Strona 1 z 2
[B4 80 ADA] Niepokojące dźwięki w silniku
: 30 gru 2011, 17:05
autor: xX80Xx
Witam,
Otóż zamieszczam filmik:
Link
w którym to silnik według mnie chodzi i piszczy. Najlepiej dźwięk ten słuchać od 40 sekundy.
Jest to taki dziwny dźwięk jakby czegoś slizgającego się ciężko to określić.
Druga sprawa, której tutaj nie slychać to takie cykliczne "kruczenie" jakby ktoś grzechotką tak cyklicznie kręcił. Cyklicznie ponieważ nie jest to ciągłe a tak jakby co obrót paska rozrządu? Tak mi się wydaje.
Byłem u mechanika powiedział, że to źle ustawiony rozrząd - ustawił i dalej to samo.
Ciężko określić ten dźwięk co najwyżej fonetycznie \kry, kry, kry\ :mrgreen:
Pozdrawiam i proszę o jakieś sugestie co to może być.
: 30 gru 2011, 18:10
autor: czarny286
a zrób może tak: popuść alternator i zdejmij pasek może to łożysko na alternatorze ?
lub pompa wspomagania zobacz czy masz olej od pompy w zbiorniczku,hm a co najgorsze łożysko napinacza paska rozrządu ?
jeśli pompa będzie do dupy a płyn będzie to powinien tobie puszczać bąbelki powietrza w zbiorniczku jeśli jest żle
Robiłeś ostatnio rozrząd lub jakieś inne elementy silnika ? może jakaś awaria była ?
: 30 gru 2011, 18:22
autor: xX80Xx
Wiesz ja w samochodach zero, nic, null i w tym jest problem bo przy okazji nie chcę czegoś zwalić.
Ślizgać i kruczeć zaczeło po wymianie popychaczy na zaworach o ile się nie mylę bo mi olej siorbał no i po zmianie rozrządu.
Doczytałem się kiedyś, że to może być łożysko napinacza paska ale nie ruszałem nic bo pojechałem do drugiego i tak jak pisałem on ustawiał rozrząd jeszcze raz.
Co do pompy wpomagania wymieniana była tak samo jak i pompa wody bodaj jak się nie mylę.
Aha i teraz oczywiście pojechałem do niego bo już mnie szlak trafiał z uderzającym sprzęgłem (inna bajka) i jak wsiądł do samochodu (kupiłem samochód o tego mechanika) i zaczął nim jechać to go niepoznawał. Mówił, że kiedyś ten samochód jechał a teraz się wlecze bo ma jakąś (meno)pauzę <ok> Się zastanawiam co to takiego ta pauza ale tłumacząc powiedział, że samochód nie reaguję odrazu na gaz tylko buczy w oboty nie wchodzi i dopopiero od 3 tyś szybciej zaczyna go wkręcać.
Nie wiem już co myśleć bo kurdę zaraz znowu mnie z kasy ogoli i nic z tego nie będzie...
A gdyby to było to łożysko to trzeba to wymieniać czy nie bardzo?
Teraz chyba sam sobie odpowiem na pytanie.... domyślam się, że jak walnie łożysko i przekręci rozrząd to mam po wałku nie?
PS. czy przy wymianie rozrządu nie wymienia się ZAWSZE także to łożysko?
Dzięki za dyskusję
: 30 gru 2011, 18:38
autor: Pieterb
Mi to brzmi jak łożysko alternatora, może zbyt mocno naciągneli paski, spróbuj go popuścić.
xX80Xx pisze:PS. czy przy wymianie rozrządu nie wymienia się ZAWSZE także to łożysko?
jeśli macie na myśli napinacz to tak powinno się zmienić
: 30 gru 2011, 18:57
autor: goldi j51
Już koledzy ci powiedzieli co zrobić zdejmij po kolei paski i odpal auto i będziesz słyszał czy ten dzwiek ustanie też mi to wygląda na łożysko alternatora
: 30 gru 2011, 19:18
autor: xX80Xx
To dzięki wszystkim za pomoc... w sumie popuścić na śrubie mogę bo jakbym miał paski ściągać etc to musiałbym garaż mieć a nie pod blokiem to robić. No i druga sprawa trzeba mieć dryg do samochodów i wiedzieć co z tym się je.
