Forum Audi 80 Klub Polska

Witam dawno mnie nie bylo
Mam drobny problem z moim ABT.W zeszłym roku mialem remont silnika (tylko gora) i potym bylo wszystko ok az do lutego.temp dochodzi do 90stopni i potrafi spasc do 70.Plynu nic nie ubywa ,tyle ile mialem wlane tyle bylo.Domyslam sie ze jest zapowietrzony.Odpowietrzalem juz dwa razy i niewiele pomoglo.Pytanie moje to od czego moze sie uklad zapowietrzyc tak nagle?Zero wyciekow ,wczesniwj takze zero problemu.Dosam jeszcze ze w aucie mam webasto.

Z gory dzieki za pomoc.
Chwilowo nie moge uzyc szukajki bo pisze z telefonu.

Canibal pisze:Witam dawno mnie nie bylo
Mam drobny problem z moim ABT.W zeszłym roku mialem remont silnika (tylko gora) i potym bylo wszystko ok az do lutego.temp dochodzi do 90stopni i potrafi spasc do 70.Plynu nic nie ubywa ,tyle ile mialem wlane tyle bylo.Domyslam sie ze jest zapowietrzony.Odpowietrzalem juz dwa razy i niewiele pomoglo.Pytanie moje to od czego moze sie uklad zapowietrzyc tak nagle?Zero wyciekow ,wczesniwj takze zero problemu.Dosam jeszcze ze w aucie mam webasto.

Z gory dzieki za pomoc.
Chwilowo nie moge uzyc szukajki bo pisze z telefonu.

mozliwe ze czujnik temp 2 piny szary potrafi szalec i pokazywac roznie

tez o tym myslalem ale on pokazuje stale temp. Tzn jak jest 90 to spadnie do 70 i tak trzyma , podejrzewam ze gdyby to byl czujnik to by caly czas temp skakala.

Witam ja mam podobnie z temperaturą,u mnie potrafi tak skakać nawet jak jadę 160 h. to dopiero ciekawe.wymienialem czujniki,odpowietrzałem układ,i dalej to samo.Moim zdaniem to może być sam wskażnik przy zegarach,ale nie wiem.Dalej szukam, powodzenia

Canibal pisze:tez o tym myslalem ale on pokazuje stale temp. Tzn jak jest 90 to spadnie do 70 i tak trzyma , podejrzewam ze gdyby to byl czujnik to by caly czas temp skakala.

u mnie bylo tak samo razi 90 a raz ok 70 troche przed. Bledu vag mi nie pokazywal i wymienilem czujnik i jesr dobrze

A może termostat się zawiesza jak się maksymalnie otworzy i tak zostaje zamiast regulować duży obieg wody.

Hmm nie wiem czy sie wiesza czy nie .napewno cos jest nie tak.wczoraj odpowietrzylem go i pol dnia bylo ok temp doszla do 90 stopni i zadnych spadkow niebylo.Na drugi dzien doszlo do okolo 88-89 stopni i tak lekko falowalo ,tzn co kilka minut to bylo raz nizej raz wyzej (wskazowka).Dzis wracalem zpracy doszlo do 89 stopni i 3/4 drogi trzymalo temp a potem znowu opadlo do okolo 75 stopni.gorny waz goracy ,dolny letni.Plyn w zbiorniczku letni.Jak zaczalem odpowietrzac to i gora i dol byl goracy.A z odpowietrznika szlo powietrze i jak za mocno nacisnalem na waz to troche plynu.Tu mamproblem bo nie wiem od czego on moze sie zapowietrzac.jutro na probe podmienie czujnik i zobacze jak to bedzie.To jest bardzo ciekawe a zarazem irytujace.

Ktos ma jeszcze jakies pomysly ?

Powinno być tak że: jak auto jest zimne to oba węże idące do chłodnicy powinny być zimne, w miare jak silnik się zagrzewa to górny robi się ciepły, dolny powinien byc zimny.
Jak silnik się zagrzeje (>90st na zegarach o ile czujnik i zegary nie oszukują) to dolny wąż powinien zrobić się goracy i chłodnica powinna się zagrzać. Potem jak silnik nie jest męczony to płyn się miesza, temperatura spada i termostat zamyka, więc dolny wąż powinien się ostudzić.

Gdzie odpowietrzasz że idzie powietrze ?

Odpowietrznik na sciance grodziowej.Ten waz co idzie do nagrzewnicy.

Kolego a takie szukanie masz gaz w samochodzie?? Bo znam przypadki że gaz przedostawał się do układu wodnego i samochód cały czas się zapowietrzał i o ile pamiętam parowniki lovato mają to do siebie.

gaz owszem mam.ale o takim przypadku jak piszesz jeszcze nie slyszalem

Key100l pisze:Kolego a takie szukanie masz gaz w samochodzie?? Bo znam przypadki że gaz przedostawał się do układu wodnego i samochód cały czas się zapowietrzał i o ile pamiętam parowniki lovato mają to do siebie.

Oo ciekawa teoria, nie pomyślałem o tym, a mam znowu problem z zapowietrzeniem układu. Uszczelka pod głowicą wydaję się w porządku, więc to dla mnie cenny trop. Ale z drugiej strony powinno chyba walić wtedy gazem ze zbiorniczka wyrównawczego...