma. Co to może być?

ryju pisze: Tak jakby odcinało turbinę, której oczywiście nie ma. Co to może być?

Klątwa gaźnika Pierburg 2EE.

aldi, czyli to normalne zjawisko? W grę wchodzi tylko zmiana gaznika pewnie tak?

U mnie po zmianie gaźnika nie pojawia się takie coś ale dodam że na starym gaźniku miałem dłuższe przerwy niż 1s śmiechu trochę było przy wyprzedzaniu ale na gazie mi się to nie działo <ok>

A na jaki gaznik zmieniłeś? Ja na gazie też mam ok:)

Ludzie--napiszcie chłopu co się dzieje a nie że jakaś klątwa----i dalej-dupa,odpowiedzi nie ma.

----------------na moje oko to poszły się paść membrany pompki.Jeśli strzeli to w tym właśnie otworku pokazuje się paliwo.nie dość że leci to pompa traci ciśnienie poprzez wyciek i uszkodzenie membrany.Jak domniemam ze zdjęcia jest to nierozbieralne więc pozostaje tylko wymiana.

ryju pisze:aldi, czyli to normalne zjawisko? W grę wchodzi tylko zmiana gaznika pewnie tak?

W moim było to normalne zjawisko, na początku było tak jak u ciebie później pogarszało się. Czasem się poprawiało że działał dobrze. Miałem to gdzieś bo i tak na gazie jeździłem i tak sprzedałem.
Rozbierałem i dokładnie czyściłem gaźnik i to też nie pomogło.

To coś musi być z zacinającą się przesłoną wstępna (tą latającą klapką na górze gaźnika), jej silniczkiem albo sygnałem z czujnika położenia przepustnicy.

Pooglądaj złącza elektryczne przy gaźniku czy styki w nich nie zaśniedziały.

Ponoć jeszcze wywalenie takie małego ustrojstwa znajdującego się na wężu (widać najlepiej jak ściągnie się filtr powietrza) doprowadzającym paliwo do gaźnika pomaga. Ma to za zadanie zmniejszać pulsowanie paliwa ale potrafi zmniejszyć dopływ paliwa. Ściągnij też ten wężyk z gaźnika, tam może być taki druciany filierek - wywal go.

W takim razie chyba odpuszczę bo na PB i tak nie jeżdżę, tylko ciekawy byłem. Dzięki