Forum Audi 80 Klub Polska

Mianowice gdy wciska pedał gazu powoli to normalnie wkreca sie na obroty a gdy gwałtownie to jest tak jakby nie palil na jednego tloka ale to tylko w zakresie obrotów od 1000 do 2500 mniej więcej niezależnie czy to na biegu jałowym czy w czasie jazdy...
Nie kopci
Nowe świece NGK
dzień wczesniej wlałem buzera do uszczelniania chłodnic nie wiem czy ma to jakis zwiazek.

Może się z tym borykaliście pomocy!!

Kolego pisanie z włączonym Caps Lock'iem jest uważane za krzyk, więc spokojnie opanuj emocje

A co z wolnymi obrotami? Trzęsie faluje?

no nie zawsze przeważnie sa dobre a czasami wskoczą na 1500 a czasami spadają na 400-500.
właśnie zaczęły wariować jak się z tym "tłokiem" zaczęło

Wydaje mi się, że warto by się zainteresować kompresją na każdym garze. W następnej kolejności sprawdź iskrę czy jest taka sama jak na pozostałych świecach. Czy wszystkie świece po wykręceniu mają taki sam kolor osadu?

Powyżej 2,5 tys obrotów możesz już nie odczuwać tego niepracującego tłoka. Tak jak napisał poprzednik.:
- Sprawdź szczelność dolotu ( w tych silnikach to podstawa) każde lewe powietrze to kiepska praca jednostki na wolnych i słabe wkręcanie się na obroty.
-Na poczatku kompresja na cylindrach.
-Sprawdź stan świec, możliwe że brak jest po prostu iskry.

Przypominam sobie sytuacje jak ja kiedyś maiłem źle założoną gumę (nie była szczelna ) silnik do tych 2,5 tyś pracowała na trzy gary.

Nie pomoże będziemy myśleli dalej.

Rozwikłała sie zagadka :mrgreen: (tak myśle)
Ciśnienie sprężania sprawdzone w info-techu pisze ze stan normalny to 10-13 (BAR) u mnie na wszystkich wyszło po 14 na jednym 13,9 ale to chyba niema jakiegoś znaczenia...
Następnie odpaliłem silnik i kolejno odpinałem kable i na pierwszym mało co nie zgasł na drugim tłoku wogule nie było reakcji
(nie odczuł tego), a na trzecim minimalnie spadły obroty ale chodził a na czwartym gasł (tak jak na pierwszym) sprawdziłem kopułkę nic tam niepokojącego nie było.
Moja diagnoza wymienić kable i zapier*** w poniedziałek sprawdzimy czy sie potwierdzi.

Trzymać kciuki!!!
Dzięki wielkie za rady

Tam również może nie dochodzić paliwo ale mniemy nadzieje, że to tylko wspomniane kable.

Wymienione kable, kopułka, palec, świece.
Chodzi jak złoto, tylko co z tego jak mi pękł wąż od chłodnicy... jak nie jedno to drugie <buu>

No właśnie dlatego, że jak chodzi jak złoto, to też maszyna się wreszcie rozgrzała jak trzeba <ok> . Kup kolego kawałek węża, nowe opaski zaciskowe i płyn chłodzący. Może przydałoby się małe płukanko całego układu? Pamiętaj, że "jak się dba... tak się ma" <:P> . Powodzenia

Witam,
Podłączę się pod temat. Mam 2.0 16V ACE.
Zauważyłem że na wolnych obrotach silnik chodzi jak dwusuwowy trabant. Silnik pali tylko na 3 i 4 tłoku. Mogę wyjąć fajki z 1 i 2 cylindra i dalej chodzi bez zmian.
Jak wypnę z 3 lub 4 to zaczyna dusić się.
Do 1 i 2 nie dochodzi paliwo. Oczywiście obroty skaczą.
Zauważyłem że okrągła klapka we wtrysku jest bardzo nisko(silnik wyłączony). Klapka znajduje się na samym dole lejka (czy jak to nazwać) tak nisko że jest tam minimalna przerwa.
Czy to ta klapka może być problemem? Pali jak smok. 10l wciągnął w try miga.

i nikt nie powiedział koledze jak napisał temat? czepiam się, nie czepiam ale bije po gałach że masz odłanczone tłoki . szczególnie że to temat

Racja, ja na początku myślę sobie wtf tłok mu z wału wyskoczył czy jak? Warto poprawnie nazywać tematy bo potem ciężko się szuka.