Strona 1 z 2

[b4 abk] rozrząd nie do ustawienia-ukręcony wał?

: 10 sty 2012, 21:07
autor: bulo
Witam
Nie mogę dojść do ładu z tym silnikiem. Padła pompa paliwa potem urwał się przewód od zasilania wtrysków, cewka. Dziś ustawiłem zapłon i nie mogę ruszyć, słabe i na niskich i na wysokich więc myślę co jest bo to nie zapłon. Patrze na rozrząd a ten przekręcony o 180 stopni :shock: Koło na wale ustawione na znak a zero w skrzyni chowa się gdzieś o centymetr. Zapewne ścieło klina to sprawdzę jutro. Jednak ciekawi mnie to dlaczego zero nie zgadza się ze znakiem na kole? Wał by się przekręcił?

: 11 sty 2012, 08:51
autor: widmo
Do sprawdzenia :

1. Klin na wale korbowym na zębatce napędzającej pasek rozrządu

2. klin na wałku rozrządu

3. klin na wałku pośrednim napędzającym pompę oleju i aparat zapłonowy.

Napisz czy ustawiając znak "0" na wale do osłony rozrządu pokrywa się on ze znakiem na kole zamachowym we wzierniku skrzyni biegów.

Dziwne jest to że na przekręconym zapłonie (lub wale -> rozrząd) o 180 stopni wogóle odpalił. Teoretycznie powinna być kolizja tłoków z zaworami.

może ten temat coś Ci podpowie
https://audi80.pl/80-b4-20-abk-zerwa ... t29619.htm

: 11 sty 2012, 09:14
autor: andi77
bulo, <ok>
Obrazek

: 11 sty 2012, 09:17
autor: widmo
andi77,
w Przypadku ABK trzeba tylko dodać o konieczności ustawienia zapłonu za pomocą VAG lub blokowaniu sterownika ECU poprzez odpięcie czujnika temperatury 2 PIN w zależności od wersji sterownika ECU <ok>
Ale poza tym grafika pomocna <ok>

: 11 sty 2012, 20:25
autor: bulo
Ustawiłem rozrząd poskładałem odpalił i nawet przyśpiesza. Zamykam garaż i jade testować. 1500RPM do 2000RPM słychać jakieś pukanie ale jade zobaczyć co będzie. 1km jest ok silnik się zagrzał i powoli słabnie, podjechałem na parking, palą 2 cylindry. Zgasiłem i już nie zapaliłem, rozrząd nadal dobrze a zapłon się nie przestawił. Możliwe, że jeszcze cewka, którą kupiłem ma wadę i jak się zagrzeje to wariuje albo ścięty klin na wałku pośrednim. Jak ustawie na wale znak z obudową to zero jest schowane tak, że go nie widać jednak jest zaraz pod tym okienkiem, pisało w książce aby się tym nie sugerować. Sprzęgło było kiedyś zmieniane więc może się przestawilo troszkę. Jutro pale wartburga i znowu holuje audi do garażu. W planie rozbebeszyć wałek na wale i wałek pośredni jak będzie ok to składam i czekam aż się zagrzeje czy znowu będzie to samo.

: 11 sty 2012, 20:32
autor: karolas123
widmo, Silnik jest bezkolizyjny, zawory nie spotkaja sie z tłokami. Możliwe, że odpalił jesli faktycznie był obrócony o 180* być może w lewo albo w prawo na zamionionych suwach. Być moze jest ukręcony tryb na wałku aparatu zapłonowego.

: 11 sty 2012, 21:57
autor: bulo
Jeszcze mam 2 pytania:
- zwykła lampa bez regulacji kata ma go jako zero? czy tak jak gdzieś było, że 10 stopni?
- jaki macie sposób na ustawienie obrotów na 2250RPM przy ustawianiu jak nie ma 2 osoby?

: 12 sty 2012, 05:18
autor: krisiun1
Lampą bez regulacji kąta ustawiasz na kreskę (nacięcie) oznaczającą 6 stopni.Co do ustawienia, nie szukaj patentu tylko zapytaj o pomoc kogokolwiek, wcisnąć pedał gazu i trzymać na obrotach da radę każdy.

: 12 sty 2012, 05:53
autor: Jarewa
karolas123 pisze:widmo, Silnik jest bezkolizyjny, zawory nie spotkaja sie z tłokami.

ABK jest kolizyjny.

: 12 sty 2012, 09:41
autor: karolas123
Udowodnij.

: 12 sty 2012, 20:38
autor: Jarewa
Temat hybryda ABT/ABK jest bardzo ładnie opisane ze zdjęciami różnice tłoków ABT i ABK.

ABT nie jest kolizyjny z powodu dużej komory spalania. ABK jest mniejsza bo silnik musiał być doprężany, przecież musieli jakoś wydusić więcej te 25KM. A co za tym idzie jest kolizyjny. I tak podają programy.

: 12 sty 2012, 21:09
autor: widmo
karolas123 pisze:Udowodnij.
Miałem na warsztacie ABK po zerwanym pasku
założyłem nowy zestaw rozrządu.
Wkręcone 4 świece i kręcę wałem bez żadnego oporu.
Pogięte zawory. Głowica poszła do remontu.

: 12 sty 2012, 21:41
autor: karolas123
Ok na własnej skórze sprawdziłem tylko ABT wiec nie bede tu sie zakładał o uciecie reki ale przy najblilżesz okazji sam to sprawdze.

: 13 sty 2012, 16:31
autor: bulo
Rozkręciłem wszystko w drobny mak, klin na kole uległ degradacji, na moje oko jest za lichy, w dodatku była popuszczona śruba trzymająca koło to też szok, nie ma żadnego zabezpieczenia. Popatrze na inne koła te małe jak te kliny będą też takie małe to dorabiam nowego w inny sposób, wał naszczęście nie rozbity znacznie. Jak poskładam to napisze czy u mnie silnik jest kolizyjny czy nie, dla mnie znaczenie ma jeszcze to czy głowica była już regenerowana, bo jeśli została splanowana to ma znaczenie.

: 13 sty 2012, 19:28
autor: Jarewa
bulo pisze:Rozkręciłem wszystko w drobny mak, klin na kole uległ degradacji, na moje oko jest za lichy
W każdym przypadku kiedy konstruktor użył klin czy to samochody czy inna motoryzacja czy mechanika itd. Nie miał na uwadze że klin będzie brał na siebie całą siłę. Klin służy tylko do precyzyjnego ustawienia koła-wałek i tym podobne. Całą silę przenosi stożek lub spasowanie. Kiedy urywa klin to albo była nakrętka dociskowa luźna albo wyrobione płaszczyzny.

Jest jeszcze wielofrez ale to inna bajka.