Strona 1 z 1

[B3 JN+Gaz] Przeróbka na gaźnik.

: 14 lis 2011, 10:35
autor: matrixsio89
Koledzy już dosyć mam wtrysku mechanicznego, dławienia sie samochodu, spalania około 20 litrów gazu na 100. Powymieniałem już chyba wszystko w tym aucie żeby chodziło dobrze, kable świece sonde itd. Regulacje nie przynoszą skutków na spalanie cały czas 20 litrów....:/

Pytanie jak to przerobić, jaki gaźnik kupić ?? co jeszcze kable wszystkie trzeba zmieniać ?? komputer??? pompe czy jak ???

Pomóżcie, żebym mógł spać spokojnie, pozdrawiam

: 14 lis 2011, 11:14
autor: bloku
Wszystkiego jeszcze nie przerobiłeś. Myślę, że zastosowanie blosa rozwieje wszystkie a przynajmniej większość problemów z lpg w mechanicznym wtrysku. W JN spalanie na blosie jest w granicach 10-12lpg.

A jeśli chodzi o przeróbkę to są dwie drogi - łatwa ale nie do końca polecana i ta trudniejsza i droższa. W pierwszej zmieniasz kolektor ssący na taki pod podstawę gaźnika. Wtryski zostawiasz ale musisz mieć pewność że są szczelne oringi w nich. Potem walka z podciśnieniami i czujnikami.

Trudniejsza droga a może i łatwiejsza w sumie ale z pewnością droższa to wymiana głowicy np na taką od silnika DS (podobnie kolektor i gaźnik 2B2 lub 2E5). Tutaj też będzie trochę roboty z podciśnieniami i czujnikami.

Jak dla mnie kup blosa i daj komuś kto się na tym zna aby zamontował i zestroił.

: 14 lis 2011, 22:40
autor: Wino
Widzę że kolega popełnił podstawowy błąd i założył gaz nie na blosie do mechanicznego wtrysku. Jeśli chcesz wymienić wtrysk na gaźnik to najlepiej poszukaj gdzieś na szrocie jakiegoś powypadkowej 80 z gaźnikiem moim zdaniem Keihin jest lepszy do gazu niż Pierburg bo z nim też możesz mieć problemy na gazie. Najlepszym wyjściem było by kupienie całej głowicy i układu paliwowego ale można też spróbować wymienić sam korektor jak to już kolega w poście wyżej pisał ale tak jak mówię najlepiej mieć w zanadrzu resztę części do kupienia na zaprzyjaźnionym szrocie bo inaczej koszty mogą być astronomiczne.

: 14 lis 2011, 22:42
autor: bloku
Właśnie tak sobie pomyślałem, że jeśli już bawić się w zmianę zasilania paliwa to najlepiej wrzucić gaźnik od poczciwego poloneza - Weberowską 40tkę lub 60tkę. Nie mniej jednak ja bym zaczął od założenia blosa.

: 14 lis 2011, 22:52
autor: Wino
bloku pisze:Właśnie tak sobie pomyślałem, że jeśli już bawić się w zmianę zasilania paliwa to najlepiej wrzucić gaźnik od poczciwego poloneza - Weberowską 40tkę lub 60tkę. Nie mniej jednak ja bym zaczął od założenia blosa.
Tak w ogóle to ja też zaczął bym od znalezienia dobrego gazownika (Mój od razu powiedział że do mechanicznego wtrysku mi gazu nie założy i kazał szukać Audicy na gaźniku). A potem myślał o wymianie połowy gratów z pod maski:)

: 15 lis 2011, 23:07
autor: matrixsio89
Dobra, gaźnik od poloneza ??? ale co bym musiał do tego kupić?? A może pytanie z innej beczki: Wywalić całkowicie gaz i ustawić go na benzyne samą?? Jeżeli chodzi o blaszkę w przepływomierzu obecnie nie ma wsadzonej, dwie blaszki wygięte miałem po wystrzałach więc podłączyłem (odłączając kompensację od parownika i przepustnicy). Jeżeli chodzi o to żebym kupił nową blaszkę to nie da rady, na złomach chcą w całości przepływomierz sprzedać (z kjetem) ale mnie na niego nie stać. WIęc mogę blaszkę spróbować wyprostować i zadziała bo już raz tak zrobiłem, żeby sprawdzić czy chodzi na PB. (Tylko pytanie ile będzie palił- jak ustawić wtedy tego kjeta) BEZ mechanika.

