Strona 1 z 9

[80 B4 2.0 ABK]Problem z wolnymi obrotami.

: 13 sty 2007, 22:48
autor: Andrzej1376
Witam. Jak już w temacie pisałem mam problem z wolnymi obrotami. Silnik ABK pełen wtrysk 115KM zasilany gazem.
Problem pojawia się bardzo często a polega to na tym, że silnik po wyluzowaniu wolno schodzi z obrotów i wskazówka obrotomierz trzyma obroty między 1000-1200obr. Przy zmianie biegów jest tak samo. Obroty powinny w czasie tej czynności spadać a one dopiero po kilku sekundach wolno zaczynają opadać.
Nie wiem dlaczego tak się dzieje, po obserwacjach, wydaję mi się że na ciepłym silniku jest gorzej niż na zimnym. Czy przyczyna może być w sondzie??? Miał ktoś już kiedyś taki problem??? Doradźcie gdzie szukać przyczyny. Pozdrawiam.

jmm: Wydeytowałem temat, następny źle nazwany temat zostanie skasowany!!

80

: 14 sty 2007, 18:08
autor: pegaz25
Witam
Najprawdopodobniej jest to wina sondy lambda.

Re: 80

: 14 sty 2007, 20:31
autor: Andrzej1376
Witam!
Czyli co zakładać, że przyczyną wariowania tych moich obrotów może być sonda???
Ona faktycznie odpowiedzialna jest za sterowanie obrotami silnika?
:shock:
Kurdę, czasem jest dobrze ale bywa, że trzyma tak wysokie obroty, że muszę wyłączyć silnik, żeby jakoś się unormowało. Dziwne, to zjawisko, nie powiem...

: 14 sty 2007, 20:40
autor: Organista18
Sonda nic nie ma do obrotów!tylko do spalania!!!!
Za oboroty jest odpowiedzialny stabilizator biegu jałowego, czyli tzw. silniczek krokowy!Pewnie jest do czyszczenia, choc przyznam ze czyszczenie pomaga na kilka dni!!
A na sondzie sprawdz napięcie, wtedy bedziesz wiedział czy jest do du......py! 8-)

Pozdrawiam



A zauważyłeś wieksze spalanie???? duzo wieksze?

: 14 sty 2007, 20:42
autor: sylwiasty
Diagnoza z informacji, które podałeś to jak wróżenie z fusów :mrgreen: Napisz jak się zachowuje na gazie a jak na benzynie, czy jest wtedy jakaś różnica. Moja rada to zrobienie resetu komputera benzynowego, zaadaptowanie go od nowa ale tylko na benzynie tzn. rozgrzanie do 90*. Pojeździj dzień-dwa na benie i sprawdź co się dzieje (tylko nie przełączaj na gaz!). Jeśli objawy ustąpią to obstawiam złą emulację w kompie gazowym i komp benzynowy łapie błędy. Miałem tak u siebie.

: 14 sty 2007, 20:43
autor: pegaz25
Co racja to racja - u mnie dziś także obroty zwariowały... trzyma na bezynie 1200
Tylko że liczyłem się z tym ponieważ przy zakładaniu gazu powiedziano mi ze bedzie do wymiany Sonda... i tak też się niestey stało - Zobaczymy co bedzie jutro
Za to na Gazie chodzi jak złoto

: 14 sty 2007, 20:56
autor: sylwiasty
U mnie jak montowali gaz to to samo mi powiedzieli. Zrobiłem już 15000 km i jak w piątek podłączyłem pod kompa to sonda zapitala jak nówka!

: 14 sty 2007, 21:17
autor: pegaz25
sylwiasty pisze:U mnie jak montowali gaz to to samo mi powiedzieli. Zrobiłem już 15000 km i jak w piątek podłączyłem pod kompa to sonda zapitala jak nówka!
Ach ci mechanicy.... To jaka może być przyczyna podniesionych obrotów na benzynie... tylko komputer czy jeszcze jakieś inne przyczyny ????

