Forum Audi 80 Klub Polska

Bardzo proszę o pomoc.
Spalanie w mieście ~17L/100km, trasa w normie.
Nie mam instalacji gazowej.
Z rury czuć benzynę (jak jest odpalony silnik), lekko nierówne obroty na luzie (skaczą lekko ale czuć że co parę sekund zatrzęsie silnikiem i budą).
Hamowanie silnikiem, wciśnięcie sprzęgła po przyśpieszeniu skutkuje odgłosem w rurze jakbym jechał rajdówką, jakby paliwo "wybuchało" w wydechu.
Po odłączeniu kabli od czujnika (numer 3 na zdjęciu) trzyma równe 2tyś obrotów.
Wymienione świece, kable, kopułka, palec (wszystko Beru).
Po poczytaniu forum pomyślałem o wymianie czujnika, tylko jaki bo różnią się wyglądem:
taki czy taki
obydwa mają numer oryginału 025906041A :?:
Będę wdzięczny za każdą podpowiedź, na początku lipca wyjeżdżam na wakacje i daleko nie zajadę przy takim spalaniu <buu>

sonde lambda sprawdź jeśli nie była wymieniana od nowości to wątpie że działa i sam czujnik też możesz sprawdzić miernikiem opór powinien mieć przy temp 20C 2000-3000 Ohm,a przy 80C 200-300 Ohm jak to sprawdzisz to daj znać.

Hołowczyc20 pisze:sonde lambda sprawdź jeśli nie była wymieniana od nowości to wątpie że działa i sam czujnik też możesz sprawdzić miernikiem opór powinien mieć przy temp 20C 2000-3000 Ohm,a przy 80C 200-300 Ohm jak to sprawdzisz to daj znać.

Dzięki, jutro po pracy sprawdzę czujnik i dam znać.

Czujnik jest najważniejszy, po nim moze spaść spalanie nawet o 2-3litry. Tylko kup ori Boscha ja mam Toprana i trochę jeszcze za długo na ssaniu trzyma ale spalanie spadło. Sonda jak nawala to auto jest zamulone, na próbę odepnij ją powinna być różnica w mocy. Możesz ja wymienić na NGK, coś ponad 100zł. Ostatnia rzecz to dobrze ustaw zapło możesz troszke przyspieszyc bedzie sie lepiej z dołu zbierał, albo troszkę opóźnić lekko zamuli powyzej 5tys ale troszke spalanie spadnie.

Oczywiscie po wymianie czujnika i sondy reset komputera. Mnie PM palił po zakupie w porywach do 13l po miescie, teraz spokojnie schodze do 10,3-10,5 przy emeryckiej jeździe da sie ponizej 10.

GerB3 pisze:

Czujnik numer 3.
Multimetr ustawiony na 20k Ohm pokazuje:
20C - 2,29 Ohm
90C - 0,20 Ohm
Wychodzi, że sprawny chciałbym żeby to był czujnik


Sondy chyba sam nie odepnę. Chyba że obędzie się bez kanału?

Ustawienie zapłonu to już na pewno sam nie zrobię

sonda wkrecona jest w kolektor wydechowy zlokalizuj wtyczke i odepnij i tak przy okazji moje ABT doiło 30l/100km po wymianie sondy wróciło do normy

Hołowczyc20 pisze:sonda wkrecona jest w kolektor wydechowy zlokalizuj wtyczke i odepnij i tak przy okazji moje ABT doiło 30l/100km po wymianie sondy wróciło do normy

Sonda znajduje się w kolektorze od dołu (pod silnikiem)?

Z tego co pamiętam to jest dostęp do niej jest bezproblemowy od góry bo jest chyba w kolektorze zaraz przed łączeniem z "portkami".

Zrób kilka kilometrów i nie gasząc auta spróbuj wybłyskać kody samodiagnozy (kody migowe/błyskowe).

pownieneś ją widzieć jak podniesiesz maske jest wkrecona w kolektor wydechowy chyba z prawej strony stojać przodem do samochodu,a z wyglądu podobna jest do świecy tyle że wychodzi od niej 1 kabel z tego co pamiętam

Po waszej pomocy znalezienie sondy było banalne

Jazda z podłączoną sondą 4-4-4-4 - brak błędów.
Po odłączeniu sondy 2-3-4-2 - sonda nie podłączona
Różnica: bez sondy lekko szarpał na biegu jałowym.

Jeszcze raz sprawdziłem czujnik temp. od ECU i jest ok, ale zobaczyłem że wtyczka się rozpada i jest w niej sporo płynu, który spowodował jej kruszenie.

Dałem całą wtyczkę, przeczyściłem styki. Zrobię adaptację, pojeżdżę, sprawdzę spalanie i dam znać. Póki co dziękuję bardzo za pomoc

PS. Na forum znalazłem, to ma sens?:

auto palilo 15l na 100km,okopcony na czarno wydech,usterka byla masa na glowicy miedzy pierwsza a druga swieca.Wyczyszczony styk i autko wrocilo do normy.

qnjvq pisze:jest w niej sporo płynu, który spowodował jej kruszenie.

Dlatego wymień czujnik na nowy z nową uszczelką i wkręć go najlepiej na silikonie bo tak to dalejh bedzie płyn leciał do wtyczki i robił zwarcie.

GerB3 pisze:

qnjvq pisze:jest w niej sporo płynu, który spowodował jej kruszenie.

Dlatego wymień czujnik na nowy z nową uszczelką i wkręć go najlepiej na silikonie bo tak to dalejh bedzie płyn leciał do wtyczki i robił zwarcie.

Masz racje.
Proszę napisz tylko taki czy taki :roll:

Mi się wydaje że ten pierwszy - wkręcany. Zresztą zobacz czy króciec z czujnikami masz metalowy czy z plastiku bo przy metalowym były wkręcane. Ale co do wkręcanych to też są dwa rodzaje gwintu więc upewnij się jaki masz u siebie.
Ja kiedyś wysłałem ojca aby kupił mi czujnik do silnika PP po numerze i dali mu ze złym gwintem. Musiałem przegwintować otwór w tym króćcu bo oryginalnie szedł z "drobnym gwintem".

Oryginalnie dla PM z 1990roku ma on numer 025906041A
http://etka.auto2.ru/epc/cat/au/A80/199 ... 7/1123165/

Jak wklepuje ten numer to wyskakuje ten drugi wciskany i zabezpieczany zawleczką :roll: .

Ma być na 100% taki tylko sprawdź jeszcze numer dokłądnie

http://allegro.pl/czujnik-temperatury-g ... 03874.html

w ASO taki czujnik kosztuje około 63zł