Forum Audi 80 Klub Polska

witam mam taki problem od okolo 2 lat mam problemy z zapalaniem, nie ma znaczenia czy jest plus 20 czy w zimie minus 20 auto jesdnego dnia odpala a drugiego jest problem krece kilkanascie razy ale nie odpala ,a na popych odpala od razu nastepnie jest ok roznie miesiac 2 lub wiecej casami tydzien i znowu nie odpala a na popych od kopa, wymienilem kable do swiec wymienilem rozrusznik wymienilem cewke wymienilem aparat zaplonowy wymienilem akumulator a problem wciaz jest i nikt nie ma pomyslu jak zawioze auto do warsztau auto odpala wiec mowia ze jest ok nastepnego dnia chce jechac do pracy auto nie pali, o tak na okraglo zaznaczam ze jak pokrece kilkanascie razy t w koncu zapali prosze o pomoc.

Przekaźnik nr 30.

Niebieski czujnik temperatury, wtrysk rozruchowy do sprawdzenia a konkretnie przewody idące do wtrysku.

dzieki dzis bede mial uzywke przekaznika i mam nadzieje ze to bedzie to dzieki jeszcze raz

Akurat bez przekaźnika 30 i z odpiętym niebieskim czujnikiem swojego ABK odpalałem bez najmniejszych problemów. Tylko strasznie falował. Owszem może to być wtrysk rozruchowy. Nie zaszkodzi wymienić filtr paliwa. Raz pompka daje radę a raz nie. Dużo ludzi wymiania same pompki a nie pompki z filtrem. Potem mają opór i szybko się psują.

witam to jednak nie byl pzrekaznik ale dzis znalazlem gdzie byl prpblem otoz byla peknieta kostka stacyjki, wiec problem rozwiazany hej