: 16 lis 2011, 09:56
autor: B492
Wino pisze:....gaźnik to najlepiej poszukaj gdzieś na szrocie jakiegoś powypadkowej 80 z gaźnikiem moim zdaniem Keihin jest lepszy do gazu niż Pierburg bo z nim też możesz mieć problemy na gazie.
Nie zgadzam sie z takim stwierdzeniem - jezdzilem dwiema 80'tkami LPG + silnik DS + gaźnik Pierburg i jak najbardziej taka konfiguracja się sprawdza na gazie.
Ba powiem nawet, że rewelka - na gazie chodziło to cały rok, dopiero przy -20 przerzucałem się z odpalaniem na benzynę.
Jak dla mnie to Pierburg jest doskonały do gazu <ok> .

Czasami mam wrażenie, że jeszcze trochę, a ludzie zaczną twierdzić, że poczciwy Polonez na gaz to nie da rady <osohozi> .

: 16 lis 2011, 13:27
autor: Audi 80 Polska
bloku pisze:W pierwszej zmieniasz kolektor ssący na taki pod podstawę gaźnika. Wtryski zostawiasz ale musisz mieć pewność że są szczelne oringi w nich. Potem walka z podciśnieniami i czujnikami.
A wtryski nie są przypadkiem w kolektorze? Kiedyś na forum ktoś pisał że wystarczy kolektor od gaźnikowca przykręcić tylko trzeba zrobić przekładkę aby kanały w które lały wtryskiwacze zasłonić bo będą wystawały na zewnątrz.

: 16 lis 2011, 19:30
autor: Wino
B492 pisze:
Wino pisze:....gaźnik to najlepiej poszukaj gdzieś na szrocie jakiegoś powypadkowej 80 z gaźnikiem moim zdaniem Keihin jest lepszy do gazu niż Pierburg bo z nim też możesz mieć problemy na gazie.
Nie zgadzam sie z takim stwierdzeniem - jezdzilem dwiema 80'tkami LPG + silnik DS + gaźnik Pierburg i jak najbardziej taka konfiguracja się sprawdza na gazie.
Ba powiem nawet, że rewelka - na gazie chodziło to cały rok, dopiero przy -20 przerzucałem się z odpalaniem na benzynę.
Jak dla mnie to Pierburg jest doskonały do gazu <ok> .

Czasami mam wrażenie, że jeszcze trochę, a ludzie zaczną twierdzić, że poczciwy Polonez na gaz to nie da rady <osohozi> .
Nie do końca mnie zrozumiałeś puki Pierburg jest sprawny wszystko jest ok ale gdy zacznie nawalać to bardzo trudno znaleźć kogoś kto go ogarnie (przynajmniej w mojej okolicy jest jedna firma w Bytomiu która chciała podjąć temat zażądała za regeneracje 600 zł i jeszcze sam musiał bym go wyciągnąć z auta) wszyscy inni mechanicy odsyłali mnie z kwitkiem i mówili że mogą robić ale nie gwarantują że będzie to działało a kasę sobie i tak policzą bo jest przy tym dużo dłubaniny.

: 16 lis 2011, 19:39
autor: karol89
aldi pisze:
bloku pisze:W pierwszej zmieniasz kolektor ssący na taki pod podstawę gaźnika. Wtryski zostawiasz ale musisz mieć pewność że są szczelne oringi w nich. Potem walka z podciśnieniami i czujnikami.
A wtryski nie są przypadkiem w kolektorze? Kiedyś na forum ktoś pisał że wystarczy kolektor od gaźnikowca przykręcić tylko trzeba zrobić przekładkę aby kanały w które lały wtryskiwacze zasłonić bo będą wystawały na zewnątrz.
A z tego co pamiętam to nie będzie pasował rozstaw śrub mocujących kolektor dolotowy do głowicy od gaźnikowca do głowicy silnika na mechanicznym wtrysku...Z bratem rozglądaliśmy się za kolektorem w raz z gaźnikiem Keihin do 80-tki (JN) jak nam poszły oringi w rozdzielaczu ale zrobiło się rozdzielacz i lata dalej <ok>