: 14 sty 2007, 21:22
autor: sylwiasty
Proponuję podpiąć pod kompa i posprawdzać sygnały z czujników. A te 1200 obr/min to na zimnym tylko czy na ciepłym też?

: 15 sty 2007, 07:13
autor: pegaz25
sylwiasty pisze:Proponuję podpiąć pod kompa i posprawdzać sygnały z czujników. A te 1200 obr/min to na zimnym tylko czy na ciepłym też?
Z tego co zauważyłem tylko na ciepłym.
Na zimnym bez problemu.

: 15 sty 2007, 21:57
autor: Andrzej1376
Witam!
Na benzynie też się trochę te obroty muliły, ale wydaje mi się że rzadziej.
Dziwny jest ten objaw cholera. Dzisiaj cały dzień przejeżdziłem i było git.
Co do spalania. Nie zwiększyło mi się jakoś diametralnie. W cyklu mieszanym pali 12l gazu.
kurdę koledzy, co do cholery jest z tymi obrotami???
Krokowca też kilka razy czyściłem i poprawy wielkiej nie było.

: 15 sty 2007, 22:04
autor: sebolec
To nie sonda. Problemy z sondą to prawdopodobne zalewanie sie silnika, a wtedy obroty by spadały, a nie rosły. Tak na chłopski rozum to albo łapie Ci lewe powietrze, albo silniczek krokowy się przycina.

: 15 sty 2007, 22:15
autor: Andrzej1376
lewe powietrze mówisz? Trochę też przeglądałem połączenie filtr, przepływomierz i wydaje mi się,mże jest szczelne.
Ale głowy nie daję. Tylko tak, raz zaciąga lewe i świrują obroty tak. Ale co z dzisiejszym dniem. Przejechałem jakieś 50km po mieście i ani mru, mru.
Nie daje mi to spokoju, cholera.
Mechaniorom też średnio wierzę. Może, to a może to i pół silnika do wymiany.
tak jak z zawieszeniem moim. To następna sprawa. Wymieniłem wszystko: amory, tuleje wachacz, tuleje na wóżku, łącznik stabilizatora, wszystkie gumy, nawt łożysko na personie 2 razy. I jak CHLERA puka mi prawa strona, tak puka. 2 fachowców przejechałem i mądry się nie znalazł. załamany cholera jestem. 1000 zł w przód i gó..no jest lepiej !!!!

: 15 sty 2007, 22:32
autor: pegaz25
Andrzej1376 pisze:lewe powietrze mówisz? Trochę też przeglądałem połączenie filtr, przepływomierz i wydaje mi się,mże jest szczelne.
Ale głowy nie daję. Tylko tak, raz zaciąga lewe i świrują obroty tak. Ale co z dzisiejszym dniem. Przejechałem jakieś 50km po mieście i ani mru, mru.
Nie daje mi to spokoju, cholera.
Mechaniorom też średnio wierzę. Może, to a może to i pół silnika do wymiany.
tak jak z zawieszeniem moim. To następna sprawa. Wymieniłem wszystko: amory, tuleje wachacz, tuleje na wóżku, łącznik stabilizatora, wszystkie gumy, nawt łożysko na personie 2 razy. I jak CHLERA puka mi prawa strona, tak puka. 2 fachowców przejechałem i mądry się nie znalazł. załamany cholera jestem. 1000 zł w przód i gó..no jest lepiej !!!!
Witam
Sprawdź jeszcze łożyska przy kolumnie (amory)

: 15 sty 2007, 23:16
autor: Andrzej1376
Bo tak sie składa, że tylko mi ta prawa strona tak puka. Łożyska mówisz, które to są?
Dziwny jest ten odgos. Taki tępy, jak by ktoś ziemniaki wysypywał. Żadnego takiego metalicznego dzwięku. Myślę sobie, jak 2 różnych fachowców+szarpaki niczego jeszcze nie wykryły :shock: