Forum Audi 80 Klub Polska

Witam wszystkich!Mam audi B4 2.0 sedan.Wczoraj zauwazylem za przy gwaltowniejszym skrecie w lewo zaczyna migac kontrolka temperatury wody.Co to moze byc?????Za dwa tygodnie to auto musi przejechac 2,5tys km.Prosilbym o szybka odpowiedz.Z gory dziekuje

Jesli temp jest ok, to może po prostu coś nie łączy przy zegarach lub czujniku.

Doc pisze:Jesli temp jest ok, to może po prostu coś nie łączy przy zegarach lub czujniku.

Sprawdz czy nie masz za mało płynu w chłodnicy.

u mnie takie objawy byly jak wyciekała woda ze zbiornika wyrównawczego, ale warto tez sprawdzic jak koledzy pisali styki.

Oj chyba mało płynu!

Jak najbardziej mało płynu w zbiorniczku dolej płynu i sprawdz szczelność układu może któraś z opasek wymaga dokręcenia.

Faktycznie bylo malo plynu ale nieznacznie ponizej normy.Nie wiedzialem ze ten samochod ma taki czujnik Dzieki za odp.

Chris pisze:Faktycznie bylo malo plynu ale nieznacznie ponizej normy.Nie wiedzialem ze ten samochod ma taki czujnik Dzieki za odp.

Ja też nie wiedział u mnie ten czujnik się odzywa już jak tylko brakuje 0,5cm płynu w zbiorniku wyrównawczym .

To ja sie moze jako ofiara czujnika wypowiem:

Miałam bardzo podobne objawy- migotało przy ruszaniu ze swiateł. olałam i skonczyło sie laweta (180 km). Przyczyn moze byc kilka:

- 1. zimne luty jak napisali Panowie we wczesniejszych postach
- 2. jesli ubywa Ci płynu ze zbiorniczka płynu - wymien korek (8-12 zeta) u mnie załatwiło sprawe znikajacego płynu)
- 3. przegrzewanie sie układu chłodzacego - jak tam u Ciebie z rozrzadem? Kiedy zminiany? Jesli zauwazysz podejrzane ruchy w góre na wskazniku temepratury to polecam uwadze temat termostat+pompa wodna. poczytaj wiecej na AKP.


Dla pocieszenia - mnie ostatnio czujka od temperatury migała równe 4h20min w trasie. Ja juz wiem ze u mnie to jest sprawa deski rozdzielczej - ale ta wiedza sporo mnie kosztowala .

Podpowiem tylko - jak mechanik sprawdził czy pomimo pulsujacego wskaznika temperatura jest ok . Na goracym jeszcze silniku bardzo ostroznie (podkreslam słowo bardzo) i wolno odkrecał korek zbiorniczka.

powiedział, ze gdyby układ był przegrzany - bryznełoby płynem na wszystkie strony. A tak tylko bulgotało troche.

No wic pojechałam dalej - po wyzej wym 4 h. znudziło jej sie migac i zgasła do dzis. odpukac . Tym niemniej nabawiłam sie obsesji sprawdzania temperatury silnika

pzdr. aurissa

-

aurissa pisze:No wic pojechałam dalej - po wyzej wym 4 h. znudziło jej sie migac i zgasła do dzis. odpukac . Tym niemniej nabawiłam sie obsesji sprawdzania temperatury silnika

pzdr. aurissa

-

Może ci się żarówka przepalila po tych 4h jazdy i dlatego nie mryga .

a widzisz TY, to całkiem prawdopodobne, w zwiazku z czym moja obsesja temperatury silnika osiagnie temperature wrzenia ))

umin pisze:u mnie takie objawy byly jak wyciekała woda ze zbiornika wyrównawczego, ale warto tez sprawdzic jak koledzy pisali styki.

Jak masz wodę w zbiorniczku to lepiej ją wymień na płyn chłodniczy! bo w zimie będziesz miał sople na chłodnicy!

Rafalski82 pisze:

aurissa pisze:No wic pojechałam dalej - po wyzej wym 4 h. znudziło jej sie migac i zgasła do dzis. odpukac . Tym niemniej nabawiłam sie obsesji sprawdzania temperatury silnika

pzdr. aurissa

-

Może ci się żarówka przepalila po tych 4h jazdy i dlatego nie mryga .

huehuehue. mryga. dzis mrygala 2h na trasie. no dobra, wiem ze musze do elekpstryka.

albo po prostu wykręć tą żarówkę;)

Mozesz miec za malo plyny w chlodnicy.