Oczywiście dam znać jak poluźnie śrubę co alternator trzyma i powiem czy dalej daje dźwięk ślizgania.
<ok>
: 30 gru 2011, 19:21
autor: Pieterb
xX80Xx pisze:w sumie popuścić na śrubie mogę bo jakbym miał paski ściągać etc to musiałbym garaż mieć a nie pod blokiem to robić.
to góra 5 min roboty i nie trzeba do tego garażu
: 30 gru 2011, 20:19
autor: marbaj
Ślizgać i kruczeć zaczeło po wymianie popychaczy na zaworach o ile się nie mylę bo mi olej siorbał no i po zmianie rozrządu.
Na 99% zbyt mocno napięty pasek rozrządu. Sprawdzone na własnej skórze.
Jeżeli odgłos jest słabszy lub zanika na zimnym silniku to 99,9%
: 30 gru 2011, 21:14
autor: czarny286
koledzy ale chyba pasek rozrządu jest samoczynnie przez napinacz napięty co ? tak chyba jest ? nie ma raczej możliwości napiąć mocnej pasek
: 31 gru 2011, 01:05
autor: jaco80
Nie znam tego silnika ale z filmu wygląda na to że układ rozrządu jest taki sam jak u mnie. Jeśli tak to rozrząd się napina ręcznie rolką. I jak najbardziej można za mocno napiąć. Jeśli w tym silniku jest inaczej to sorry.
: 31 gru 2011, 08:53
autor: czarny286
napięcie paska można sprawdzić też w inny sposób :!: czyli zdejmij osłonę plastikową paska rozrządu i złap ręką pasek,powinien dać się obkręcić o 90 stopni w prawo to jest dobrze napięty,jeśli się nie da to jest napięty za mocno <ok>
xX80Xx-rdzę się nie wybierać w dalszą drogę bo ten hałas nie zwiastuje nic dobrego :cry:
tak w ogóle co ty masz tam za mechaników ? że nie mogą sobie z takim problemem poradzić i to jeszcze z naszym pięknym kultowym audi 80
: 31 gru 2011, 18:56
autor: xX80Xx
Czytałem, że ogólnie ciężko wyregulować/naprawiać te ADA. No cóż tak się trafiło trudno. Na dniach sprawdzę ten pasek i wtedy dam znać.
Wiesz jeżdżę już z tym dźwiękiem z 8 miechów i nic się nie dzieje
Ogólnie zastanawiam się nad kupieniem 2.6 V6 a tego sprzedania po jakieś atrakcyjnej cenie... w sumie ciekawe ile za niego mógłbym max wziąć...
A dzięki dzięki... ja w tym roku w domu grzecznie bo nie mam kompletnie humoru na zabawę.
Pozdrawiam i Wszystkiego Najlepszego w Nowym Rokun
: 31 gru 2011, 19:30
autor: czarny286
: 02 sty 2012, 22:39
autor: andi00
jesli robiles nie dawno rozrzad to jest mozliwosc ze kolo zebate z zaplonu (te ktore kreci palcem rozdzielacza) (lub kolo pompy oleju niewiem co tam masz) chaczy o obudowe za tym wlasnie kolem ja tak mialem u siebie i wydaje mi sie ze to bedzie to
juz w kilku audiczkach sie z tym spotkalem
: 03 sty 2012, 01:18
autor: jaco80
Dokładnie to samo miałem Andi, ale dźwięk był inny niż na filmiku. Niestety żeby tam dojść trzeba zwalić rozrząd. U mnie tarło o tą blaszaną osłonę przykręcaną do silnika. xX80Xx poruszaj dolną częścią osłony rozrządu, jak hałas się zmieni to masz winowajce.