[B3 1.6 PP] gaznik Pierburg 2EE obroty jałowe
: 12 wrz 2011, 19:56
Witam,
mam problem mianowicie jałowe obroty precyzując:
na gazie 2100 i ani grama mniej stoi w miejscu
na benzynie od 1000 do 1700 wachlowanie
przy wachlowaniu na benzynie słychać cykanie ECU jak włącza i wyłącza ssanie które przy -20 stopniach powiedziałbym, że dobrze działa, ta przepustnica na samej górze od ssania(przesłona wstępna?) działa dobrze (jest gorąco i nie powinna działać ale jej ruchy są poprawne tyle, że niepotrzebne), na gazie w czasie jazdy też słychać jak cyka ssanie w zależności od pedału gazu
mój pierwszy wniosek ssanie się zacieło do elektryka: pierwszy mówi eeee to będzie nastawinik przepustnicy(regulator ustawienia przepustnicy) nic nie poradzi, drugi mówi Pierburg łoooo nie mam testera kiedyś miałem może być tam wszystko i nic, nie naprawie nie mam czasu ciężko będzie.
Co zrobiłem: rozebrałem gaźnik posprawdzałem przewody podciśnienie niby ok
wymigałem błędy
2312 - czujnik temperatury płynu
1232 - silnik biegu jałowego
teraz moja prośba o pomoc:
czujnik tempreratury płynu jak rozumiem ten na króćcu od spodu
silnik biegu jałowego co to jest? na żadnym schemacie nie widze tak opisane może ktoś doprecyzować albo podać inna nazwę, żebym na schemacie jakimś znalazł?
ostatnie moje przemyślenia czujnik się utegotał i mówi, że zimno to silnik na ssaniu pracuje, a ten od biegu jałowego może być czasami ok tylko zadziałał efekt domina
P.S błędy resetowałem w obawie przed jakimiś starymi
P.S 2 że dzisiaj stojąc w korkach z obrotami na 2000 się nie zagotował szok <lol>
mam problem mianowicie jałowe obroty precyzując:
na gazie 2100 i ani grama mniej stoi w miejscu
na benzynie od 1000 do 1700 wachlowanie
przy wachlowaniu na benzynie słychać cykanie ECU jak włącza i wyłącza ssanie które przy -20 stopniach powiedziałbym, że dobrze działa, ta przepustnica na samej górze od ssania(przesłona wstępna?) działa dobrze (jest gorąco i nie powinna działać ale jej ruchy są poprawne tyle, że niepotrzebne), na gazie w czasie jazdy też słychać jak cyka ssanie w zależności od pedału gazu
mój pierwszy wniosek ssanie się zacieło do elektryka: pierwszy mówi eeee to będzie nastawinik przepustnicy(regulator ustawienia przepustnicy) nic nie poradzi, drugi mówi Pierburg łoooo nie mam testera kiedyś miałem może być tam wszystko i nic, nie naprawie nie mam czasu ciężko będzie.
Co zrobiłem: rozebrałem gaźnik posprawdzałem przewody podciśnienie niby ok
wymigałem błędy
2312 - czujnik temperatury płynu
1232 - silnik biegu jałowego
teraz moja prośba o pomoc:
czujnik tempreratury płynu jak rozumiem ten na króćcu od spodu
silnik biegu jałowego co to jest? na żadnym schemacie nie widze tak opisane może ktoś doprecyzować albo podać inna nazwę, żebym na schemacie jakimś znalazł?
ostatnie moje przemyślenia czujnik się utegotał i mówi, że zimno to silnik na ssaniu pracuje, a ten od biegu jałowego może być czasami ok tylko zadziałał efekt domina
P.S błędy resetowałem w obawie przed jakimiś starymi
P.S 2 że dzisiaj stojąc w korkach z obrotami na 2000 się nie zagotował szok <lol>