Strona 1 z 9

[80 B4 2.0 ABT] sonda lambda

: 06 sie 2007, 23:43
autor: michal197609
Witam! Ostatnio, przy okazji wymiany siniczka krokowego, na kompie wyrzuciło mi błąd sondy lambda. Mimo to elektryk powiedział, że sonda działa, ale coś dzieje się z nią złego. Poza tym dosyć dużo mi pali gazu (nowo założona instalacja, po regulacji) ostatnio nawet 16 l w mieście. Wcześniej zauważyłem też zjawisko samoistnego wciskania się pedału gazu. Czy mogę być pewny, że sonda lambda jest do wymiany? Czy to może coś innego? Jaką sondę lambda powinienem zakupić? (nie znam numeru części) Z góry dzięki za pomoc!

Re: [80 B4 2.0 ABT] sonda lambda

: 07 sie 2007, 07:46
autor: paco
michal197609 pisze:Jaką sondę lambda powinienem zakupić? (nie znam numeru części) Z góry dzięki za pomoc!
Dane z katalogu Boscha:

"0 258 003 396 Sonda lambda

zamieniony: 0 258 003 281, 0 258 003 295, 0 258 003 344

Typ katalizatora dla pojazdów bez katalizatora, Sonda lambda Sonda regulacyjna
- Wymiana zalecana co 160 000 km; (podgrzewana sonda lambda)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
0 258 003 508 Sonda lambda

zamieniony: 0 258 003 063, 0 258 003 158, 0 258 003 194, 0 258 003 279*, 0 258 003 510
Typ katalizatora dla pojazdów z katalizatorem, Sonda lambda Sonda regulacyjna
- Wymiana zalecana co 160 000 km; (podgrzewana sonda lambda)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
0 258 986 502 Sonda lambda Uniwersalna

Typ katalizatora dla pojazdów z katalizatorem, Sonda lambda Sonda regulacyjna
- Wymiana zalecana co 160 000 km; (podgrzewana sonda lambda)"


Ja kupiłem taką - lambda Bosch uniwersalna 3 żyłowa LS 02 (0 258 986 502-36Y)

: 07 sie 2007, 08:24
autor: Danek
Jak masz LPG to najpierw zapytaj gazownika jak ustawił emulację lambdy i czy wogóle jest emulacja. Jeśli masz ustawioną na "przebieg" to prędziutko goń go, żeby przestawił na "brak/odłączona" lub "masa" bo zaraz będziesz miał kolejny problem; z pracą na benzynie. Jeśli jednak emulacja jest ustawiona dobrze to tzw. sporadyczny błąd sondy będzie występował ale nic złego z sondą się nie dzieje. No i żadnego negatywnego wpływu na pracę na benie nie będzie. A czym i jak ten elektryk sprawdzał sondę? Używał oscyloskopu czy tylko miernikiem ją "pomacał"? Jeśli tylko miernikiem to poszukaj takiego, który dysponuje oscyloskopem i ma pojęcie o LPG.

: 07 sie 2007, 12:54
autor: michal197609
Danek pisze: A czym i jak ten elektryk sprawdzał sondę?
On sprawdzał tylko błędy na kompie. A skąd może być to samoczynne wciskanie pedału gazu?

