Forum Audi 80 Klub Polska

Witam!
Mam Audi b3 1.8 od 2 tygodni i zaczyna sie cos psuc.. Wymieniłem juz czujnik od temperatury ten w chłodnicy oraz termostat. do tej pory gotował sie ale nie az tak jak teraz. teraz idzie takie mega cisnienie po weżach i pluje woda temperatura idzie do 100-110stopni. podejrzewam ze to moze byc jeszcze pompa wody ale nie jestem pewny.
dodam tylko ze w plynie chlodniczym nie bylo oznak oleju wiec uszczelka pod glowica powinna byc ok.
co o tym sadzicie?

Spróbuj jeszcze raz odpowietrzyć cały układ, jak nie poskutkuje to pisz.

probowałem wczoraj kilkukrotnie.

Sprawdzałeś korek w zbiorniczku wyrównawczym ?

tzn jak sprawdzic korek?

Korek powinien wypuszczać ciśnienie ale nie płyn. Jednym słowem korek działa jak odpowietrznik. Zdarza się że zaworek pod korkiem skończy swój żywot i skutki są takie jak opisałeś. Korek nie jest drogi nie zaszkodzi wymienić prewencyjnie.

ok jutro zakupie nowy i napisze czy sa jakies zmiany.

a czy moze byc to uszczelka pod glowica i przez to isc takie cisnienie?

jak napisałeś że nie ma żadnych oznak oleju to nie przejmuj się uszczelką
spróbuj jeszcze raz dokładnie odpowietrzyć. Przy rurce wylotowej z nagrzewnicy powinien być korek odpowietrzający a jeśli go nie ma to poluzuj wąż i poczekaj aż wyleci powietrze i trochę płynu.
A może być tak że termostat się nie otwiera i tylko jest mały obieg. Dlatego takie wariacje masz. Jak auto się nagrzeje to sprawdź czy rura od chłodnicy jest ciepła.

zmieniałem juz czujnik na chłodnicy, termostat i pompe wody.
na starym termostacie nie pokazywał temperatury na nowym juz pokazuje ale znowu idzie to cisnienie..

czytałem gdzies zeby odkrecic korek od zbiorniczka i tak pojezdzic troche.. pomoże to cos?

oi3k pisze:czytałem gdzies zeby odkrecic korek od zbiorniczka i tak pojezdzic troche.. pomoże to cos?

nie możesz jeździć z odkręconym korkiem bo Ci wywali płyn, wymień ten korek od zbiorniczka chodź nie wiem czy to pomoże, koszt niewielki.
Ja miałem też swego czasu zbyt wysokie ciśnienie i wymiana korka ani termostatu nic nie dała, dopiero po wymianie uszczelki pod głowicą problemy się skończyły.

Problem tkwi w szczegółach, dlatego nie chcę mówić że poszła uszczelka bo to dużo roboty...
Korka płynu kupować też po co. I tak już pieniędzy wydałeś. Ja mam tez niesprawny korek i śmigam przeszło rok a dużo km robię.
Rozgrzej silnik, sprawdź czy masz ciepłe przewody od chłodnicy do chlodnicy i nagrzewnicy czy chłodnica jest ciepła, sprawdź czy leci ciepłe powietrze jak włączysz nadmuch.
Ja obstawiam że masz gdzieś bąbla łobuza w układzie :lol:
Bo gdyby poszła uszczelka głowicy to miałbyś pianę w zbiorniczku, a nawet spaliny by leciały i śmierdziałoby nimi. Również sama woda nie byłaby taka jak świeża tylko miałaby plamy od oleju.
Wymiana termostatu na nowy to nie wszystko. Mogłeś go źle ułożyć w gnieździe że się blokuje. Ja w pośpiechu też zrobiłem taki błąd :roll:

tuitop pisze:Bo gdyby poszła uszczelka głowicy to miałbyś pianę w zbiorniczku, a nawet spaliny by leciały i śmierdziałoby nimi. Również sama woda nie byłaby taka jak świeża tylko miałaby plamy od oleju.

no właśnie że i u mnie tego nie było i też nie brałem po uwagę uszczelki (tzn. brałem ale nie do końca) ale w końcu postanowiełem wymienić i teraz jest gitara <ok>
Jednak jakiś leciutki przedmuch musiał być.

a powiedzcie mi czy po wymianie uszczelki trzeba planowac glowice?


po odpaleniu gorny wąż jest goracy dolny zimny a chłodnica jest ciepla ale nie goraca, musze tylko jeszcze sprawdzic czy leci cieple powietrze z nadmuchu bo wsumie nie mialem kiedy sprawdzic.

oi3k pisze:a powiedzcie mi czy po wymianie uszczelki trzeba planowac glowice?

czy zawsze trzeba nie wiem ja planowałem, kosz to tylko 50 zł

PieterBPlanowanie głowicy to koszt 50 zł? :shock: Napisz gdzie za tyle robią bo u mnie za regenerację głowicy i planowanie krzyczą 350 zł, a za samo planowanie nikt się nie bierze bez chociażby sprawdzenia bo to sensu by nie miało.
oi3k A tak a propos termostatu to zakłada się go tymi "ramionami" równolegle do osi pompy. Jakiej firmy założyłeś termostat bo nie zawsze nowe znaczy sprawne. W jakim celu wymieniałeś czujnik w chłodnicy? Wentylator nie załączał się? A korek ma wiele do ciśnienia w układzie, jeżeli będzie niesprawny to będą puchły węże i inne cuda będą się dziać po odkręceniu go płyn będzie wywalać i układ będzie się ciągle zapowietrzał. Koszt faktycznie nieduży takiego korka podróby ale też czasem można na wadliwy trafić, ja na sprawny dopiero za 3 razem trafiłem i też bałem się, że to już uszczelka.