[80 ABK] Słychać pracę pompy wspomagania.
: 16 sie 2007, 20:58
Czy to normalne, że słychać jak pracuje popa wspomagania? Głoś staje się wyraźniejszy przy obciążeniu. Kolejnym objawem jest „słabsza” praca wspomagania. O ile wcześniej lekko kręciło się kierownicą to teraz wyraźniej wzrósł opór. Do wczoraj myślałem, że może mam urojenia, ale po dłuższej trasie wyraźnie odczułem to w rękach. Dodam jeszcze, iż oczywiście sprawdziłem poziom płynu jest ok.
Proszę o pomoc i rady.
17-08-2007
Muszę dodać kilka informacji:
Po pierwsze wszystko było dobrze dopóki nie wymienili mi przewodu ciśnieniowego od wspomagania. Ciekło z niego niemiłosiernie, ale poza tym wszystko działało jak najlepiej. Pompy nie było słychać a kierownicą kręciłem jednym palcem (teraz bym ścięgna pozrywał). Muszę jeszcze wspomnieć, iż przewód był regenerowany. Zostawili końcówki i dali nowa gumę. Z wierzchu wygląda profesjonalnie.
Tak, więc miedzy innymi nasuwa mi się pytanie, jaki wpływ na pracę wspomagania miał by za mały przekrój przewodu?...
Na pewno pompa była by obciążona, ale ciśnienie nie powinno spaść. Logicznie myśląc spadek siły wspomagania wiązał się będzie przede wszystkim z ciśnieniem oleju. Natomiast spadek wydajności byłby odczuwalny przy szybkim kręceniu kierownicą wówczas to mogłoby „zabraknąć” oleju.
Jeżeli się mylę to proszę wyjaśnić mi jak to wspomaganie właściwie działa?
Proszę o uwagi.
Proszę o pomoc i rady.
17-08-2007
Muszę dodać kilka informacji:
Po pierwsze wszystko było dobrze dopóki nie wymienili mi przewodu ciśnieniowego od wspomagania. Ciekło z niego niemiłosiernie, ale poza tym wszystko działało jak najlepiej. Pompy nie było słychać a kierownicą kręciłem jednym palcem (teraz bym ścięgna pozrywał). Muszę jeszcze wspomnieć, iż przewód był regenerowany. Zostawili końcówki i dali nowa gumę. Z wierzchu wygląda profesjonalnie.
Tak, więc miedzy innymi nasuwa mi się pytanie, jaki wpływ na pracę wspomagania miał by za mały przekrój przewodu?...
Na pewno pompa była by obciążona, ale ciśnienie nie powinno spaść. Logicznie myśląc spadek siły wspomagania wiązał się będzie przede wszystkim z ciśnieniem oleju. Natomiast spadek wydajności byłby odczuwalny przy szybkim kręceniu kierownicą wówczas to mogłoby „zabraknąć” oleju.
Jeżeli się mylę to proszę wyjaśnić mi jak to wspomaganie właściwie działa?
Proszę o uwagi.