: 07 sie 2007, 13:11
autor: Danek
W ABT jest zastosowany tzw. nastawnik przepustnicy napędzany przez silniczek krokowy nastawnika, a sterowany przez ECU. Samoczynny ruch pedału powoduje właśnie ten nastawnik, który dostosowuje w ten sposób skład mieszanki oraz obroty zimnego silnika do panujących warunków. W przypadku gdy stwierdzi, że mieszanka jest za bogata i nie może jej zubożyć przez skrócenie czasu wtrysku benzyny (a przecież na gazie wtryskiwacz jest wyłączony o czym ECU nie wie, bo jest oszukiwany przez emulator wtrysku) to robi to otwierając przepustnicę. Podczas jazdy na benzynie z kolei, tym sposobem zwyczajnie podnosi obroty zimnego silnika, a po nagrzaniu się przywraca normalne obroty biegu jałowego domykając przepustnicę.
Sprawdzenie błędów na kompie przy założonym LPG nie powie nic miarodajnego o stanie sondy. Trzeba użyć oscyloskopu funkcji SCOPE programu VAG-COM (jeśli ECU na to pozwoli - w ABT rzadko jest to możliwe), lub w ostateczności programu do ustawiania parametrów instalacji LPG (II generacja) albo naprawdę ostatecznie miernika cyfrowego.

: 07 sie 2007, 13:40
autor: michal197609
Napiszcie mi proszę jeszcze jakie są objawy gdy zepsuta jest sonda lambda?

: 07 sie 2007, 14:53
autor: Danek
Objawy uszkodzonej sondy przy benzynie: 1. bez dodatkowych przyrządów - zwiększone spalanie, mułowatość, bardzo okopcone świece (zalewanie świec) lub nadmiernie wypalone, białe (za uboga mieszanka), Problemy z obrotami jałowymi po rozgrzaniu silnika; 2. Pomiar przez oscyloskop - brak reakcji na zmianę składu mieszanki, nierównomierny, poszarpany wykres przebiegu sygnału lub stosunkowo stały niezmienny przebieg na jednym poziomie napięcia (np. 0,3V); przy LPG: 1. bez przyrządów - przede wszystkim zwiększone spalanie gazu i mułowatość autka; pomiar przy pomocy oscyloskopu daje podobne objawy jak przy pracy na benzynie.
Za pomocą miernika można co najwyżej sprawdzić czy napięcie na sondzie zmienia się cyklicznie pomiędzy 0,1-0,8V co świadczy o jej jakiejś tam pracy ale nie wiadomo jak ten sygnał wygląda, a jest to dosyć ważne.

: 07 sie 2007, 16:41
autor: paco
Danek pisze:Objawy uszkodzonej sondy przy benzynie: 1. bez dodatkowych przyrządów - zwiększone spalanie, mułowatość, bardzo okopcone świece (zalewanie świec) lub nadmiernie wypalone, białe (za uboga mieszanka), Problemy z obrotami jałowymi po rozgrzaniu silnika;
Dodam jeszcze częsty objaw czyli szarpanie na nierozgrzanym silniku (choć szarpanie może się zdarzyć w różnym zakresie temperatur silnika). Szarpanie może trwać od kilku do kilkudziesięciu sekund.

PS

Po wyglądzie samej lambdy też można wyciągnąć wstępne wnioski o jej stanie.


Obrazek

: 07 sie 2007, 20:45
autor: michal197609
Jeżdżę na LPG już 3 miesiące i mówiąc prawdę silnik chodzi dobrze i na LPG i na benzynie, zero problemów. Mułowaty też nie jest. Przejąłem się tymi błędami z lambdy na kompie i dużym spalaniem LPG. Wychodzi na to, że sonda jest jeszcze na chodzie i skoro te błędy to normalka na razie mogę się nią nie martwić. Pojeżdżę jeszcze i poobserwuję spalanie. Ale jeśli będzie palił 16 l to coś jest nie tak. Gazownik zapewniał mnie, że mieszanka jest ustawiona prawidłowo i on mi tu już nie pomoże.
Na razie wielkie dzięki za pomoc! Danek i Paco! Fajnie jest móc skonsultować się z osobami naprawdę znającymi się na sprawie! Pozdrawiam!

