Strona 1 z 2
[80 B4 ABT] Problem po wymianie świec
: 30 sty 2012, 17:16
autor: Luken66
Witam Panowie.
Mam następujący problem: kupiłem auto 5 lat temu i jakieś 2 lata temu chciałem wymienić sobie świece (bo jeszcze ich nie ruszałem od zakupu a nie wiedziałem ile już mają przelatane), kupiłem na Allegro komplet NGK BUR6ET (obecnie mam Champion rn8vtyc4 ).
Gdy je założyłem samochód odpalił i jakoś tam chodził ale gdy tylko zwalniałem to obroty na chwilę spadały do poziomu poniżej 1000 i samochód przygasał. Pomyślałem, że może w czasie transportu świece się uszkodziły i zamieniłem je na stare. Pomogło jak ręką odjął.
Ale teraz na dniach kupiłem taki sam komplet NGK w sklepie motoryzacyjnym. Po założeniu samochód zaczął znowu przygasać, szarpać. Ogólnie chodzi ciszej i lepiej, ale szarpie i znowu obroty spadają i auto gaśnie. Co może być przyczyną, że na starych świecach wszystko jest ok a na nowych takie cyrki się dzieją?
Jeszcze jest taka sprawa, że w obydwu przypadkach po prostu wkręciłem te świece nie sprawdzając jaką mają ustawioną przerwę. Czy możliwe żeby fabrycznie ta przerwa była tak ustawiona, że takie cuda mi się dzieją?
: 30 sty 2012, 17:39
autor: lukwoj21
sam sobie odpowiedziałes sprawdz przerwe.
: 30 sty 2012, 20:34
autor: L_BUBU
Zacznijmy od tego że kupiłeś najgorsze świece jakie można było kupić
a dokładniej NGK z seria v-line jest to świeca która ma rozszerzony zakres działania by pasowały do większej ilości silników i marek. Inaczej seria v-line jest świecą uniwersalną.
Świece NGK tylko wyłącznie dedykowane do danego silnika a to w Polsce ciężko dostać, przeważnie w servisie a czasami w i-cars i to jest NGK 3172
było kupić świece BERU i nie było by problemu a do gazu to BERU TYTANIUM z rdzeniem tytanowym. niewiele droższa od NGK v-line
: 30 sty 2012, 22:04
autor: Luken66
Ale z tego co wyczytałem na forum to właśnie NGK BERU6ET są dedykowane do tego auta i polecane przez większość forumowiczów.
: 30 sty 2012, 22:40
autor: L_BUBU
owszem zgadza się i katalogi też to pokazują
tylko nie każda audica ma ochotę na tym jeździć
i nie tylko audi wiele marek ma taki problem
często ciepłota tych świec nie pokrywa się z mapami wtrysków
albo działają na zimnym silniku a na ciepłym już przestaje równo pracować lub odwrotnie
ludzie często polecają te v-line bo u nich było dobrze
a już gazownicy to wo gule są w tych świecach zakochani
ja pracuje w hurtowni motoryzacyjnej i handlowałem tymi świecami mieliśmy sporo reklamacji na te świece i często na nie skarżyli się mechanicy że trzeba je poprawiać by lepiej pracował
ja klientom zawsze polecam co innego bo wtedy niema reklamacji. NGK nie uznaje reklamacji, zawsze mają jakieś wytłumaczenie.
: 30 sty 2012, 22:43
autor: karolas123
Swiece sa jak najbardziej poprawne nie martw sie. Postaraj sie zmiejszyć przerwe na niech jesli to pomoże to musisz sprawdzić czy cewka jest w pełni sprawna lub czy na aparanie cos sie nie dzieje, być może jest wyeksploatowany juz mocno.
