Forum Audi 80 Klub Polska

Witam Was..

Szukałem podobnego problemu i niestety nie znalazłem nic.
Otóż sytuacja wygląda następująco: Audiolka w ogóle nie jeździła na PB. Wymieniłem pompę paliwa, potem cały monowtrysk - no i zaczęła jeździć, z tym, że przy wkręcaniu się na obroty strzela i szarpie. No to mechanior sugerował wymianę komputera w silniku, bo po podłączeniu wyszło, że komputerek jest padnięty cały. No to wymieniłem i dalej szarpie... Po podłączeniu ponownym do kompa wyszedł jeden błąd - silniczek krokowy - więc wymieniłem, no i znów to samo, a teraz komputer pokazuje czujnik Halla, już nie mam siły... Pomóżcie, dodam tylko, że na LPG chodzi idealnie, bez żadnego szarpnięcia, a na PB szczela i szczela...

Monowtrysk, komputerek, silniczek krokowy ... brak słów, tyle tego poszło..

U mnie kiedyś winą strzelania i małej mocy była benzyna z wodą w zbiorniku takie gówno na stacji wlałem

Sprawdź jakie jak zachowuje się czujnik położenia przepustnicy podczas jej otwierania. Może wskazuje cały czas otwartą przepustnicę? Gdzieś na forum jest to dakładnie opisane. Powinien wskazywać coś ok 1V na zamkniętej i ok 5V na całkowicie otwartej. Oczywiście powinno płynnie rosnąć.

Dodam jeszcze, że nie wymieniałem świec i przewodów zapłonowych... na forach wszyscy piszą, że to i tak nic nie dawało...

Ponadto, nie wiem czy to istotne, nie działają mi wskaźniki poziomu paliwa i temperatury cieczy.. ale to chyba nic nie znaczy...

Najczęściej właśnie czytam o jakichś nieprzepchanych rurkach, czujniku położenia przepustnicy... nie wiem co robić naprawdę, bo to męczy.. na gazie jak marzenie chodzi...

Komputer żadnych błędów oprócz Halla nie wyrzuca.

...no właśnie na gazie jak marzenie chodzi u mnie także na gazie jest super a na benzynie trochę gorzej... a przyczyny już szukam 3 lata :!: Możesz wymienić 'pół auta' i dalej będzie to samo. Wg mnie to wina całego układu wtryskowego i tych wszystkich elektronicznych kostek: głównie TPS i Halla... Gaz ma swój komp i dlatego śmiga jak tallala. Nie polecam wymiany kabli kopułki, palca bo i tak to nic nie da, ewentualnie można te części sprawdzić wizualnie i ocenić czy nadają się do wymiany...
Główne powody to jak pisałem tps, hall i sonda, więc koszty astronomiczne... <ok>

Tylko, że na różnych forach ludzie piszą, że wszystkie czujniki też wymieniali, tpsy, halle, przepływomierze i guano to dawało.
VAG nie wyrzuca żadnego błędu, więc ja nie mam bladego pojęcia ... nie mam siły

Czyżby przypchany wtryskiwacz?

Cały monowtrysk jest wymieniony, nujka nie śmigana... może to elektryczny problem skoro tylu ludzi próbowało i wymieniali wszystko co sie dało i nic..

A sprawdzałeś czy rozrząd i zapłon jest dobrze ustawiony? mnie się wydaje że hall jak by był nie sprawny to chyba by wcale nie palił, może gdzieś ci łapie powietrze lewe i tak szarpie, często ta guma podstawy tego całego wtrysku jest winą. Warto przepatrzeć pewne rzeczy nie musisz od razu kupować, mechaniki to tak robią kup to kup tamto bo on nie płaci, stracisz kupe kasy a on potem :shock: :roll: o dalej to nie to. Przepatrz sam na początek to co dasz rade.

Ciśnienie paliwa sprawdź. Może pompa już kończy swój żywot. A tego komputer nie pokaże...

audiktom pisze:Warto przepatrzeć pewne rzeczy nie musisz od razu kupować, mechaniki to tak robią kup to kup tamto bo on nie płaci, stracisz kupe kasy a on potem o dalej to nie to. Przepatrz sam na początek to co dasz rade.

No właśnie, większość elementów można sprawdzić multimetrem albo w inny prosty sposób. Nie kupuj od razu wszystkiego bo to nie ma sensu.