: 07 sie 2007, 21:27
autor: Danek
16 litrów/100km to nawet na miejską jazdę na krótkich odcinkach zdecydowanie za dużo, nawet przy automatycznej skrzyni i klimie jeśli masz. Moja niunia pali max 13,5 po mieście latem. Zima to inna bajka.
Podejrzewam, że jednak masz za bogatą mieszankę gaz-powietrze. Być może (jeśli to II generacja LPG) w kompie gazowym jest za wysoko ustawiony próg sondy lambda (powinien być ustawiony na 0,48V, 0,5V to maximum)albo źle ustawione parametry krokowego. Jest jeszcze możliwość, że gdzieś bardzo powoli ulatnia się gaz, na tyle wolno, że tego nie czujesz (zwłaszcza jak garażujesz pod chmurką).
No i w dalszym ciągu nie wiadomo czy sonda jest sprawna w 100%. Może być tak, że padła grzałka i w jakimś zakresie obrotów i prędkości sonda "staje w miejscu". Nie jest to co prawda powodem owego błędu zarejestrowanego w ECU, ale może mieć wpływ na spalanie LPG. Najprościej byłoby podjechać do jakiegoś porządnego gazownika albo mechanika na sprawdzenie sondy i ewentualną korektę ustawień kompa LPG.

: 07 sie 2007, 22:40
autor: michal197609
Dzięki jeszcze raz za pomoc Danek! Tak zrobię jak radzisz.

Re: [80 B4 2.0 ABT] sonda lambda

: 08 sie 2007, 17:33
autor: MorajB4
paco pisze:
michal197609 pisze:Jaką sondę lambda powinienem zakupić? (nie znam numeru części) Z góry dzięki za pomoc!
...Ja kupiłem taką - lambda Bosch uniwersalna 3 żyłowa LS 02 (0 258 986 502-36Y)
Tez kupiłem taką własnie zamontowałem sprawdzimy czy cos to da.

[ Dodano: 2007-08-08, 17:35 ]
[quote="paco"

PS

Po wyglądzie samej lambdy też można wyciągnąć wstępne wnioski o jej stanie.


[url=http://images28.fotosik.pl/50/3f6a4b650469a9bem.jpg]Obrazek[/URL][/quote]

Moja wygladała jak ta 2ga na zdjęciu

: 04 lis 2007, 16:14
autor: Miro1
Witam . od paru dni zauważyłem taką rzecz mianowicie jadąc stałą prędkością czasami zdarzy się że na ułamek sekundy jakby nie tyle przerywał tylko zachowuje sie jakbym puszczał gaz i zaraz jest oki, przewody, swiece ,kopułka , palec ,filty są świeże niedawno pokolei wymieniałem, krokowiec też ma 1 rok podejrzewam sonde jakieś 15 tys temu wymienił mi gazownik na używaną sonde firmy denso bo porzednia org. juz nie pracowała jak nalezy ale nie było tych objawów, może ta używka sie powoli pierniczy i czasen daje taki efekt na benie też tak czasem sie dzieje, jak myślicie może macie inne podejrzenia, spalanie w miećie 13-14 l gazu i chodzi wporzo tylko własnie przy stałych obrotach czasem tak jakby przerwał i dalej oki. Dzieki z góry za sugestję . A tak na marginesie jaki jest kod orginalnej sondy do ABT i jaką żałozyć bo w uzywki sie juz nie bawię

: 04 lis 2007, 17:34
autor: Danek
Miro1, rzeczywiście może to być wina sondy. Są zamienniki boscha. Poza tym zdaje się Cobra sprzedaje oryginalne sondy nówki. Może też być przyczyną padający reduktor, ale zdaje się Twój jest jeszcze całkiem "świeży"

: 04 lis 2007, 17:44
autor: Miro1
też mi się wydaje że to sonda spróbuje jeszcze zrobić reset ECU jeszcze nie robiłem nigdy a należy to zrobić na kompletnie zimnym silniku czy na letnim tez można? a jaki jest nr katalogowy sondy do ABT 94 r Bosch orginalnej. Ciekawe po ile ma Cobra te sondy może bym kupił? watro mięć nówkę i pewną :-)