: 31 sty 2012, 10:41
autor: mjerzyk
sprawdź czy na starych świecach masz nakrecone takie kapturki metalowe, bo zależy jakie masz kable do niektórych potrzebne są właśnie te kapturki, a spotkałem się już z takimi przypadkami że ktoś przełożył świece bez tego i nie chciało mu auto chodzić
: 31 sty 2012, 14:13
autor: TYGRYSQ
Szczelinomierz w łapkę weź wymiar ze starych swiec i ladnie dopasuj nowe swiece , ostatnio kupilem swieczki ngk vki do fiesty no i okazało sie ze na nich mulna strasznie , szczelina w vkach była wieksza dopasowałem do starych i malinka, idac za ciosem wykrecilem jeszcze raz i zrobilem jeszcze mniejsza szczeline efekt taki.. do 2 tyś kiepsko pracujacy silnik ale po wyzej kreci sie jak szalony
:mrgreen:
: 31 sty 2012, 15:30
autor: karolas123
TYGRYSQ, Zapewne masz auto na gazie, a świece które kupiłeś tego nie wiedziały. W leciwy układzie zapłonowym to zwykle trzeba robić.
: 31 sty 2012, 16:38
autor: Luken66
mjerzyk pisze:sprawdź czy na starych świecach masz nakrecone takie kapturki metalowe, bo zależy jakie masz kable do niektórych potrzebne są właśnie te kapturki, a spotkałem się już z takimi przypadkami że ktoś przełożył świece bez tego i nie chciało mu auto chodzić
Na starych nie mam tego i na nowych też nie. To bym od razu zauważył:)
[ Dodano: 2012-01-31, 16:39 ]
W sobotę pójdę i wyreguluję przerwę. Zdam relację co i jak.
: 31 sty 2012, 16:58
autor: KORU
Luken66 pisze:Ale z tego co wyczytałem na forum to właśnie NGK BERU6ET są dedykowane do tego auta i polecane przez większość forumowiczów.
Mialem dokladnie takie same kiedys BERU6ET dobierane z katalogu. Podczas dojezdzania do skrzyzowania jak wbijałem sprzegło to silnik potrafił kilka razy zgasnąć. Po zmianie swiec na produkt BOSCHa nic takiego sie wiecej nie powtorzylo. Zmien swiece.
: 31 sty 2012, 21:02
autor: TYGRYSQ
karolas123 pisze:TYGRYSQ, Zapewne masz auto na gazie, a świece które kupiłeś tego nie wiedziały. W leciwy układzie zapłonowym to zwykle trzeba robić.
gazu nie mam ani w audi ani w fiescie
jak mozna do 1.1 załozyc gaz?:D to tak jak załozyc gaz do kosiarki spalinowej :mrgreen: :mrgreen: istotną sprawą w pracy silnika jest szczelina swiecy <ok>
: 20 lut 2012, 16:51
autor: Luken66
Witam. Trochę to trwało przez ostatnie mroźne dni ale w końcu się przybrałem do sprawdzenia tego problemu. Okazało się, że rzeczywiście wystarczyło ustawić przerwę na świecach. Oryginalnie sklepowe świece miały ustawioną przerwę około 0,5 mm. Przestawiłem na fabryczne 0,8 mm i wszystko chodzi jak złoto. Dodatkowo zmieniłem olej, filtry i wyczyściłem odmę (tu moje pytanie: czy w wężu od odmy oryginalnie jest taka spiralka z drutu?) i muszę przyznać, że na tym zestawie części samochód zbiera się około 20% lepiej, szybciej uzyskuje temperaturę 90 stopni i pracuje ciszej. Jestem 100% zadowolony z wymiany:)
Także gdyby ktoś miał problemy z nowymi świecami to radzę dobrze wyregulować przerwę.
: 20 lut 2012, 20:35
autor: BLUECONECT
A ja przeszedłem z NGK na polskie ISKRY (komplet 25 zł) i różnica zerowa <ok>
: 21 lut 2012, 16:47
autor: waldi222
ja używam już długi czas świec NGK i jestem bardzo zadowolony i śmigam na lpg, widocznie jak mówi kolega L_BUBU nie każda AUDI ma ochotę na tym jeżdzić